A możesz powiedzieć coś więcej jeśli chodzi o to że za drogi do codziennej jazdy? i dlaczego serwis Cie odstraszył? Wiem o spalaniu już i wiem o rozrządzie.
A możesz powiedzieć coś więcej jeśli chodzi o to że za drogi do codziennej jazdy? i dlaczego serwis Cie odstraszył? Wiem o spalaniu już i wiem o rozrządzie.
Nie chce siać negatywnych opinii ale wypowiem się w swoim imieniu:
: spalanie - przy takiej mocy to na miescie pewnie wyjdzie gdzies okolo 15l/100 jak nie wiecej. Mialem 2,0 turbo z napedami to palila mi chyba kolo 12l
: nie wiem ile przejechalo km po tych modyfikacjach i jak to sie ma do faktycznego przebiegu
: jak ktos sobie tak robi samochod to nie po to zeby jezdzic do kosciola tylko po to zeby korzystac z zycia
: a eksploatacja to ewentualny koszt naprawy sprzegla i innych elementów które fabrycznie nie występuja w tym modelu.
No i na koniec trzeba znać dobrego mechanika zeby umial serwisowac takie auto
Podsumowywujac trzeba miec ok 20k wolnej kasy na ewentualne naprawy
To auto mogło być jeszcze w Szwajcarii pod policję przygotowane w taki sposób.
Dzięki za informację
Ja na chwilę obecną mam Mazdę 6 I generacji i powiem Ci że to auto też potrafi sporo spalić. A i na walkę z rdzą już brak trochę czasu.
Serwis może być drogi dla tego na początek trzeba będzie komuś zapłacić by dobrze się autu przyjrzał a i tak Opel daje gwarancję na auto.
Bowiem Szwajcaria do Polski auta dostarczała z uwagi na jakieś umowy z Unii Europejskiej.
Dziękuję za pomoc wszystkim zainteresowanym.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez Peter92 ; 13-02-17 o 16:05 Powód: Odpowiedź do wypowiedzi Wojtek69
nie odciągniecie autora wątku od zakupu auta co byście nie pisali
Pozdrawiam
Jest i człowiek który najmniej pomógł a najwięcej ma do powiedzenia.
wiem, wiem znam takich co się pchają i wiem czym się to kończy, nie da rady pomóc jak chęć zakupu jest większa...
ale kto bogatemu zabroni ...
Pozdrawiam
Peter o jakich Ty piszesz umowach jak to auto trafiło do nas w 2012r. i obawiam się, że nie przyjechało w całości.
bezwypadkowy Szwajcar...to brzmi jak oksymoron
http://http://www.policja.pl/pol/akt...06958,dok.html
Auto z przeznaczeniem dla policji co widać w zapisanym VIN więc tamta policja by je rozbiła, naprawiła i wysłała do Polski? Polecam przeczytać artykuł. Nie twierdze że nie było rozbite, ale trąci tutaj off topem. Szukam jakichkolwiek informacji na temat tego konkretnego auta.
Czesio ma chyba rację, że Ty jesteś jakiś całkiem zaślepiony... W nawiązaniu do tego linka co ma piernik do wiatraka?! (artykuł o "nowych" autach, a nie "lekko" śmiganych jak w przypadku tego egzemplarza, który po kilku latach trafił do nas). Tamtejsza policja ją rozbiła, handlarz/rodak odkupił, a polscy rzeźbiarze/artyści przywrócili ją do życia (taka może być z dużą dozą prawdopodobieństwa historia tego auta).
Ostatnio edytowane przez Wojtek69 ; 13-02-17 o 17:35
Ciężko powiedzieć.
Tu widać auta po lifcie, artykuł jest z 2014 roku, więc można założyć, że są to nowe auta.
Ale - też nie ma żadnej gwarancji - to mogą być wyjechane już bryki, których szwajcarzy się pozbywali.
Przebiegi pod 300 tys km nie są żadną rewelacją, auta mogły być porozbijane kilka razy itd.
Każde auto trzeba patrzeć pod indywidualnym kątem
o tym aucie nic nie da sie dowiedzieć wiec ASO może mówić co chce
Nie wiem co Tytan ma dokładnie na myśli, ale jeśli chodzi o historię z ASO to powinni Ci ją sami wysłać na maila łącznie z naprawami gwarancyjnymi, a tak "rozbieżności" w zeznaniach, dopiski "Przedstawiona oferta cenowa ma charakter informacyjny, nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu Art.66 Kodeksu Cywilnego. Indywidualne uzgodnienie właściwości, ceny i specyfikacji technicznej pojazdu następuje w umowie sprzedaży pojazdu.", czas postoju i kilka innych niewiadomych... Natomiast przede wszystkim co oni sami mówią o bezwypadkowości/lakierowaniu?
Panowie chciałbym przypomnieć o jednej rzeczy mianowicie ze auto ma wpisane iż przeznaczone było dla policji. Gdybym chciał kupić pewnie już bym był w drodze, ja jestem po prostu ciekaw dlaczego tyle stoi i nikt nie chce kupić.
Zakładka