Auto siedmioosobowe z pewną przeszłością.

[segbird]

Witam, wszystkich. Szukam auta siedmioosobowego z niekręconym licznikiem najchętniej (touran, zafira, corolla verso, którym można jeszcze pomykać przez kilka lat bez większych problemów. Proszę wszystkich chętnych o dzielenie się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami w tym temacie.

[Lukas.s]

a jaki budżet?

[segbird]

Mogę przeznaczyć ok 40 000 zł. Jakby było tańsze (ale całe i pewne) to jak najbardziej też może być.

[Lukas.s]

A czy C4 Grand Picasso może być?
czy w grę wchodzą tylko:

touran, zafira, corolla verso

Tradelux ma sporo minivanów, Mazdę 5, Zafiry, C4 Grand Picasso
No i napisz wymagania co do wyposażenia, mocy

[segbird]

Najbardziej cieszyłby mnie touran z silnikiem 1.9 TDI co do innych marek to jestem dość sceptyczna (dostępność - cena części, utrata na wartości). Bardzo chciałam kupić auto "krajowe" z 2005-2007 ale takich w ogłoszeniach po prostu nie ma, a jeżeli są, to w jakichś komisach, sporo km ode mnie. Boję się jechać, żeby się nie rozczarować.

[Remek]

Jak masz do przeznaczenia 40000 to zastanów się nad S-Maxem, Grand Sceniciem lub C4 Grand Picassą. Pierwsze 2 porównywałem z Zafirą i na plus przemawia więcej miejsca, więcej schowków z tyłu i 3 niezależne fotele, które można sobie niezależnie regulować.
Najdroższy z danego rocznika będzie Ford. W Gdyni oglądałem S-Maxa za 39900 z 2007 roku (ale wersja 5-osobowa). Za 29900 w Olsztynie widziałem C4 Grand Picasso z tego roku wystawione przez salon Toyoty.
Ja 2 dni temu oglądałem Grand Scenica II z 2008 roku za tą samą kwotę (ale też wersja 5-osobowa, więc za 7-osobową musisz doliczyć trochę....).

Chyba dałbym sobie spokój z Touranem, bo płacisz za znaczek, a i koszty utrzymania są wyższe niż w przypadku Francuzów i Opla. No ale to tylko moja skromna opinia

[segbird]

Dzięki za sugestie, muszę je przemyśleć, czekam na więcej.

[takietam]

Przejrzyj koleżanko kilka z tych, było kilka ciekawych dyskusji o Vanach w tych okolicach cenowych:
http://bez-wypadkowe.net/forumdispla...%82?order=desc

a jakby była potrzeba kolejnych tematów to proszę zakładaj je korzystając z naszej magicznej formatki.

[Patromierz]

A coś z amerykanów? Np chrysler voyager? Moja mama chwaliła za prowadzenie (sam pokochałem za to ten samochód :P)

[Jakoob]

Najbardziej cieszyłby mnie touran z silnikiem 1.9 TDI co do innych marek to jestem dość sceptyczna (dostępność - cena części, utrata na wartości).

Mogę przeznaczyć ok 40 000 zł. Jakby było tańsze (ale całe i pewne) to jak najbardziej też może być.

Zafira by pasowała, u kogo szukać też już Ci parę postów wyżej podpowiedziano. VW 1.9 tdi to dobry wybór, ale to auto nie jest cudem także nie idź w schemat "niemieckie najlepsze". Błędne jest myślenie o cenie części w kontekście Opla, bo będą tańsze niż do VW, a poza tym zazwyczaj do naprawy np. zawieszenia i tak używasz dobrych zamienników a nie oryginałów, często różniących się jedynie logiem producenta. Jak chodzi o ich dostępność - zero różnicy. Utrata wartości w używanym aucie po paru latach eksploatacji? Sory ale to nie argument, który warto rozpatrywać - historia oraz stan jest istotny, polski rynek jest tak zdegenerowany że wszędzie pełno CCC, niezależnie od marki. O amerykańcach jak sugeruje przedmówca nawet nie myśl - bagno straszne i w zasadzie jestem pewny, że nic porządnego z nich nie znajdziesz.

[mkmal]

Jeżeli chodzi o Zafirę to może rozczarować cię ilość miejsca w środku. Niestety - z kompaktu nie da się wycisnąć chyba już więcej. Sprzedałbym ci moją ale ostatecznie okazało się, że żona nie pozwoliła sprzedawać bo to dobre auto. Koszty utrzymania dosyć wysokie ale na szczęście nic się praktycznie nie dzieje poza rzeczami eksploatacyjnymi.

[segbird]

Dziękuję koledzy za podpowiedzi. Jakby ktoś miał "na oku" jakiegoś touranka albo zafirkę, to proszę żeby dał mi znać.

[Andrebar]

Ponieważ poprzedni temat z prośbą o ocenę tourana został zamknięty a zadałaś pytanie to ,krótko postaram Ci się odpowiedzieć tutaj.
- Cena w Niemczech przede wszystkim uzależniona jest od przebiegu ( ponad normatywnego ) - popatrz na auta pofirmowe / taxi / jak łatwo zauważysz są to auta o 2a-3y nieraz 4-y lata młodsze od pozostałych z normatywnym przebiegiem a w podobnej cenie.
- jak również od pochodzenia i tańsze będą te co jako nowe były "naukami jazdy" czy pracowały w wypożyczalni itp...
- auto od początku będące w rękach prywatnych i nie mające wielu poprzedników należycie utrzymane bez wypadków cenowo odstaje od tych pierwszych tu opisanych

- co do "kręcenia szafy" ; na pewno mniej nagminne niż u Nas i tylko u podejrzanych oferentów i dupnych placyków.
Jak zaopatruję się tam w auta od 22lat nigdy nie zdarzyło mi się ani nie słyszałem aby jakiś poważny sprzedawca ( mniejszy czy większy) co wystawia kartkę za szybą auta kręcił licznik.
Ale i pamiętam wczesne lata 90te gdzie turaski bez żadnej krępacji kręcili na własnym placu analogi aż plastikowe trybiki trzeszczały - przeważnie były to auta odstawione na bok dla kupujących zza "wschodniej ściany"

[tradelux]

Jeśli chcesz to znajomy ma do sprzdania zadbanego tourana po lifcie 1.9TDI z dwoma kompletami opon, 7 osobowy jeśli dobrze pamiętam. Z Zafir zawsze się coś znajdzie

[segbird]

Tylko problem polega na tym, że ja nie chciałabym daleko jechać, a z tego co widzę to koledzy mieszkacie sporo kilometrów ode mnie. Ja jestem z kujawsko-pomorskiego, już kilka wycieczek zrobiliśmy i niestety nic z tego nie wyszło. Przez takie "wypady" traci się tylko zaufanie do ludzi i człowiek staje się podejrzliwy, nieufny, jednym słowem - straszliwa maruda. Ja jestem ciężki typ, w tej chwili czekam, aż ukaże się coś w moich okolicach (nie wiem czy to kiedykolwiek nastąpi).