co do tego 2.0cdti to znajomy mowil ze starszny traktor jak na ten czas nie wiem ile w tym prawdy bo nie miałem przyjemności
dorzucil bym jeszcze 2.0dci tez nie ma jakiś większych problemów
co do tego 2.0cdti to znajomy mowil ze starszny traktor jak na ten czas nie wiem ile w tym prawdy bo nie miałem przyjemności
dorzucil bym jeszcze 2.0dci tez nie ma jakiś większych problemów
2.0 cdti to silnik fiata, fiat obecnie robi najlepsze diesle na rynku, fakt że kultura pracy troche gorsza niż koncernu PSA ale za to te fiatowskie są mniej awaryjne.
Jak się człowiek naczyta to faktycznie tylko tylko rower zostanie, nie ma już aut jak były kiedyś, coś sobie wybierz co Ci się podoba, albo pozostaje zakup benzyniaka.
Ach i co Hondy to silnik Hanki był kilka razy silnikiem roku, do czegoś to zobowiązuje, znam ludzi co nimi dość dużo jeźdzą, mam kolegę który ma accorda 2,2 od nojki prawie 10 lat zara będzie i grubo ponad 300 000 km i nic z tym autem mu się nie działo, także nie wiem gdzie Ty wyczytałeś ze badziew. Ja nigdy nic złego o nim nie słyszałem ani nie usłyszę bo mówię z autopsji.
Ostatnio edytowane przez Grzechu ; 21-12-13 o 09:05
dokaldnie 2.2 zanim go pomdyfikowali w tych nowszych hondach to byly dobre opinie
w 1.9CDTI to cięgno klap spada, tez jest patent na to jak nie to nojka za 800zł
Jak kogoś martwią porblemy obenych aut to zawsze mozna sobie kupic jakas 190 lub w124....
otóż to. Panuje psychoza strachu przed nowymi samochodami, a jak się poczyta tu i tam, ruszy głową i odstawi Auto Świat to większość rzeczy można naprawić za rozsądne pieniądze i mieć spokój na długi czas.Jak kogoś martwią porblemy obenych aut to zawsze mozna sobie kupic jakas 190 lub w124....
Nie ma samochodów bezawaryjnych, a to ile będziemy dokładać do samochodu w dużej mierze zależy od poprzedniego właściciela, regularnego serwisu i ew. wcześniejszych napraw (np. jak kupimy coś z wymienioną 20 tys km wcześniej dwumasą jest spora szansa, że zrobimy na niej co najmniej 100 tys km)
Zakładka