Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Temat: Astra II (G) kombi 1,6 16v elpidżi

  1. #1
    Jaszczomp
    Gość

    Domyślnie Astra II (G) kombi 1,6 16v elpidżi

    Witojcie.
    Pozwolę sobie pokrótce opisać moje wrażenia z jazdy tym samochodem. Z astrą g mam do czynienia od ok 8 lat, lecz egzemplarz nr 1 był bardzo lepiony, choć przeżył 5 lat i równe 100 tkm. Jamen.
    Teraz o obecnym.
    Kupiłem go w maju 2007 z przebiegiem 110tys km (ehem), obecnie 230 tkm na blacie.
    Rok produkcji 99.
    Buda kombi z hakiem oczywiście barwy czasem zielonej, zazwyczaj zasyfionej.
    Silnik to niesławny ecotec, od razu po zakupie zatruty sekwencją elpigaz.
    Samochód jeżdżony na różnych trasach, tak po piwo do sklepu, jak i na wycieczki po 3000 km w kilka dni, dość dużo ciągał przyczepek, często o wadze pow tony.
    Trochę może o tym co wymagało naprawy bądź wymiany:
    - końcówki drążków sztuk 2(ach te koła 215/40/17)
    -łącznik stabilizatora szt 1
    - sprężyny tył (założone jakieś tanie, niebieskie z alle), oryginały pękają
    -amory tył,
    -hamulce komplet, teraz zbliżają się całe przednie, ponieważ pokusiłem się na mega tuningowe tarcze mikody, które pięknie spękały,
    -wiązka od poduszek pod siedzeniem kierowcy,
    -chłodnica klimy oraz elektromagnes sprężarki
    - pilot w kluczyku (puścił 1 lut)
    -piasty przód,
    -obydwa tłumiki,
    -oczywiście cała masa filtrów, olei i innych płynów.
    -uszczelka pod głowicą,
    -świece i cewka zapłonowa.
    Samochód ma na pokładzie:
    -klimę na korbę,
    -elektryczne szyby przód,
    -grzane lustra (sam zakładałem )
    -fajne, coś jakby kubełkowe siedzenia (boczek od kierowcy baaardzo polubił się z guzikami w moich portkach - dziura!)
    -kpl głośników hertza (polecam!)
    -radio clarion (dobierane pod kolor podświetlenia :P)
    -4 poduszki - tak! są one tam! one tam są!
    Auto na co dzień bardzo poręczne, zwrotne. Niesamowicie łatwo się parkuje- zasługa haka, dużych luster i kanciastego tyłu. W moim akurat jest dość krótka skrzynia, co z jednej strony pozwala fajnie przyspieszać, z drugiej strony powoduje duży hałas ( 100 km/h przy 3000rpm!). Ale jak już pisałem hertze robią swoje...
    Koszty? filtr oleju 6.20 pln, bańka 5l oleju gm syntetyk 89. Starcza na 15 tkm, bo silnik bierze ciut oleju, tak około 1 litra na 10 tysiaków, cały czas tyle samo.
    Co do zabezpieczenia blach. Ogólnie jest na 5 minus. Ten minus to za parciejącą uszczelkę pod listwą ozdobną na klapie bagażnika. Listwa obciera lakier i pojawia się purchel. I jest to reguła. A tak poza tym nie ma powodów do narzekań. Akurat ten egzemplarz był pacnięty w prawy przedni róg i ma szpachlę na masce i nowy zderzak. Lakiernik się z kolorem nie popisał ale kit z tym. Grunt że nie wstawił zamiennika, który byłby już w proszku. Poza tym żona ma przetresowała lewy błotnik o ścianę garażu, ale udało się go zaszpachlować i pomalować bez demontażu. Czyli opel nauczył się robić dobre blachy- zero rdzy w innych miejscach.
    Jeszcze jedno.
    Paliły mi się bez przerwy żarówki w światłach mijania. Drogą prób i błędów dotarłem do żarówek hella, takich zwykłych, w żółtym pudełeczku. Od roku spokój, a wcześniej średnio co miesiąc jedna.
    Co do gazu.
    Instalacja pracuje nieźle. Wolne obroty czasem falują, ale nie uprzykrza to jazdy.
    Spalanie.
    Ile pali benzyny to nie wiem. Mi pełen bak starcza minimum na 10 000 km. Gazu natomiast. Rekord to 17 litrów, ale wtedy był walnięty wtrysk gazu. Wymiana kosztowała mnie 23 złociaki. Tak normalnie to śmierdziucha ubywa od 7 litrów na spokojnej trasie do 11 podczas bycia najszybszym we wsi.
    Ogólnie to jestem z pudełka bardzo zadowolony, nie było sytuacji żeby nie pojechał. Dlatego ten samochód ma u mnie dożywotkę, silniki są na szrotach tanie, robię go wyłącznie na konkretnych zamiennikach, więc jak coś wymienię, to zapominam o tym na długi czas. Jakby ktoś miał pytania co do tego modelu to chętnie podyskutuję.
    Jak mi się coś przypomni to dopiszę a na razie spadam robić durny projekt na durne studiazaba.jpeg
    Załączone Obrazki Załączone Obrazki
    Ostatnio edytowane przez Jaszczomp ; 18-12-10 o 18:04 Powód: Znalazłem zdjęcie :)

  2. #2
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Świetny opis...
    Z tymi dwiema stówami na pace to jednak chyba musi być długa ta wieś...

  3. #3
    Jaszczomp
    Gość

    Domyślnie

    Na wiochach nie pędzam tak od kiedy mój wujaszek załadował sobie mećkę przez szybę do omegi. A z tym licznikiem to nikt nie wierzy. To było z górki, z wiatrem, przy udziale medytacji i telekinezy. Potem pół roku na foty czekałem A teraz to mi przez betę prawko jak złoto zabiorą.

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •