Jakie radzicie do 20tys
Witam.
Rozglądam się z używanym autem tak do 20tys zł.
Miało by to być albo kombi klasy C, np ford Focus, albo sedan klasy D.
Na pewno Pb, wielkość silnika raczej 1.8 - 2.0. Rocznie robię ok 10-15(max) tys kilometrów, mniej więcej 50/50 miasto/trasa.
Po zakupie od razu planuję założyć LPG.
Jakie wg Was auta były by najlepszym rozwiązaniem biorąc pod uwagę moje preferencje?
Z tego co wiem silniki Focusów średnio się lubią z instalacjami LPG.
Gdzieś już komuś tu pisałem, jeśli robisz miesięcznie 1500km to zastanów się dobrze nad LPG. Nowoczesne silniki (takie po 2000r.) potrzebują instalacji za minimum 2500zł + koszty dodatkowe i paliwo które musisz spalić zanim się rozgrzeje (sekwencja już tak ma) mogą szybko się nie zwrócić. A robienie prezentów następnemu właścicielowi ogólnie jest bez sensu.
Dodatkowo rzecz o której mało kto myśli, uszczelka pod głowicą może paść po założeniu LPG, nie musi - ale może, piszę o niej po to, żebyś doliczył naprawę jako ewentualny koszt do bilansu opłacalności.
Ludzie widzą tylko cenę gazu na stacji nie zastanawiając się nad kosztami uzyskania możliwości na nim jeżdżenia.
Sam popełniłem kiedyś ten błąd, więc przestrzegam i Ciebie.
Z Fordami jak powyżej - jeżdżą, ale nie polecam.
Octavia 1.6 102 KM uchodzi za dobrą jednostkę. W pracy jeździłem egzemplarzem, który miał najechane prawie 300 tys. i dawał radę (ale bez LPG był).
Zafira A z silnikiem 1.8 lub 2.0. Chociaż o tej 1.8 mówi się, że ma plastikowy kolektor czy coś tam i podobno lubi czasem pęknąć (poczytaj jeszcze na ZafiraClub).
Znajomy miał Zafirę A 1.8 w gazocie. Przejechał 2 lata nią i odsprzedał dalej bo powiedział, że jednak przy jego użytkowaniu diesel będzie bardziej ekonomiczniejszy(jeździł w 2-3km odcinki to gaz rzadko się załączał).
Witam, sam posiadam LEONA 1.8 i miesięcznie robię nim właśnie w granicach 10-15 tyś max. Musze przyznać że instalacja gazowa na takie niskie przebiegi nie zdaje egzaminu jeśli chodzi o koszty. Wcześniej posiadałem samochód z gazem i przy tych samych przebiegach wychodziło w granicach 50-80 zł drożej/miesiąc niż w Leonie. Poza tym jak piszą koledzy u góry nie każdy silnik się nadaje do zagazowania. Mój samochód ma 180 tyś przebiegu i żadnych problemów do tej pory nie miałem, czego pewnie nie mógłbym powiedzieć o gazie. Poza tym dobra instalacja gazowa i prawidłowy jej montaż wynosi ok 3000 tyś najmniej. Polecał bym jak wyżej Skodę lub Seata napewno coś z grupy VW ale pewnie dlatego ze sam taki posiadam
Ja bym uderzył w Astrę 1.4 16v i jeździł na Pb, ewentualnie Civica który znany jest z małego spalania benzynki. Pomimo, że mam gaz od lat, naprawdę w Twoim przypadku zakładanie nowej to prezent od Polaka dla Polaka. A nie lepiej poszukać z gazem? To zmienia postać rzeczy. Zejdziesz z rocznika, który jak wiadomo nic nie znaczy i będziesz w domu.
Tak jak koledzy piszą silniki benzynowe montowane w fordach nie są dobrymi jednostkami do gazu.
Wystarczy sprawdzić czy przy danym silniku producenci oferowali fabryczne montaż lpg.
Octavia 1.6 świetnie znosiła lpg, i czytałem forumowe opowiadania o 500k na lpg, megane II też były z lpg i miały dobre opinie.
przy przebiegu takim nie montowałbym LPG.
Co do zafiry A to były tam silniki 1.8 tylko z metalowymi kolektorami - swoją drogą stworzone do gazu
2.0 to tylko wersja OPC turbo była w Zafirze A.
Przy krótkich trasach gaz się nie sprawdza- sam teraz widzę (mam do pracy 5 km w 1 stronę, w połowie załącza mi się gaz- to samo z powrotem) , oczywiście w lato jest już inaczej.
ktos tu wspomniał o astrze-biorąc pod uwagę AH to te nowsze silniki opla też już srednio się pod gaz nadają, (oprócz 1.8 125KM)
Chłopaki to jest ostatni temat, który został puszczony bez formularza. Następne, bez względu na ilość postów idą do kosza.
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
To ja dorzucę jeszcze Corollę. Silniki VVti (1.4 i 1.6) są oszczędne więc przy takich przebiegach gaz zbędny.
W moim przypadku będzie to prawdopodobnie zakup na kilka dluzszych lat, ponieważ w przyszlym roku zakladam rodzinę, dom na kredyt i takie tamwięc szybko nie bede mial kasy na inne auto i gaz zapewne zdaży się zwrócić. Te 10-15 tys rocznie robię obecnie, ale od przyszłego roku też to się najprawdopodobniej zmieni i będzie tego więcej.
Słyszałem o tym, że silniki renault dosyc dobrze znoszą gaz, ale czytałem również o tym, że są to auta dosyć uciążliwe w eksploatacji,zwłaszcza elektronika.
A jakie auto wg Was w takim przedziale cenowym będzie dobrym rozwiązaniem?
I jakie jeszcze silniki wg Was znoszą dobrze LPG?
Wielkie dzięki z góry za wszelką pomoc.
Generalnie zasada jest taka (z wyjątkami typu GDI czy inny FORD), że starsze silniki są lepsze pod LPG niż nowsze. Wszystko da się uruchomić na gazie, ale pytanie jak to będzie działać i ile. Czyli taka OCTAVIA 1.6 z silnikiem 8v jest super, albo Astra 1.6 8v etc.
Najlepsze są silniki z więcej niż 4 cylindrami, z niską kompresją i 2 zaworami na cylinder, niemniej mają inne swoje wady (jak np zwiększone koszty wymian eksploatacyjnych np. świec czy rozrządu).
Jak obracamy się motorach 1.6 to przyszło mi do głowy Volvo V40. Motor ma 109 KM. Gaz znosi bardzo dobrze i nie potrzebuje wymyślnych instalacji.
Poczułem się wywołany do tablicy postem o mało palącej Corolli, jako posiadacz zdam Wam relację ze spalania przy eksploatacji na krótkich odcinkach (zwykle przejeżdżam około 4-5km i po tym następuje dłuższy postój). Przy takiej eksploatacji samochód niemal cały czas pracuje na ssaniu - efektem jest spalanie w ruchu miejskim zimą około 10l/100km (przy czym nie garażuję samochodu, więc jest non - stop zmarznięty, to na pewno również wpływa na zapotrzebowanie na paliwo).
Żeby nie demonizować, spalanie przy spokojnej jeździe w trasie wynosi w granicach 6-6,5 litra.
Uprawnienia
|
Odpowiedź z Cytatem
Zakładka