Proszę o opinie na temat tych 2 ogłoszeń
http://moto.allegro.pl/super-zadbana...355896583.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-9tdi-quattro-C16539109.html
Proszę o opinie na temat tych 2 ogłoszeń
http://moto.allegro.pl/super-zadbana...355896583.html
http://otomoto.pl/audi-a4-1-9tdi-quattro-C16539109.html
W zielonym wali po oczach krzywy błotnik od kierowcy...
Ten granatowy ma nieostre foty, więc nikt Ci tam nic nie wypatrzy - a przebieg iście bajkowy, szkoda, że już nie robią 99000km
# Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
- Inspekcje @ dolnośląskie -
Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo
W zielonym oprócz lewego przedniego błotnika nie pasuje mi spasowanie lewych tylnych drzwi, lampy z tyłu wizualnie dla mnie tragedia.
Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.
Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.
Lampy w zielonym - koszmar. Blee...
Audi A4 to ładny samochód. Najładniej wygląda jednak w oryginale. Wszelkiego rodzaju dodatki agrotuningowe szpecą taki samochód. Widziałem dziś podobnego VW Passata (jak ta A4 zielona) z takimi odpustowymi reflektorami i lampami tylnimi, ni to diody ni to zwykłe świecidełka.
Ja bardziej bym obstawał przy tym granatowym, ale dokładnie sprawdzić w ASO, przebiegiem bym się nie sugerował bo samochód ma już prawie 9 lata więc wychodzi na to, że poprzedni właściciel robił troszkę ponad 14 tyś km rocznie co wg mnie można wsadzić między bajki.
Ostatnio edytowane przez grzkem ; 09-12-10 o 20:28
zielona jest do bani, kojarzy się z wiejskim tuningiem, taka zwykła 'szara' bez żadnych dodatków. Natomiast granatowa, ma największy plus audi quattro i przynajmiej sportowe fotele. Przebieg granatowej to śmiech, ale cuda się zdarzają... Sprawdzaj vin
Acha przy quattro spalanie wzrasta ok.1-2l/100, ale radość z jazdy -'niezapomniana'
Pzdr!
sądząc po tablicach zielone audi przyjechało do kraju z Norymbergi. Jeśli rzeczywiscie tak jest to należy mocno uważać, gdyż ten region jest opanowny prawie w całości przez Turków, Rosjan i jeszcze inne ciekawe nacje, którzy raczej jakością towaru nie grzeszą. Mi, tak jak koledze wyżej, te diody i ledy pachną dyskoteką w remizie a nie marką, która jakiś w końcu prestiż ma. Przebieg łatwo sprawdzić, a przeszłość wypadkowa to tylko wizyta w jakimś dobrym serwisie. Ceny - jak dla mnie śmieszne. Kilka miesięcy temu szukałem takiego auta dla jednego z klientów. Obejrzałem ok. 30 w cenie od 7 do 8 tysięcy euro. Mało, który nadawał się nawet na jazdę próbną. Porządne zaczynały się od 9 tysiecy w górę, szczególnie z lepszym niż standardowe wyposażeniem.
Mi przede wszystkim przebiegi nie pasują - lekko oderwane od rzeczywistości. Zielony miał coś z przodem robione - jak mówią przedpiszcy, granatowy trudny do oceny.
Oba nie mają zdjęć fotela kierowcy i kierownicy, czemu?
Zakładka