Jak nie dać się oszukać na podatku VAT przy kupnie sprowadzanego auta

[Mariianek]

Ale jest faktycznie taka opcja? czy tylko straszak ? Chętnie się podejmę odzyskania tego zadatku.

Jest taka opcja jak mówi Trade, ale szykuj się wtedy na prawnika i nagrywaj wszystkie rozmowy ze sprzedawca.

[bartom]

Witam wszystkich,
Chciałbym zweryfikować jedną kwestię:
Załóżmy taki przypadek:
- auto do kupienia w polskim komisie (od wielu lat na rynku, nie jakiś krzak)
- sprowadzone z Holandii, ale już zarejestrowane w Polsce na komis (auto po kolizji naprawione przez komis)
- cena na fakturę VAT marża

Czy w takiej sytuacji mam się czego obawiać?
Nie mam wglądu do dokumentów holenderskich, jak mam sprawdzić czy auto było na firmę
i czy kupione było netto czy brutto?

Z góry dzięki za pomoc.

[Lukas.s]

- sprowadzone z Holandii, ale już zarejestrowane w Polsce na komis (auto po kolizji naprawione przez komis)

więc tu jest przyczyna niskiej ceny- fv m w tym przypadku może być jak najbardziej legalna- auto po wypadku odkupione od prywatnej osoby Tym bardziej, że zarej. w Polsce.

[Tytan]

akurat czy bylo firmowe w NL mozna sprawdzić

[bartom]

akurat czy bylo firmowe w NL mozna sprawdzić

jak można sprawdzić, że w NL było firmowe?

[Tytan]

po VIN tylko nie w tym temacie

[e2rd]

Witajcie. Do tej pory byłem posiadaczem 2 aut. Oba były kupione od dealera krajowego i eksploatowane w kraju. Obecnie jestem w trakcie poszukiwania w miarę rozsądnego używanego samochodu z zagranicy. Dlatego też postanowiłem sie zarejestrować na tym forum i opisać trapiące mnie wątpliwości. Gdyż z tego co udało mi się wywnioskować w tym wątku niebezpieczeństwo kupienia auta z nieopłaconym VATem jest bardzo wysokie.
Na wstępie zaznaczę, że zamierzam na używane auto wydać max. 20-25 tys. PLN + ewentualne oplaty.

1. Nie biorę pod uwagę aut max. 5-letnich,gdyż za taką kwotę nie kupię nic sensownego. Z tego co tutaj wyczytałem to z 90% takich aut importowanych do Polski pochodzi z leasingu za granicą, wiec ryzyko trafienia na nieuczciwego handlarza i wtopy z vatem jest ogromne.

2. Rozważam raczej kupno auta, które zostało sprowadzone do Polski np. 5 lat temu i teraz obecny właściciel postanowił go sprzedać.
Czy wobec tego istnieje możliwość wpadnięcia w pułapkę niezapłaconego VATu w przypadku kupna takiego auta?
Z tego co wyczytałem nawet jeśli ktoś nie uiścił należnego vatu z tytułu importu parę lat temu (przez co auto stało się przedmiotem przestępstwa skarbowego) to po 5 latach przestępstwo skarbowe ulega przedawnieniu i w przypadku kupna takiego auta nic juz nam nie grozi. Jeśli źle rozumuje to proszę mnie poprawić.

3. Zastanawiam się również nad kupnem max 10 letniego auta sprowadzonego z zagranicy. Czy w przypadku kupna takiego auta również można wpaść w pułapkę nieopłaconego VATu? Jak rozumiem, nawet jeśli auto zostało za granicą kupione od handlarza to w większości przypadków pochodzi ono od innego handlarza, który kupił je od prywatnego właściciela (czyli w cenie brutto), a nie od firmy. Nie wydaje mi się, żeby firmy używały np 8 letnie auta, gdyż z racji swojego wieku nie mogą być one już obiektem leasingu, a ich eksploatacja wydaje się być nieopłacalna dla firmy. Czy takie 8-10 letnie pojazdy mogą być jeszcze własnością firm, a następnie sprzedane handlarzowi w cenie netto? Czy raczej te auta pochodzą już raczej od prywatnych właścicieli?

4. Ostatnia rzecz, która mnie trapi, to jak sprawdzić ilu właścicieli miało auto z zagranicy. W przypadku auta kupionego w kraju jest to karta pojazdu. Jak jest w przypadku aut importowanych?

[Jakoob]

1. Zazwyczaj wałek z vat dotyczy tego co odrzucasz; ale
2. Nie wiem jak US zapatrzy się na przedawnienie, niemniej jak np. 4 lata temu auto przyjechało jako vat-okazja to śmierdzieć może dalej, może być też tak że obecny właściciel dowiedział się co Ty i dla świętego spokoju pozbywa się auta ex leasing + fv marża.
3. 7-8 letnie auto z zagranicy w kwocie około 20 tys zł w zasadzie wyklucza ryzyko wałka - za stare na firmowe i za mała kwota do kombinacji/ryzykowania.
4. Z Niemiec jakbyś popatrzył do Briefu to może coś wywnioskujesz. Jak auto było sprowadzone i zarejestrowane teraz to w karcie zobaczysz tylko dane obecnego właściciela, to nie powie ilu ich było za granicą. Będzie natomiast widać jak już w Polsce było ich więcej niż jeden.

[zbrodel]

Chciałem się upewnić, bo niby przeczytałem wszystko, ale temat długi a sprawa śliska:

Jeśli sprzedawca deklaruje że wystawia fakturę VAT-23%, to czy w takim przypadku jestem w razie czego "czysty"? Jeśli sprzedawca nie zapłaci VAT-u to może się do mnie przyczepić US, jeśli mam fakturę 23%?
Czy są jakieś inne kruczki związane z fakturą, na które trzeba zwrócić uwagę?

Pozdrawiam.

[Jakoob]

Jeśli jest FV 23% to nie ma opcji żeby był wałek z vatem.

[robertbvb]

Witajcie. Mam pytanie, czy przekręt z vat-em może dotyczyć również samochodów krajowych? To znaczy, samochód kupiony w polskim salonie Peugeota, pierwszy właściciel, oferowany jest przez salon Peugeota na fakturę vat-marża. Z informacji uzyskanych od sprzedawcy dowiedziałem się, że właścicielem był lekarz, który wstawił stare auto do salonu w rozliczeniu za nowe. Z danych w Cepiku Samochód zarejestrowany jest na firmę a jako właściciel widnieje pan doktor. Auto to Peugeot 3008 z 2010 r., cena 43900 PLN. Sprzedawca poinformował mnie również, że auto sprzedawane jest w stanie w jakim zostało przyjęte do salonu i miało "robiony przedni zderzak". Bardzo proszę o jakieś info na ten temat, jak również jakie dokumenty powinienem otrzymać od sprzedawcy (salonu Peugeot) przy ewentualnym zakupie (chodzi mi o dokumenty skarbowe?, umowy?). Z góry dziękuję za okazana pomoc

[Lukas.s]

w przypadku samochodów z PL salonu nie ma się czego obawiać, szczególnie w przypadku opisywanym przez Ciebie- fa. marża jest w tym wypadku dopuszczalną i w pełni legalną formą sprzedaży (os. prywatna->komis->Ty).

[rafak]

Witam.
Przeczytałem cały wątek i mam mętlik w głowie.
Mój przypadek jest następujący.
Handlarz zakupił auto w Belgii na fakturę vat brutto.
Auto jest nie zarejestrowane w Polsce i mogę je kupić ale na f-vat marża (tzn. tak chce sprzedać je handlarz).
Czy powinienem podejrzewać przekręt z vat'em ?
Jakie dodatkowe informacje mogę wyciągnąć od handlarza, żeby się upewnić, że nie wdepnę na minę ?

[Jakoob]

Musiałbyś wiedzieć dokładnie jak wyglądali właściciele za granicą, najlepiej z datami - chodzi mi kiedy skończył się leasing jeśli był, czy byli dalej jacyś pośrednicy itp. W skrócie - jeśli w Belgii właścicielem auta była osoba prywatna to vat marża jest ok, jeśli niedawno skończył się leasing to musi być FV 23%.

Napisz jakie auto, jaka wartość, który rok to będzie można coś więcej wywnioskować i oszacować ryzyko. Wałek z vatem dotyczy zazwyczaj aut do 5-letnich i wartych więcej niż kilkanaście tysięcy.

[sancho]

Dzięki za szybką odpowiedź. Stare, ale jare i ciągle coś warte ;P Cały czas mam wątpliwości bo w komisie powiedzieli, że nie mogą sprawdzić kto był właścicielem za granicą. Komis z Łomży, działa 10 lat, w tym roku otworzył filie w WWA. Może mi w czymś pomóc tu książka serwisowa, dowód rej?