Witam, chcę skorzystać z wyprzedaży rocznika 2012 i kupić ten model peugeota, bo bardzo mi się podoba. Macie jakieś doświadczenia z tym samochodem? Dodam, że potrzebuję autka miejskiego
Witam, chcę skorzystać z wyprzedaży rocznika 2012 i kupić ten model peugeota, bo bardzo mi się podoba. Macie jakieś doświadczenia z tym samochodem? Dodam, że potrzebuję autka miejskiego
To chyba za świeży model, żeby ktoś mógł ci doradzić lub odradzić... Na twoim miejscu, zrobiłbym porównanie z nowy Renault Clio, które wydaje się być większe - siedziałem w jednym i drugim, ale to może być tylko subiektywne odczucie...
# Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
- Inspekcje @ dolnośląskie -
Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo
Odkopuję, ale może komuś się przyda na przyszłość
Mam od 2,5 roku auto, niewielkie, fajny i oszczędny silnik. z tyłu miejsca jak na lekarstwo - 206 większe. Auto na pewno bardzo ładne w środku i od zewnątrz, szczególnie wersja allure. Ale auto nie warte swojej ceny, wyposażenie nawet w najwyższej wersji wg mnie standardowe, nic godnego uwagi. Lifting po paru latach był potrzebny, żeby ukryć mankamenty, m.in. rdzewiejąca tylna klapa. Komputer pokładowy praktycznie bez dostępu do żadnych opcji. W nowej wersji mogło się to zmienić, ale nie bawiłem się za bardzo bo interfejs był dla mnie zbyt chaotyczny.
Kazde małe auto jako nowe nie będzie warte tych pieniędzy, bo za 50 tys zł możemy kupić używane świetnie wyposażone Audi A3 np.
Będzie o kilka lat starsze, ale będzie miało lepsze wyposażenie, komfort jazdy, wygłuszenie, wykończenie itd.
Ale będzie używane...
Kupując auto NOWE musisz liczyć się z tym, że przepłacasz w polskim mniemaniu sporo, ale robisz to w imię spokoju, oszczędności i pewnego zakupu.
Ale cały czas pozostaje małe ALE
Temat rzeka kolego - lepiej kupować auto 2-3 letnie lepszej klasy czy nowe, ale z gorszym wyposażeniem, wykończeniem itd
Właśnie tutaj ostatni raz pozwoliłem teściowej nam doradzać, jej pomysł a żona podchwyciła dla mnie nauczka, żeby właśnie brać młodą używkę.
Z drugiej strony w nowym aucie chodzi o to, żeby mieć spokój przynajmniej na czas trwania gwarancji a od roku co ok 2m-ce jestem w ASO z jakąś ******łą typu urwany kabelek czy spalona żarówka.
Tak na marginesie to ta "młoda używka" jeśli będzie faktycznie w super stanie i znikomym nalotem to nie kupisz jej za 50-55% wartości jak to się wielu ludziom wydaje. Zdarza się, że stanieje tylko o 1/4 ceny początkowej W atrakcyjnych dla Polaków cenach to są 3 latki, które dobijają już do 200tkm.
Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.
Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.
Uczymy się na błędach za te 60k byłby duży wybór aut. Do tego zaraz po zakupie okazało się, że jesteśmy w ciąży, to było wyzwanie, żeby pomieścić się, wózek był rozkładany prawie na śrubki, żeby wszedł
Fajnego bajeru się dzisiaj dowiedziałem i nadal nie mogę uwierzyć
Mam wysłane na ichniejszą platformę serwisową dwa zapytania, o stukanie przy obu prawych kołach i drugie o przypadek gdy auto powyżej 100km/h traci moc, wpada całe w wibracje.
Pierwsze nieznane, wezmą auto i będą szukać bo w końcu (za czwartym podejściem) mechanik usłyszał stuki.
Ale drugie ciekawe, wg ASO taki objaw jest zupełnie naturalny - wtedy DPF czyści się czy regeneruje (już nie pamiętam dokładnego użytego słowa). Czyli wg ASO jest normalne, że auto jadące ponad 100km/h może stracić moc i całe się trząść a przy dodawaniu gazu objaw się pogłębia oczywiście żeby być pewnym, że to jest to, trzeba jechać z podpiętym komputerem serwisowym. Ale objaw pojawia się co kilkaset km więc jest kompletnie nie do przewidzenia.
mam nadzieję, że zrozumiale napisałem
To "objaw pojawia się co kilkaset km" sugeruje, że diagnoza prawie na 100% jest dobra z DPF. Albo masz coś nie w porządku z działaniem/wypalaniem/czujnikami albo przesadzasz z tym "wpada całe w wibracje". Wypalanie DPF wyczuwa tylko część osób, laicy tego nie zauważają - nie ma dużej ingerencji w odczucia z jazdy.
Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.
Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.
Drugi objaw - zapchany egr lub dpf lub problem z turbo
Jazda tylko po moescie zabijanekologiczne diesle :/
---
Facebook: www.facebook.com/TradeLUX.samochody
Otomoto: trade-lux.otomoto.pl
Login na allegro: trade-lux
Zdecydowanie nie przesadzam, autem trzęsie niemiłosiernie, aż ręce bolą. Dla mnie to awaria jak byk, ale komputer był podłączany po dwóch takich akcjach i zero błędów.
Co do zapychania to też odpada, do pracy jeżdżę prawie codziennie ok 100-130km/h.
Zakładka