Toyota Corolla verso 1.8 2005 - Wałbrzych

[grzesiekrr]

Ocena auta z ogłoszenia

Marka: Toyota

VIN: NMTER16R50R048662

Model: Corolla verso

Silnik: 1.8

Rocznik: 2005

Miejscowość: Wałbrzych

Nazwa komisu: -

Link do ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/toyota...-ID6z1FQI.html

Treść: Witam

Jestem zainteresowany autkiem j.w. Po rozkodowaniu nr VIN dowiedziałem się, że auto było objęte akcją serisową w związku z wadliwym wyłącznikiem poduszki pasażera. Poza tym nie uzyskałem żadnych wartościowych informacji, nawet o wersji wyposażenia itd. Stąd moje pytanie, czy byłaby możliwość nieco bardziej szczegółowego sprawdzenia tego auta? Szczególnie pod kątem oryginalności przebiegu oraz ewentualnej historii powypadkowej. Według deklaracji sprzedającego auto pochodzi z Włoch. Również w książce serwisowej widnieje pieczątka włoskiego serwisu.

Za wszelkie informacje z góry dziękuję.

[thomas]

W obecnej sytuacji rynkowej na zachodzie Europy cena nierealna za auto z tego rocznika z takim przebiegiem. Dodatkowo jest to egzemplarz sprzed zmian silnikowych, czyli sprzed 07/2005, gdzie silniki 1.8 VVTI miały wadę konstrukcyjną tłoków powodującą niedostateczne ich chłodzenie, w konsekwencji zapiekanie pierścieni poprzez tworzenie się nagaru i branie nadmiernej ilości oleju. Skup się zatem na sprawdzeniu silnika. Poza tym jak to z Włoch, spodziewaj się raczej "opędzlowanego" auta dookoła.

[grzesiekrr]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Mocno się zastanowie zanim pojadę obejrzeć ten samochód.

[Mały1]

Masz na miejscu w Wałbrzychu ASO Toyoty więc jak się udasz ze sprzedającym to sobie po nr VIN sprawdzisz na jakich akcjach serwisowych i przy jakim przebiegu auto było we Włoszech w ASO.
Akcji z wadliwą poduszką już nie podlega, zrobioną już ma.

Potwierdzenie historii serwisowej czyli wpisów z książki serwisowej możesz uzyskać tylko pisząc czy dzwoniąc do Włoch.

Wersja SOL, rozkodowanie poniżej:



Jak będziesz w ASO to sprawdzisz sobie czy przypadkiem we Włoszech nie miało auto wymienianego/naprawianego silnika w związku z wadą o której pisał thomas.

Przed zakupem będzie Ci ciężko raczej sprawdzić czy silniki nie bierze oleju, chyba że udasz się na kilkusetkilometrową jazdę próbną.

Tu masz namiary na speca w swojej okolicy co zęby zjadł na usuwaniu wad w tych silnikach zwłaszcza w Avensisach:
http://toyota-wroc.pl/kontakt

więc możesz zapyta Sebastiana czy może ma jakiś sposób na sprawdzenie przed zakupem czy silnik bierze olej i w razie jak zacznie brać ile kosztuje jego naprawa.

W przypadku Toyoty Corolii Verso wolne od tej wady są auta z silnikiem 1ZZ-FE od nr VIN: NMTER16R20R054936 wyprodukowana po 12 lipca 2005 r.

sprowadzona od pierwszego właściciela w 2015r

Przebieg: 132 254 km

[thomas]

Silnik mozna stosunkowo latwo sprawdzwic:
1. Gruba warstwa sadzy na koncowce rury wydechowej daje nam niemal pewnosc, ze silnik to olejasz
2. Porzadne rozgrzanie silnika i kilkukrotne gwaltowne wprowadzenie na wysokie obroty tez wiele powie:
- jesli nie puszcza czarnego.dymka jest ok
- jesli jest inaczej to mamy niemal zupelna pewnosc, ze to olejasz, a charakterystyczny dymek unosi sie w powietrzu
3. Trzeci sposob to wykrecenie swiec zaplonowych i ocena wizualna elektrod pod katem zalegajacego nagaru, ktory przy zdrowym silniku nie ma prawa wystepowac

Ponadto: czarny olej, a nawet taki prozaiczny temat jak widoczne slady czestego odkrecania korka wlewu oleju :d moga byc pomocne

wersje po modernizacji rozpoznasz bo braku napisu VVTi na przednich blotnikach, no chyba ze auto naprawiane a komus sie nie chcialo na nowo przyklejac emblematow