Chciałbym opisać swoje autko, którym jeżdżę już 1,5 roku. Samochód zakupiłem w grudniu 2009 r przy dużej pomocy P. Tomasza (unfallera) w Niemczech.
Autko z 2004 roku przebieg w chwili obecnej 183 tys km.
1. Silnik
Signuma napędza znany diesel o oznaczeniu Z19DTH i mocy 150km.
Z silnika jestem zadowolony - spalanie kształtuje się w okolicy 6,5-6,8 litra. Jest wystarczająco dynamiczny choć nie wolny od wad:
- słynny kolektor ssący z klapami wirowymi - Opel dał ciała, patent ten z nadmiaru sadzy wyrabia się przeważnie w okolicy 80-120 tys km czego efektem jest spadnięta listwa i lekki muł do 2 tys obr. Na szczęście da się to zregenerować na całkowicie metalową konstrukcję dzięki Pawłowi (jabolkg) z forum vectry
- EGR - to kolejne proekologiczne ustrojstwo - gdy się zablokuje od nadmiaru sadzy to rozpędzanie trwa wieczność - do 2 tys obr dół totalny a potem naraz łeb urywa. Można to czyścić co wykonałem jednakże skończyło się wymiana na nowy
-DPF - niestety mam to kolejne ustrojstwo jednakże z racji tego, że chyba jeżdżę dynamicznie narazie wypala się i nie ma z tym kłopotów. Zawsze można chwasta wyrwać
- dwumasa - jeśli trafimy na egzemplarz mocno jeżdzony a słyszymy charakterystyczny stukot to trzeba się nastawić na wydatek 2,5-3,5 tys. U mnie narazie cisza.
- alternator - kolejna słaba rzecz w CDTI. U mnie niestety odmówił posłuszeństwa 100 km od domu, więc wracałem na samym akumulatorze
Tak jak pisał już kolega warto zakupić sobie interfejs OP-COM
Nieco rozczarowuje też praca skrzyni biegów - lubi sobie przyhaczyć z 1 na 2.
2. Nadwozie
Tu doceniam konstrukcję Signuma. Miejsca jest sporo z przodu a z tyłu wrecz luksusowo - osobno regulowane fotele i roletki w drzwiach. Mimo, że posiadam średnią wersję wyposażenia Elegance na pokładzie jest:
- 6 x airbag, xenon, pełna elektryka, szyba przednia solar, lusterko wsteczne z funkcją ściemniania, grzane fotele przód, pełny komputer pokładowy + telefon, esp, tc, tempomat i wiele wiele innych dodatków.
Jeździ się naprawdę komfortowo. Wykonanie i wygłuszenie jest dobre. Po 180 tys nic nie trzeszczy a całość wygłąda swieżo. Nieco rozczarował mnie bagażnik który jest nieco płaski.
3. Podwozie
Generalnie sztywno zestrojone i w miare tanie w naprawie. Jak narazie tylko gumy stabilizatora i 2 górne "banany" z tyłu.
Podsumowując autko jest przyjemne w użytkowaniu, silnik dynamiczny a typowe usterki CDTI w tej chwili łatwo można naprawić posiadając op-coma i często śledząc forum Vectry.
czyściłem zarówno cześć mechaniczna jak i cewkę 2-krotnie, jednak na trzpieniu było już trochę głębokich wrzerów i czasami zawór lubiał się przyblokować. kupiłem nowy i spokój
1 razem pracowalo na sucho (tak radzili na vectrze) ale przycinalo sie i stad nie było 100 % szczelnie od strony mechanicznej.
2 raz smar miedziowy w spraju (jak czytalem na ang. forum vectry) - troche lepiej ale z biegiem km sytuacja sie powtarzala.
czesc mechaniczna zawsze myłem sprayem "akra" - polecam.
w koncu udalo mi sie kupic nowy w dobrej cenie i problem zniknał. pod egr dalem tez podkadke redukującą przepływ spalin.
problem zniknął na jakiś czas, za niedługo znowu da o sobie znać niestety
jedyne rozwiązanie to zupełne zaślepienie EGR i wywalenie go softowo
problem z głowy
oczywiscie ze tak tylko taka myjka tania nie jest. akra spelnia swoje zadanie doskonale - rozpuszcza wszelkie osady sadzy, potem plukanka benzyna ekstrakcyjna i czysciutko
Ostatnio edytowane przez mpDante ; 16-02-13 o 17:58
Zakładka