Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Nie wiem czy piszę w dobrym dziale, ale trudno mi ocenić co się stało mojej Megane.
Problem polega na tym, że auto nie odpala (choć dziś rano jeszcze jeździło).
Więc. Wsiadam do samochodu, naciskam sprzęgło (bądź hamulec), naciskam start - zapalają się wszystkie kontrolki, tak jakby samochód odpalił (informacja "oil level ok"), natomiast silnik nawet nie zakręcił (od strony silnika słychać tylko piszczenie - podejrzewam, że to pompa). Początkowo myślałem, że to akumulator, jednakże po podpięciu do kabli dalej nic się nie dzieje. Przy kolejnych próbach odpalania sporadycznie pojawia się informacja "steering wheel not locked" i "select neutral". Zwróciłem też uwagę, że po "niby" odpaleniu, czyli wtedy gdy pojawia się informacja "oil level ok" po 30 sekundach pojawia się informacja, by nacisnąć sprzęgło (lub hamulec) by odpalić. Czyli tak, jakby nie zauważał wciśniętego *****u.
Zanim poczułem się pokonany sprawdziłem, to co można sprawdzić tak na szybko czyli akumulator i bezpieczniki przy aku.
Problem nie byłby takim problemem, gdyby nie to, że obecnie przebywam dość daleko od Polski, a tu gdzie jestem naprawy samochodów są kosmicznie drogie. Niestety za 10 dni czeka mnie wyprawa do kraju i do tego czasu muszę uruchomić samochód.
Wiem, że na tym forum są osoby z rozbudowaną wiedzą na temat Renault i Megane, może ktoś ma jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny?
Pozdrawiam
Orzem
Zakładka