Jakie auto w okolicach 16000 zl?

[carl23]

Może i nie rozmawia się o gustach, ale czasami warto odnieść się do logiki...Wygoda wygodą, ale ja nie chciałbym kupić diesla co robił kilka lat tylko po 8 tkm rocznie, diesel lubi ciepełko, a takie przebiegi nie są za dobre dla silnika, no chyba że jest to typowe auto weekendowe. Jasną sprawą jest, że większym jedzie się wygodniej, ale chłopak nie wie co kupić, więc jest " w rozterce", robi mało km rocznie i co najważniejsze chce auto na kolejne 4-8 lat więc rocznikowo to auto musi być dość młode by nie leciały mu rzeczy typowo eksploatacyjne które po prostu z racji wieku będą się psuć. Oczywiście każdy może myśleć inaczej, ale starajmy się dopasować koledze auto do jego potrzeb a nie w stylu "a bo za 2 lata może się ożeni i będzie miał trojaczki to przyda mu się ten Van czy kombii, bo wygodnie się przynajmniej jedzie", nie należy popadać w skrajności tylko wybrać złoty środek i np pisząc o focusie I gen jeśli kupi więcej niż 1.6 będzie miał fajnego hatch i do spokojniejszej i szybszej jazdy, astrunia znowu cierpliwe znosi gaz (szczególnie 8V), są to auta wygodne i dość komfortowe, będzie miało wszystko co potrzeba łącznie z klimą a wiekowo będzie przyzwoite. Może jeszcze poszukać corolli-autko nie do zajechania.
@zuber-audiczka imho za duża (kombiak), a do tego diesel na takie kilometry nie jest rozwiązaniem zbyt dobrym.

[PathLiner]

Znowu się zaczyna.
Teraz trzy kolejne strony "Diesel-Pb-Lpg" poproszę.
Gdzieś tu niedawno był mocny argument, że jednak DIESEL na małe przebiegi to MNIEJSZE zło jak benzyna.
Dobrze kojarzę? Nie chce mi się szukać. Zacytujcie Carlowi.

[carl23]

Czytałem ten art-wywody czysto techniczne i do tego najprawdopodobniej sponsorowane bo ktoś miał w tym interes. Jedno jest pewne auto o niewielkiej pojemności szybciej się dogrzewa i wtedy wiadomo że mniej spala oraz osiąga optymalną temp dla silnika. Zresztą-mi przecież jest obojętne co kolega zakupi bo to on będzie tym śmigał, próbuje do tematu podejść z dystansu i w jakiś sposób zrozumieć potrzeby jakie ma user odnośnie auta i te potrzeby w zupełności zaspokaja kompakt, więc niezbyt racjonalne jest polecanie auta sporo większego. Ale...ktoś dobrze napisał, że o gustach się nie dyskutuje. W PL jednak jeszcze trochę potrwa zanim się zrozumie, że auta nie kupuje się dla kolegów i sąsiada tylko dla siebie.

[inhalt]

Zgoda - auto o niewielkiej pojemności szybciej się nagrzewa więc i szybciej zaczyna pracę w nominalnych warunkach. Tylko skąd jakaś dziwna dyskusja co i rusz o tym, że diesel na małe przebiegi jest zły. Przecież to mały silnik grzeje sieszybko, a duży wolno (oczywiste) i nie ma to nic wspólnego, czy mały jest diesel czy benzyna.
Chodzi o to, że niewielki samochód z niewielkim silnikiem nadaje się na niewielkie przebiegi. Czy to diesel czy benzyna to sprawa wtórna.
Jedyny sens twierdzeń, że diesel jest do dużych przebiegów to taki, że gdy kupujemy nowe auto to diesel jest znacznie droższy więc zanim wyłożona kasa się zwróci to trzeba przejechać niemały dystans. Ale przy zakupie używanego ten argument ma mniejsze znaczenie, bo różnica cen mała. Zatem jeśli się trafi fajna benzyna to warto kupić, a jak sie zdarzy fajny diesel to też trzeba brać. Nie widzę sensu nastawiania się na jeden rodzaj paliwa. Chodzi o stan auta przy zakupie używanego.

A co do wielkości to jednak kupowanie auta na wyrost moim zdaniem nie do końca ma sens. Zawsze auta większe, wyższego segmentu są droższe w zakupie i w ekzploatacji (albo za te same pieniądze kupi sięstarszy rocznik). Mondeo z benzynowym silnikiem może być trwałym i fajnym wozem, ale spali 10 litrów benzyny, podczas gdy małe auto z dieslem spali 5 litrów ON. Nie ma rady - masa i wielkość robią swoje. I niestety polityka producentów też jest taka, że do modeli z wyższych segmentów części i materiały eksploatacyjne są droższe.

[carl23]

@inhalt-w sposób przyzwoity uporządkowałeś moje chaotyczne wypowiedzi.Właśnie o to mi chodziło, koszty eksploatacji mały-duży. W swoich wywodach nie wziąłem pod uwagę małych diesli w stylu 1,4 TDI czy TDCI,CDTI,MJet itd gdzie spalanie jest małe, a silnik również szybko się nagrzewa. Z tym odradzaniem diesla to również mi chodziło o to, że wiadomo że naprawa diesla jest droższa, robiąc mały przebieg jeśli coś padnie w czasie eksploatacji "bardziej boli" naprawa, bo jeśli ktoś tym samym dieslem śmiga po 50 tyś rocznie, to zazwyczaj nie bez celu jeździ tylko w jakiś sposób auto się amortyzuje czy to w ramach wakacji, podróży rodzinnych, czy załatwianiu swoich "interesów" co przyczynia się do zarabiania pieniędzy.Trzeba właśnie dobrać złoty środek dla siebie a nie kupować na wyrost, marka i silnik nie mają aż takiego strategicznego znaczenia, niech kolega na spokojnie sobie przeanalizuje rynek i swoje potrzeby, zdecyduje się na klasę auta, a potem...a potem odda się rozkoszy poszukiwania (jeśli chodzi o PL może to potrwać )

[Rincewind]

Dzieki za Wasze porady sa naprawde przydatne, podoba mi sie rowniez dyskusja a pozniej rozsadne podsumowanie wypowiedzi, co mi sie nie podoba to ze nie powiedzielscie jakie auto jest tym zlotym srodkiem ;p hehe ale do tego pewnie bede musial sam dojsc. Chcialem jeszcze spytac czy uzytkownicy aut w moim zakresie cenowym mogliby podac przyblizone koszty eksploatacji Waszych aut or ich wady i zalety, usterki jakie Wam sie przydazyly, czytalem o tym juz na roznych stronach internetowych i raporty TUV jednakze nie ma to jak wypowiedz osoby aktualnie posiadajecej takie auto.
Co do swoich potrzeb to ja wiem ze zapewne mniejsze autko by wystraczylo czasmi trzeba by bylo cos na sile upchac troszke sie posicnac ale na codzien bym pewnie bylo w porzadku i wtedy bym zaoszczedzil zapewne na troche pieniazkow, przy wiekszym autku tak jak teraz jest toledo to fakt ze czasmai powietzre sie wozi jednakze jezli jest jakis wypadek ze potrzebuje cos wiekszego przewiezc lub w 5 osob gdzies pojechac to wtedy nie martwie sie ze moze mi miejsca zabraknac ale za to pewnie place troche wiecej niz jakbym mial mniejsze auto.
A moze ktos zna dobra strone intrnetowa gdzie so podane koszty eksploatacji aut z roznych segemntow ?
Dzieki za pomoc i pozdrawiam

[zubeer]

http://www.autocentrum.pl/

Kup sobie zatem: albo Corsę albo Megane.

Powodzenia

[carl23]

Dostałeś złoty środek-kompakt czyli megane,astra II,focus I,xara,punto itd Koszty w sumie będą zbliżone, jeszcze zależy od wersji silnikowej. Najtaniej zapewne wyjdzie eksploatacja Astry II...Myślę, że informacji masz aż nadto od różnych użytkowników tutaj, a i tak dużo będzie zależało jak dobry egzemplarz upolujesz, co może nie być takie łatwe...

[zubeer]

Jak małe-Corsa,Punto;
Jak większe-Astra II;
Jak wygodne,większe,ekonomiczne-A4;

[mpDante]

Z kompaktów w tej cenie najwięcej dostaniesz w Megane II (jeden z większych i lepiej wykonanych kompaktów). Astra II czy Focus I, to przestarzałe konstrukcje w porównaniu z Renówką, a awaryjność podejrzewam będzie na zbliżonym poziomie, bo ani Opla, ani Forda do bezawaryjnych nie można zaliczyć...

[carl23]

No właśnie z ta bezawaryjnością to wg mnie wszystkie auta mają jednakowo nawet te droższe, tylko kupując kilkuletnią używkę po zakupie np jest ok, a w roku poleci alternator, rozrusznik, wymiana tarcz i klocków +olej filtry i rozrząd+ jakiś czujnik i niemalże każdy użytkownik powie że auta więcej nie kupi bo się sypie

[liliotom]

Moim zdaniem zakup Nissana primerę albo Mazdę 626 lub coś podobnego. W kwocie zmieścisz się nawet z wymianami eksploatacyjnymi na długi okres lat.
Jestem na topie bo właśnie szukam coś takiego.
A pewnie znowu cosik będę szukał bo sprzedaje właśnie swoją Lagunę II 1,8 PB+LPG - Życie

[admiralbar]

Jak kupowałem swoje auto ( Astre G, ale myślałem też o focusie, ale to wielowahaczowe zawieszenie z tyłu mnie przeraziło - a raczej koszt naprawy) też miałem wątpliwości. Jeśli już wiesz jaki segment Cię interesuje - zrób sobie tabelkę i przelicz ile kosztują w każdym z nich rozrząd, klocki, filtry, paski, !!! elementy zawieszenia !!! i inne rzeczy, które w każdym aucie będziesz wymieniał po x kilometrach. Potem OC z Twoimi zniżkami, tylko nie wiem jak wieźć Punciakiem 5 osób plus bagaż (chociaż znam przypadki tras 350 km w jedną stronę Matizem w 5 osób !!! ).Tylko czasem za tą większą pojemność OC może być tylko 100 zł droższe.
Dalej trzeba być bardziej obeznanym w samochodach, żeby wiedzieć, że np w tym wymieniasz tyko 1 element danej części i to kosztuje 50 zł a w innym musisz wymienić całą część za 200 zł. Osobiście polecam Astrolota - nie jest to może piękne auto z super osiągami, ale jako zwykły dupowóz sprawuje się wyśmienicie.
A na koniec może coś mało oryginalnego, jak masz 16 tys, to kup auto za 13-14 tys a resztę kasiory na OC i pierwsze wymiany.
Powodzenia

[Rincewind]

Dzieki za Wasze wskazowki i wlasnie bede przegladal autocentrum.pl i podane tam koszty eksploatacji aut ktore mam nadzieje mi troche rozjasnia sytuacje, jezli ktos tam prowadzi dziennki to bede wdzieczny za podeslanie linka bo wiem ze niektore tam moga byc zmyslane albo nie dokladne.
Swietny pomysl ze zrobieniem listy podstawowych czesci ktore bede musial wymieniac co jakis czas napewno postaram sie tak zrobic.
Osobiscie to jestem rowniez zainteresowany Fiatem Stilo, jakos nikt o nim nie wspominal wczesniej a z tego co czytalem to rowniez tez jest dobre autko i niedrogie w eksploatacji.
Pozdrawiam i dzieki za pomoc

[inhalt]

Możesz też zwrócić uwagę na pewne banalne elementy, które standardowo się wymienia.
Koszty "pakietu startowego" po zakupie ograniczą:
- rozrząd na łańcuchu, a nie na pasku
- pompa wody napędzana jakkolwiek inaczej niż paskiem rozrządu (wtedy nie wymieniasz jej rutynowo razem z wymianapaska rozrządu)
- hydrauliczne kasowanie luzów zaworowych, a nie regulacja płytkami
- niezbyt drogie filtry, w tym filtr kabinowy, o którym niektórzy zapominają
- popularny rozmiar opon, a nie np. niskoprofilowe 16" (już nie mówię o większych; dla przykładu opona 195/65R15 jest tańsza o niemal 100 zł od opony o rozmiar większej 205/65R15 i o 120 zł tańsza od rozmiaru 195/55R16; a czternastki są jeszcze tańsze)

A co do Stilo to proponuję poczytać rapory awaryjności i opinie użytkowników na autocentrum. Daje to do myślenia. Porównaj wtedy do opinii innych popularnych modeli, nad którymi ewentualnie się zastanawiasz. Procent zadowolonych i niezadowolonych jest różny w różnych modelach. I ja wolę te modele aut, w których zadowolonych jest duzo.
A swoją drogą to czy u nas na forum nie są opisane syntetycznie silniki Fiata? Zerknij do "opinii o marce".