Seat Leon 2002r. 1.9 SDI Wolbrom
http://otomoto.pl/seat-leon-oszczedn...C22780820.html
Byłem widziałem. Strasznie zniżona powłoka lakiernicza. Zrysowana na całości samochodu. Malowane elementy - sprawdzane miernikiem. Nie wartny nawet 9 tys.zł. Właściciel to młody chłopaczek który napewno nie dał o ten samochód!
No tak, samochod uzywany za 11 tys zlotych, z 2002 roku, powinien wygladac na nowke salonowke a nie na 10 letni samochod
malowane elementy, a to cos zlego w 10 letnim samochodzie? raczej normalne ze cos bylo malowane, jesli mechanicznie jest OK nie byl nigdzie dziabniety to za te pieniadze czego oczekujesz?
dżizas krajst...
ps. jak chcesz ladnie wygladajacy zlom, zapraszam do gniezna :-) tam chlopaki cos wymysla pod Twoj gust, bedzie sie swiecic jak psu jajca i bedzie nowsze od tego!
Napisał dremp
Opisuje tylko stan samochodu, a czy warto kupic czy nie pozostawiam kwestie innym użytkownikom. Ja byłem zapewniony, że samochód jest w bardzo dobrym stanie.
Ostatnio edytowane przez mpDante ; 08-02-12 o 19:26
Leony bardzo dobrze trzymają cenę za 11 tys. na pewno nie kupisz zadbanego
10 letni samochod w bardzo dobrym stanie nie oznacza nowego,
w bardzo dobrym stanie jak na 10 letni samochod sprzedawany na naszym rynku to
a) jezdzacy
b) nie bity
c) nie rokujacy na zadne wieksze finansowe inwestycje
ok?
to co Ty przekazales NIE MOWI NIC, oprocz tego ze samochod mial lakierowane elementy (jakies?) i lakier jest zniszczony, jak na 10 letni samochod powiedzialbym ze to bez tragedii
ps. a tytul kawalka ktory nagral gural i odnosi sie do twojego nicka to "el polako" dla twej wiedzy
Spokojnie, bardzo dobre stany w kraju są, tylko nie za taką cenę. A jak tam koledze piwko postawię. Jest chyba pierwszą osobą od x czasu, której się chciało przygody z nieudanej wycieczki (jak się domyślam) opisać. Prośba o opisy bardziej konkretne i szczegółowe.
A co do zakupu, będziesz szukał po taniości to jeszcze wiele się takich możesz naoglądać.
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
Dobrze, że kolego mi to tak wszystko ładnie wytłumaczyłeś xD Bez Twojej wiedzy bym był ciemnym człowiekiem ;]
Mój nick się nie wziął od ten piosenki. Wogóle nie słucham hip hopu. Zbędne jest więc Twoje poprawianie mnie w tej kwesti. To tak samo jakbym ja powiedział, że Twój nick to powinien być "trep" a nie "dremp". Też masz twierdzić, że masz błąd? xD
A wracając do tematu, nie robiłem żadnej wycieczki ponieważ samochód obejrzałem przy okazji mycia swojego na myjni więc nie robiłem żadnych przebiegów. Wrzuciłem opis dla tych co by ewentualnie przeglądali forum, albo googlowali i wpadli na ten samochód.
Co do samochodu to nie widziałeś go i nie wiesz jak jest zniszczony więc po co te dyskusje o 10 letnim aucie itd? Ja mam 12 letni samochód, ale lakieru nie mam 3 krotnie nakładanego, ani zrysowanego! Wiek nie jest wskaznikiem tego czy samochód ma być porysowany czy nie, tylko sposób w jakim ktoś go używał ponieważ nawet roczne auto będzie zniszczone jak nie wiem co.
To w jakim stanie jest ten samochód to ja wiem, ale chciałem opisać to co zauważyłem dla innych, ale to już tu na forum jest wręcz zbrodnia dla "znawców".
Czytanie ze zrozumieniem sie klania
nie napisalem ze w nicku masz blad, tylko zasugerowalem ze jesli pochodzi on od kawalka gurala to nosil on inna nazwe to raz
dwa, obejrzales samochod na myjni, miales przy sobie czujnik lakieru i sprawdziles samochod?
To co bylo lakierowane? dach/slupki/blotniki/maska/drzwi? ile jakie odczyty?
lakierowane i szpachlowane? tak/nie?
Czy dla Ciebie lakierowany samochod za 11 tys zlotych z roku 2002 to zlom? Tak / nie?
Skad wiesz ze powloka jest nakladana 3 razy? skoro jest zarysowany strzelalbym ze jest oryginalny, tylko dlatego samochod jest nie warty 9 tys zlotych!?
Wiek i cena jest wskaznikiem tego w jakim samochod jest stanie, jesli za 11 tys zlotych mozna tego leona kupic i jedyna wada to zmeczony lakier, nazwalbym to gruba okazja
Wiesz w jakim samochod jest stanie? napisz, bo jak na razie nic to nikomu nie mowi, nie okresla STANU samochodu w zaden sposob tylko STAN LAKIERU tego samochodu
Ja mam 6 letni samochod, ma zarysowany zderzak i nadkole, to co? nie szanuje samochodu? zlom?
Jak dla mnie to jestes typem goscia trujacego dupe, ktorzy ogladaja samochody uzywane i jedyne co wytkna to to, ze PANIE TU JEST RYSA, a to ze samochod mechanicznie jest doinwestowany, nie ma znaczenia, przeciez rysa
przechodzilem to, naprawde i tego typu podejscie dziala na mnie jak plachta na byka
ps. dla mnie jestes ciemnym czlowiekiem
ps2. zebys zrozumial, przeczytaj to:
http://bez-wypadkowe.net/showthread....MS754272289451
ps3. jeszcze latwiej, dodaj opis ktory naprawde pozwoli zakwalifikowac ten samochod do tych, po ktore nie warto nawet jechac, tylko o to chodzi, nic innego
Ostatnio edytowane przez dremp ; 08-02-12 o 22:37
- oklejone folią szyby trzeba ziomka zakuć w dyby...Właściciel to młody chłopaczek który napewno nie dał o ten samochód!
Ale tak na poważnie to już tutaj drugie auto w ciągu chyba 24 godzin, którego jedyną wadą jest "poobijany" czy malowane jakieś elementy. Znajdź mi auto 10-letnie gdzie nic nie było ruszane! Myślisz, że ryski nie będzie na nim? Tak jak ta Fabia:
http://bez-wypadkowe.net/showthread....1807#post31807
Jeśli auto bezwypadek, niski przelot, wnętrze super, brak rdzy, mechanika bez zarzutu marka dość uznana plus jeszcze cena poniżej średniej to czego Wy jeszcze chcecie? Bo wgniotka? Takie auto za 13 tys. jest dziś na wagę złota! Przecież kilka lat tym pojeździsz bez problemu i jeszcze sprzedasz za połowę tego, za co kupiłeś! A że wgniotka czy rysa? To nawet lepiej, bo sąsiad z gwoździem Ciebie ominie. Ma jeździć czy wyglądać? Ale ja się nie dziwię bo przy tych świeżo malowanych to nawet nowe z katalogu wypadają blado...
Coś mi się wydaje że ktoś już go kupił, także nie ma o czym tu rozmawiać. Jak jedzie prosto, motor miał jeszcze w miare dobry to za 11 kawałków już ktoś se zrobił prezent.
|
Odpowiedź z Cytatem
Zakładka