Bo niestety "AŚ" ostatnimi czasy jakoś wybiórczo dba o edukację kierowców tych przyszłych, obecnych czy choćby miłośników motoryzacji ( mało info o ciekawych źródłach informacji ) .
Idą w ślady "poczytności" innych bruk-pism .......( olali przy okazji m.in blog Tylika )
Gotowca to każdy chętnie łyka - albo robi to na co ma fundusze .
Zakładka