Witajcie.
Od pewnego czasu szukam auta. Na początku polowałem na Golfa 3 / Passata B4 (oczywiście w dieslu), ale trafienie dobrego egzemplarza graniczy z cudem. Obecnie mam chopla na punkcie Viki B kombi, 1997-1998, 1,8-2,0 w benzynce, chociaż przekonanie się do tego typu paliwa zabrało mi kilka miesięcy.
Auto ma służyć do sezonowych dojazdów do pracy w promieniu 50 km od miejsca zamieszkania, jego główną cechą ma być niezawodność. Zajmuję się działalnością usługową, więc kombi potrzebne mi jest ze względu na wielkość i organizację przestrzeni bagażowej. Rozważam też pakownego hatchbacka, sedan będzie dla mnie najmniej praktyczny i... estetyczny.
Przebiegi raczej niskie, gdy przeliczałem to 15 tysięcy rocznie wyszło mi z górką i doliczeniem wyjazdów wakacyjno rekreacyjnych.
Ponieważ nie mogę sobie pozwolić na daleki wyjazd po auto, ani nie mam nikogo, kto pomógłby je obejrzeć czy sprowadzić, ograniczam się do województwa lubelskiego, w którym mieszkam. Trafienie tutaj na zadbaną Viki z benzyną przypomina szukanie zadbanego Golfa, stąd co jakiś czas nachodzi mnie wątpliwość: a może jednak nie Vectra (moja wymarzona)?
Ale jeśli nie Vectra to co?
Budżet to około 8 tysięcy.
Zakładka