Andrebar

[Addiezg]

Witam,

Z pomocą Andrzeja miesiąc temu sprowadziłem auto. Długo sie nad tym zastanawiałem, śledząc wpisy w tym temacie. Po niezbyt przyjemnych przygodach z moim poprzednim autem (zapewne bezwypadkowym ) postanowiłem kupić coś porządniejszego i napisałem do Andrzeja. Po kilku dniach (byłoby szybciej, ale wyjazd się opóźnił z mojej winy) pojechaliśmy po auto. Jeszcze w trakcie jazdy miałem pewne wątpliwości czy dobrze robie, jak się jednak okazało niepotrzebnie. Udało się jeszcze utargować na tablice zjazdowe i benzyne na powrót

Sprowadzone auto to Citroen C5 1.8 z 2003r z bogatym wyposażeniem i przebiegiem 140000km. Do wymiany były jedynie klocki hamulcowe z przodu, które już wymieniłem, a mechanik który to robił powiedział, że auto jest w bardzo dobrym stanie. Jak będę miał chwilkę czasu to może potem dorzucę zdjęcia

Polecam Andrzeja, naprawdę warto zapłacić troche więcej, ale mieć za to pewniejsze auto.

Dzięki Andrebar za pomoc w sprowadzeniu i rejestracji auta

[ZawieR]

naprawdę warto zapłacić troche więcej, ale mieć za to pewniejsze auto.

Każdy kto rejestruje się na forum powinien to napisać 100 razy i oryginał odesłać administratorom forum... Miło się to czyta...

[Andrebar]

Cieszy ,że mogłem pomóc młodszemu ziomalowi jak również Twoja dojrzałość w nie łatwym wyborze gdzie przeciętny "Janusz" szukałby w TEJ KASIE już C-5 w nowej szacie.
Najważniejsze ,ze byłeś widziałeś wiesz co masz i nie bolało

szerokości

[Addiezg]

Szkoda ze dopiero jak przemeczylem sie z moim fiatem to zrozumialem ale chyba lepiej pozno niz wcale

[julek88]

witam,

jestem zaintersowany sprowadzeniem bmw f10 528i w m pakiecie z Niemiec (najlepiej z sieci dealerskiej bmw). samochód bedzie kredytowany lub leasingowany.
Jestem z Łodzi . Czy móglibyscie mi polecic kogos kto by mi pomógł znaleźć oraz sfinalizować tranzakcje? dzięki tel 791886137

[Jakoob]

Jesteś właśnie w dobrym wątku, Andrebar jest z Łodzi i myślę, że Ci pomoże znaleźć dobre auto.

[czeslaw555]

Szukałem dla znajomego auta rozmiaru Focusa do kwoty ok 11 tys zł. Wrzuciłem pytanie tutaj na forum i Andrzej zapodał mi namiar na osobę która właśnie sprzedawała interesujące nas auto a które to wcześnie nabył dzięki pomocy Andrzeja. Auto sprowadzone w 2010r. Właściciel (już były) był zadowolony z pomocy przy zakupie i z samego auta. Dostaliśmy pełne info o obecnym stanie auta, cała informacja potwierdziła się przy oglądaniu w realu i ze spokojem auto zostało nabyte. Będzie parę dupereli do zrobienia ale one nie miały istotnego znaczenia na ocenę stanu auta. Cena zakup odbiegała jednak o cen "okazji" bo jak wiadomo "dobre zawsze kosztuje więcej " i była wyższa od 11 tys. ale dobre rozeznanie tematu i negocjacje pozwoliły na dojście do porozumienia. Auto kupione. Tak więc drogi forumowiczu jak szukasz osoby która sprowadza auta, to trafiłeś na właściwy wątek. Andrzej, dzięki za namiar.

[Andrebar]

No i gitarka Czesławie ...fajnie ,że mogłem pomóc - auto osobiście sprowadzałem i o ile przez te 4 lata użytkowania w rękach owej Damy "twarde" nigdzie nie weszło to bez-wypadkowość macie gwarantowaną jak i przebieg .

Myślę ,że to dobry rodzaj współpracy w poszukiwaniu aut ....znam mam zaufanie - rekomenduję .

Ale sprawdzać auto zawsze trzeba bo nie każdy uczciwie podchodzi do tematu ..... dobrze ,że byłeś przy oglądaniu .
Wiesz głupio by mi było gdybyś napisał - auto zaliczyło dzwona - silnik na wymarciu - ogólnie zwłoki

[gmaj22]

Jak już wcześniej wspominałem, postanowiłem podzielić się tutaj wrażeniami z zakupu auta z pomocą kol. Andrebar. Niestety czas oraz perturbacje związane ze zmianą dostawcy internetu nie pozwalały mi na wcześniejsze napisanie.
Plany co do auta miałem dość konkretnie sprecyzowane: miała być to Toyota Avensis lub Prius, względnie Honda Accord w sedanie oraz z jak najlepszym "wypasem" za ok. 8.000 Euro. Założony budżet celowo ograniczony o ok. 1000 E ze względu na póżniejsze koszty związane z rejestracją, opłatami oraz ewentualnymi kosztami mechanicznymi.
Pierwszy kontakt nawiązany został około rok temu, ograniczył się wyłącznie do zasygnalizowania tematu kupna. Stanęło na tym, że jak już będę wiedział konkretnie co i za ile, mam dać znać.
Taki czas nadszedł około miesiąca temu... Nawiasem mówiac, nie spodziewałem się, że aż tak szybko uda się coś znależć. Mail ode mnie ze sprecyzowanymi oczekiwaniami, po jakimś czasie odpowiedż z ok. dziesięcima propozycjami, z których miałem wybrać te, które mnie interesują. Wybrałem chyba trzy: dwie Avensis i jedną Accord. Po krótkim czasie email: "jedziemy po tą.... nawet jutro". Zamurowało mnie...Nie spodziewałem się tak szybkiej reakcji, tym bardziej, iz trzeba bylo sie przygotowac do wyjazdu, zebrac błyskawiczniepotrzebna kwote, co dzis w dobie bankow internetowych wcale nie jest takie proste Uzgodnione czas i miejsce wyjazdu, tu musze wspomniec, iz zostalem odebrany spod domu, przez co kol. Andrebar musial nadlozyc nieco kilometrow i czasu Za to mu niezmiernie dziekuje, bo czulem sie o wiele bezpieczniej. Oczywiscie nie moglo byc tu mowy o zadnym wywiezieniu do lasu itp., wszak osoba z polecenia i zaufana
Pierwsze zdziwienie było na granicy, gdyz tam czekaly juz zamowione wczesniej niemieckie tablice wyjazdowe. Oznaczalo to bowiem zaoszczedzone kilka godzin po zakupie auta.
Po dojechaniu na miejsce, ogledziny i przejadzka autem. Wszystko zgodne z opisem i ustaleniami. Jako że auto kupowane było od firmy z pełną fakturą VAT, kolega Andrebar zdołał jeszcze utargować niezłą sumkę, co prawie wystarczyło na jego "honorarium" . Miałem też swój miernik lakieru, ale przypominałem z nim typowego "rycerza miernika", który niezbyt jest pewien, gdzie taki miernik najlepiej przyłozyć . Fakt faktem, że auto okazało się być w pełni w oryginalnym lakierze, po komplecie przegladów i w pełni funkcjonującym wyposażeniem elektrycznym.
Nie obyło się przy tym bez nerwów i stresu z mojej strony, wszak nie na co dzień wydaje się taką kwotę na auto, a że już kilka razy zdarzyło mi się wtopić, więc wolałem dmuchać na zimne. A to papiery mi się nie podobały, a to naruszone wygłuszenie ściany grodziowej sugerowało mi przekładkę z "anglika". Kolega Andrzej umiejętnie potrafił rozwiać moje wątpliwości i sprawił, że powietrze ze mnie uszło.
Wszystko minęło jak ręką odjął, kiedy samochód przeszedł bezbłędnie przegląd zerowy oraz kiedy już po trzech dniach roboczych odebrałem polskie tablice z "miękkim" dowodem. Tu skorzystałem z usług agencji pośredniczącej w rejestracji pojazdów sprowadzanych z zagranicy. Od kilku dni mam już karte pojazdu wraz z twardym dowodem i jestem w pełni zadowolony z zakupu.
Poniżej kilka fotek:
https://lh4.googleusercontent.com/-S...519_180343.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-s...519_180431.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-O...519_180449.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-i...519_180845.jpg

[sardzent]

<zart> nie pokazales przodu ... pewnie bita i krzywo zlozona ;-) </zart>

gratulowac

[Andrebar]

Dzięki Grześ .....prosta sprawa i żaden problem w Twoim przypadku bo wiedziałeś co chcesz i nie grzebałeś w "śmietnikach" łudząc się nadzieję ,ze może jednak da się jeszcze taniej bo na alletaniomoto takie są.
Ja Ci tylko pokazałem ,że przy odrobinie zaufania kupno normalnego auta od normalnego sprzedawcy w DE jest po prostu inną bajką jakie znamy z rodzimego rynku.
Dobrze ,że byliśmy razem bo podejrzewam ,że gdybyś był sam to byś dziś tym autem nie jeździł

[gmaj22]

Voila! :
https://lh5.googleusercontent.com/-l...519_180407.jpg

Wazne, ze prosto jedzie

PS: Przy okazji, zeby niepotrzebnie postow nie nabijać.
W aucie była płyta do nawigacji z rocznika samochodu, czyli 2007 roku. Udało mi się kupić aktualną E18 na angielskim eb...u za 25 funtow z wysyłką, tj. ok. 170 PLN ) Oryginalna nawet nie wiem, ile kosztuje, ale na najpopularniejszym portalu aukcyjnym nie znalazłem taniej niz za 300 PLN a z wgraniem polskiego menu 599,- PLN. Jak widać polskie mapy najlepiej i najtaniej kupować jak najdalej od Polski

[czeslaw555]

Ja Ci tylko pokazałem ,że przy odrobinie zaufania kupno normalnego auta od normalnego sprzedawcy w DE jest po prostu inną bajką jakie znamy z rodzimego rynku.
Dobrze ,że byliśmy razem bo podejrzewam ,że gdybyś był sam to byś dziś tym autem nie jeździł

i w to właśnie wielu osobom trudno uwierzyć że trzeba dać więcej ale w zamian otrzymuje się lepsze, pewniejsze auto. . Mam wiele zapytań o wspólny wyjazd, jednak gdy podsyłam oferty z D to wielu jest jest jakby zdziwionych że wychodzi auto (dobre) drożej niż z aleotomacie, na pocieszenie jest to, że są jak widać po powyższym opisie gmaj22 zdroworozsądkowie ludzie . Gratulacje z zakupu dobrego auta.

[gmaj22]

Dobrze ,że byliśmy razem bo podejrzewam ,że gdybyś był sam to byś dziś tym autem nie jeździł

Ech..jak sobie przypomnę moje nastawienie i rezerwę, z jaką podchodziłem do zakupu, to pewnie byłoby jak mówisz. Szukałbym dalej i kto wie, czy nie natrafiłbym koniec konców na jakiś "śmietnik". I tak czuję, że mam dług wdzięczności za okazaną pomoc i wyrozumiałość... takie ludzkie podejście...

[takietam]

Piękna Toyota, gratulacje!
Czytając Twój opis mam tylko takie przemyślenie, bo sam kupiłem już od Andrzeja kilka aut.
Decydując się na kontakt z Andre trzeba być mentalnie i finansowo przygotowanym na to, że auto może być pod domem w 3 dni.
Sam wiem, że najfajniej przez 3 miesiące przerzucać się linkami, wybierać, przebierać, selekcjonować, odrzucać. W sumie to normalne bo to jest największa frajda w tym procesie i często chodzi o kupę ciężko zarobionej kasy. Jednak przy autach z prywatnych ogłoszeń z DE sprawa ma się tak, że dobre auto trzeba nieraz rezerwować i kupić w 2 dni. Więc taka moja rada - jeśli decydujecie się na pomoc Andrzeja - szykujcie się na krótką piłkę - 2 miesiące przebierania ogłoszeń raczej nie wchodzi w grę.