Napisał
marcind112
nie aferę tylko dzielę się z Wami przypadkiem .... umiem czytać jeżeli ktoś ma firmę otwartą od 8-16 to nie widzę powodu bym musiał dzwonić i umawiać się telefonicznie na wizytę ( dzwońmy wszędzie do sklepu , na stację paliw , że przyjdziemy )
po prostu uważam , że w dzisiejszych czasach należy szanować klienta ponieważ defacto to Handlarzyna żyje ze mnie a nie ja z niego ( na słowo handlowiec nie zasługuje )
tyle w temacte
i jeszcze jedno KRIS o ASO był powiadomiony od początku - to teraz ty postaw się w następującej sytuacji:
widzisz auto dla Ciebie jest warte 36000 tyle oferujesz sprzedawcy: ale jedziesz do ASO gdzie wychodzi , że auto jest w doskonałym stanie lecz ma 2 wtryskiwacze do regeneracji ( mimo to bierzesz auto ) i co nie negocjujesz przez wzgląd na wynikłe usterki???????? jeśli tak jest fajny z Ciebie kupujący
Zakładka