Ubezpieczenie - gdzie

[DRED]

Witam Panowie. Kończy mi się powoli ubezpieczenie i powiem szczerze zastanawiam się nad zmianą ubezpieczyciela. Zawsze miałem w PZU ale powiem szczerze nie mają zbyt taniej oferty choć chwalone jest za szybkie załatwienie sprawy w przypadku szkody itp. Nigdy nie miałem odpukać w niemalowane przyjemności korzystać z usług odszkodowawczych więc i doświadczenie w tej materii słabe. Wiadomo człowiek szuka rzetelnego ubezpieczyciela za w miarę rozsądne pieniądze. Może polecicie coś ciekawego i sprawdzonego. Nie szukam wirtualnych towarzystw na złotówkę ale wiem że są solidne firmy które mają ciekawe oferty. Interesuje mnie pakiet OC + AC.
Pozdrawiam.

[Kris]

Ja polecam WARTĘ. Likwidowałem tam szkody jak i korzystałem z Assistancu i mam mega pozytywne wrażenia Z PZU również problemów nie miałem (po za tymi,że w kółko przysyłają mi jakieś przedłużenia polisy za samochody sprzed 10 lat )

[nicolae]

Zostań w PZU. Dwie kradzieże - wypłaty bez problemu, ostatnia nawet w 17 dni od zgłoszenia kradzieży i to tylko "z mojej winy" bo później dostarczyłem decyzje ze starostwa o wyrejestrowaniu pojazdu. Niewykorzystane ubezpieczenie też zwrócone w okresie około 7 dni od zgłoszenia wyrejestrowania. Warto dopłacić przy AC do opcji "stała wartość" - wiesz ile Ci wypłacą przy szkodzie całkowitej/kradzieży. Oceniając stopień trudności przy wypłacie odszkodowania teraz z około 3 lata temu poprawiło się zdecydowanie. Znajomy likwidował szkodę w Warcie i mówił że "z Wartą warto" i nie miał problemów - wypłata z ubezpieczenia sprawcy bo on ma ubezpieczenie w PZU.

[maxxpl]

Gothaer ostatnio ładnie wypłaca, dosłownie 1 dzień po dostarczeniu dokumentów. Warta zła nie jest, Generali nie odpowiada na maile i ogólnie ma klienta w du.pie.

Wszystkie directy odradzam na wstępie - robią co chcą, a kłócić się możesz z zamuleńcem z call center co nic nie wie i na nic nie ma wpływu.

Hestia - taka se, lubią dawać odmowy "na próbę", ani lepsza ani gorsza niż pozostałe, a chyba dość droga.

Z PZU chyba jak z VW, lecą na starej marce i pozycji monopolisty, moim zdaniem nie warto dokładać tych 30-40%, chociaż elastyczniejsi niż Hestia (fakt, że mamy Umowę Generalną z obydwoma).

[Grzechu]

Nie ma znaczenia w jakim jestesteś towarzystwie kolego, jeśli oczywiscie jest dobrze zrobiona ta polisa a nie przez panią co myli modele auta i wartości silnika, oc jest regulowane ustawą i wszędzie jest takie samo, a ac masz mieć wzniesiony udział własny, możliwość naprawy w warsztacie czyli inaczej warinat serwis wzniesioną amortyzacje czyli naprawe na orginalnych częściach i wtedy jest to normalna polisa i porównujesz sobie towarzystwa, nie ma co liczyć w internecie bo te opcje sie nie zaznaczają i wychodzą ludzią śmieszne ceny za polisy potem są zdziwieni jakcoś sie stanie i gadanie ze te i te towarzystwo jest do bani choć i hestia i mtu to trzeba się napocić aby coś odzyzkać, i rzadko się człowiek z tym zgodzi. A wypłaty odszkodowania zależą od człowieka a nie od towarzystwa koledzy jeśli rzeczoznawcy brakuje do premi to ci tak obetnie odszkodowanie ze przez rok się będziesz kłucił z ludzmi o swoje a jeśli nie to mtu Ci wypłaci dobre pieniadze choc im tam chyba zawsze brakuje do premi. Jeśli dobrze pamiętam to ford mondeo dość ciekawie wychodzi w avivie.

[klamath]

Robiłem porysowany próg z AC w Axa , wybrałem bezpieczną opcję przez warsztat partnerski bezgotówkowo , nie było problemów.
Natomiast kolega, z Axy czekał 3 mce na kasę po kradzieży.

[Grzechu]

W axa nie ma wzniesienia amortyzacji, jeśli auto w miare nowe to mozna próbować ale jeśli jest już deko stare to przy wymiania i naprawie zrobią Ci na zamienikach a wtedy to troche lipa może wyglądać nie mówiąc o jakości naprawy.

[klamath]

Akurat było odwrotnie , zarysowany próg z lekkim wgnieceniem nie zakwalifikowali do naprawy lecz wymiana - jako element konstrukcyjny którego się nie naprawia!
Sam gość z warsztatu był lekko zdziwiony, oczywiście powiedział ,że jak się nie godzę mogą zaszpachlować. Wymiana fragmentu progu na pewno była dla Axy droższa .

[Grzechu]

Nie zrozumiałeś o czym mówie.

[maxxpl]

Nie ma znaczenia w jakim jestesteś towarzystwie kolego

Nie, no teraz to pojechałeś stary

oc jest regulowane ustawą i wszędzie jest takie samo

Chyba logiczne, że nie o OC tu mowa?!

Opcja warsztat, udział własny i brak zasada proporcji dla ściemniaczy to oczywista sprawa, niemniej jest coś takiego jak wyliczenie wartości na dzień szkody, zasady wyliczenia szkody całkowitej z uwzględnieniem uwielbianego współczynnika experckiego etc. Więc nie mów mi proszę, że nie ma różnicy, trochę już w tym robię i widzę że różnica JEST, i to czasem spora. Ale ja wiem, panikuję i przesadzam...

[klamath]

Zrozumiałem , chodzi o robienie na zamiennikach i generalnie aby wyszło dla nich jak najtaniej.

[Grzechu]

maxiu to się rozwiń kolego na temat żyje troche dłużej od Ciebie a ubezpieczaniami towarzystwami, warunkami się interesuje od czasu zakończenia PRLu czytam i interpretuje to na jak najprostrzy język

niemniej jest coś takiego jak wyliczenie wartości na dzień szkody, zasady wyliczenia szkody całkowitej z uwzględnieniem uwielbianego współczynnika experckiego etc.

to o jakim towarzytwie żle uwzględniają wartość pojazdu na dzień szkody ??? i Ci mówie kolego ze to zależy od człowieka, jest jeszcze ochorna prawna jak i stała wartość pojazdu na cały okres ubezpieczenia. I jeśli jest dobrze zrobiona polisa to nie ma bata aby nie wypłacili lub aby człowiek był oszukany przez towarzystwo. Ewentualnie może się to przeciagnać ale to także wina będzie człowieka tam zatrudnionego a nie firmy.

Edit a jak już mowa o żle wycenionym aucie to elegancko się wycenia właśnie pojazd w eurotaxie w pzu gdzie zawsze jest to poniżej wartości rynkowej ale co zrobić, można owszem sobie wziąść rzeczoznawce i ubezpieczyć pojazd na podstawie jego wyceny, maxiu a przy żle wycenionym pojeżdzie w razie szkody także się bierze swojego rzeczoznawce na wycene jeśli Ci to nie pasuje, piszesz odwołanie i wszystko idzie załatwić. Nie raz już takie rzeczy pomagałem załatwić czy to po szkodzie całkowitej czy kradzieży, troche to trwa ale takie rzeczy zdarzają się i hesti i w pzu i warcie itp. no nie mówie juz o directrach gdzie jest to nagminne.

[Grzechu]

Ja także przepraszam, jeśli się nie rozumiemy nie znaczy ze mamy se wbijać, i komu kolwiek, od tego jest rozmowa i wyjaśnienia, sorry za uniesienie.

[maxxpl]

Ok, skoro mamy jasność napiszę o co mi konkretnie chodzi:

Mamy szkodę z AC z ryzykiem całki (żeby było łatwiej), każde TU wycenia pojazd na inna kwotę (masz rację że to głównie fiś pracownika), ale już nie każde TU przyjmie odwołanie w tym samym trybie. Czyli np. nie możesz napisać maila, tylko pismo - niby żadna różnica, ale zawsze masz kilka dni w plecy. Z doświadczenia wiem również, że niejednokrotnie "TU egzotyczne" (nazwa robocza) gdzie nikt nie mówi językiem białego człowieka rozpatruje dowołanie odmownie.

My wiemy, że mamy rację, np. w wyposażeniu pojazdu, ale TU idzie w zaparte. Więc musisz zdobyć specyfikację (dość łatwe ale niekoniecznie) albo wycenę rzeczoznawcy (już mamy kasę do wydania) i iść do sądu (gdzie oczywiście znowu kasa do wydanie). Sprawa niby pewna (mamy rację) ale wiadomo jak to u nas działa.
Czekasz czekasz czekasz i masz dość. Druga opcja, że sporna kwota jest ta tyle mała, że stwierdzasz - eee nie chce mi się. A kasa w plecy.
Do tego każde TU ma swoje stawki dla naprawy gotówkowej, tu dostaniesz "do łapy" 1000 a tam 1500, pomijam kwestie rabatów na części, cena samych części etc.

Co innego w naprawie bezgotówkowej, tutaj masz absolutną rację, poza tym że czasami bywa tak, że jedni chcą naprawiać a drudzy od razu wymieniają, a Ty za 300zł nie będziesz się kłócił.

Tylko dlatego wspomniałem o tym, że jest różnica jakie wybierzesz TU.

Pomijam directy, gdzie nie ma generalnie z kim i o czym gadać.

PS. ponieważ wymodowano powtórzę - sorry Grzesiu za wycieczki osobiste - to było nie fair.

[Jakoob]

Wracając do sedna ze swojej strony polecam Allianz. Sam mam w Allianz, ojciec też, dom też. Łącznie za 10 lat odkąd tam ubezpieczamy były likwidowane 3 szkody: wymiana wgniecionych drzwi w moim aucie, wymiana zderzaka w aucie ojca - w obu przypadkach na zasadzie oddajemy do aso i się nie martwimy, bezgotówkowo. Oczywiście polisy były porządne, z opcją na oryginalnych częściach i bez udziały własnego co troszkę podnosi cenę w przypadku zawierania ale moim zdaniem jak się zabezpieczać to nie ogumieniem marki ...dronka Trzecia szkoda - ze 3 lata temu zimą jak były mrozy takie koło -20, powychodziło rude koło okien, koło komina przez dwie kondygnacje, na korytarzu, zalegający wszędzie śnieg porobił na ścianach zacieki, które powychodziły od wewnątrz. Masakra, raz przy najostrzejszej zimie takie coś się stało. Wycena na 1600zł, dobre materiały ze sklepu i bez oszczędzania + malarz wyszło 1100zł... Nie widzę powodów żebym mógł odradzić to TU.