Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 46

Temat: Van rocznik 2000 za 12500 zł na LPG.

  1. #1
    skimir
    Gość

    Domyślnie Van rocznik 2000 za 12500 zł na LPG.

    Jakie auto kupić 10-15k
    Rodzaj
    Van
    Preferowana marka
    -
    Budżet na zakup auta:
    12500
    Preferowany rok produkcji:
    2000
    Silnik (pojemność i liczba KM)
    2000/120
    Preferowany rodzaj paliwa:
    LPG
    Planowany roczny przebieg:
    -
    Segment/typ/wielkość auta:
    Van lub duży sedan
    Charakter użytkowania :
    -
    Ilość pasażerów, bagażu:
    duży bagażnik
    Pochodzenie auta (rynek krajowy/import):
    -
    Czego przede wszystkim wymagam od auta:
    Poszukuję czegoś dużego w typie van lub duży sedan (nie kombi).
    Budżet to powiedzmy 10-14tyś zł.
    Zależałoby mi na możliwie prostej i taniej w serwisowaniu konstrukcji - sporo napraw wykonuję sam i jedyną przeszkodą w obsłudze pojazdu to brak specjalistycznych przyrządów - więc im prostsza konstrukcja tym dla mnie lepiej.
    Nie cierpię gnijących blach :-) i nie lubię walczyć z korozją.

    Paliwo - przyzwyczaiłem się do LPG i spokojnie mógłbym (ze względu na koszty paliwa) przy nim zostać. Jeśli nie LPG to ostatecznie jakiś diesel. Odpadają wszelkie kiepsko współpracujące z LPG benzyniaki.

    Samochód duży, wygodny (mam dosyć spore wymagania co do ilości miejsca na nogi) lubię czasem gdzieś pojechać zabierając SPORO bagażu (często o większych gabarytach).
    Nie musi być demonem szybkości i przyspieszenia (do robienia uśmiechu na twarzy wywołanego przyspieszeniem mam motocykl)

    Do wstępnych rozważań wziąłem Sharana (lub klony) i Omegę B FL. Sharan trochę wysoko stoi cenowo (a przynajmniej jest duży rozrzut cen) i nie wiem czy w podanej kwocie nie musiałbym zejść z rocznikiem.
    Do omegi mam subiektywne zastrzeżenia - "bo Opel".

    Oczywiście nie jestem jakoś zafiksowany na konkretnych markach dla tego pytam o rady.
    Długo jeździłem passatem B3 i bardzo dobrze spełniał swoje zadanie (no może był troszkę mułowaty i głośny w środku), jednak z czasem przydałoby się trochę więcej "wynalazków" elektrycznych, klimy itp.

  2. #2
    maxxpl
    Gość

    Domyślnie

    Jak chcesz prostą i niezawodną konstrukcję to zdecydowanie Omegę odradzam.

    Sharan gabarytowo jest ok, ale do wygody mu daleko, no i ogólne wrażenie robi bardziej "dostawczaka" niż osobówki.

    W tej cenie może jakiś japończyk (nagle jestem fanem), Primera P11 na ten przykład.

  3. #3
    Znawca tematu Avatar Lukas.s
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    2,634
    Podziękowano Thanks Given 
    284
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    ]Długo jeździłem passatem B3 i bardzo dobrze spełniał swoje zadanie (no może był troszkę mułowaty i głośny w środku), jednak z czasem przydałoby się trochę więcej "wynalazków" elektrycznych, klimy itp.
    jak dojdzie za dużo tych gadżetów to sam możesz sobie nie poradzić z naprawą
    Omega? Z pewnością wystarczy pieniędzy
    Ze swojej strony polecam:
    406 2.0 HDI- auta budżetowe
    E39 w jakiejś słabszej wersji- spora frajda z jazdy
    W124- tak, tak- to auto juz nie straci na wartości a jest nieśmiertelne- za 12k powinieneś wyhaczyc coś z klima

    O i Japonce (primera/626) tez, z tym ze trzeba liczyć sie z korozja- a Ty jej nie lubisz

  4. #4
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    sty 2012
    Postów
    345
    Podziękowano Thanks Given 
    4
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    Cytat Napisał maxxpl Zobacz post
    Sharan gabarytowo jest ok, ale do wygody mu daleko, no i ogólne wrażenie robi bardziej "dostawczaka" niż osobówki.
    Kolega raczy chyba sobie żartować, albo nigdy nie jeździł Sharanem 14 kółek na 2000 rok może być mało jeśli zechcesz kupić naprawdę udany egzemplarz.

  5. #5
    skimir
    Gość

    Domyślnie

    Czemu odradzasz omegę? Pytam o konkretne argumenty bo sporo rzeczy z mechaniki ogarniam we własnym zakresie więc koszt serwisowania mocno się obniża.
    Co by mnie odstraszało o elektryka. W omedze wsadzili już jakiś komputer itp więc (moim zdaniem) już jest co się psuć a diagnoza kłopotliwa.

    Z drugiej strony nie wiem jak inne samochody w podobnym roczniku są naszpikowane elektroniką (szczególnie systemami bezpieczeństwa - ABS wystarczy). Z pewnością trzeba się pogodzić z wynalazkami w tych rocznikach (byle nie były zawodne).

    Do stylistyki obu samochodów jestem nastawiony dosyć obojętnie, w jednym i drugim są elementy, które mi się nie podobają. W sharanie podoba mi się przestrzeń ładunkowa i z dwojga złego wolę takie rozwiązanie (van) niż kombi które kojarzą mi się jakoś z samochodami do przewodu trumien :-).
    Z pewnością w niższej cenie można szukać alhambry - może warto.

    No OK.
    A poza sharanem i omegą?

  6. #6
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    sty 2012
    Postów
    345
    Podziękowano Thanks Given 
    4
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    Może Zafira?

  7. #7
    skimir
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Lukas.s Zobacz post
    jak dojdzie za dużo tych gadżetów to sam możesz sobie nie poradzić z naprawą
    Ze swojej strony polecam:
    406 2.0 HDI- auta budżetowe
    E39 w jakiejś słabszej wersji- spora frajda z jazdy
    W124- tak, tak- to auto juz nie straci na wartości a jest nieśmiertelne- za 12k powinieneś wyhaczyc coś z klima
    Wiem, wiem - nadmiaru elektroniki mogę nie ogarnąć. Tak więc wystarczy podstawa :-)

    406 - no muszę się zastanowić (kiedyś się przejechałem jako pasażer i wydawała mi się taka delikatna)
    E39 - podoba mi się ale obawiam się kosztów części (może się mylę)
    W124 - też brałem pod uwagę z tym, że to co widziałem było mocno styrane a za fajne egzemplarze liczyli sobie jak za zborze.

  8. #8
    skimir
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał pablos Zobacz post
    14 kółek na 2000 rok może być mało jeśli zechcesz kupić naprawdę udany egzemplarz.
    No właśnie zdaję sobie z tego sprawę i musiałbym zejść z rocznikiem lub szukać alhamby (nie wiem czemu jakoś galaxy mnie odstrasza) - pytanie czy warto.

  9. #9
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    sty 2012
    Postów
    345
    Podziękowano Thanks Given 
    4
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    Galaxy/alhambra/sharan to jest to samo, tylko się znaczkami i detalami różni.

  10. #10
    skimir
    Gość

    Domyślnie

    Jedni mówią, że to samo inni, że różnią się jakością wykonania, zabezpieczenia antykorozyjnego.
    Nie mam pewnych informacji.

  11. #11
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    paź 2011
    Skąd
    Warszawa i okolice
    Postów
    352
    Podziękowano Thanks Given 
    26
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    A patrzył kolega na Mazdę MPV? Duże, pojemne i miłe w dotyku- ale to tylko moja opinia.

  12. #12
    Znawca tematu Avatar carl23
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    WL
    Postów
    3,476
    Podziękowano Thanks Given 
    356
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Mazda Premacy,Xara Picasso.

  13. #13
    skimir
    Gość

    Domyślnie

    O citroenie słyszałem kiepskie opinie - inna sprawa jakoś nie bardzo mi leży ta jajkowata obudowa :-) ale chętnie bym poznał jej wady i zalety - jak ktoś z Was używa.

    Mazda, Nissan - trochę egzotyczne, mało tego na szrotach (jakby co trzeba było) leży.

  14. #14
    Znawca tematu Avatar Lukas.s
    Zarejestrowany
    lut 2012
    Postów
    2,634
    Podziękowano Thanks Given 
    284
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Jak chcesz naprawiać tanim kosztem to może faktycznie poluj na W124 tego auta nie da sie zajechac

  15. #15
    skimir
    Gość

    Domyślnie

    Ha, oczywiście wolałbym nie naprawiać... No ale jeśli już to faktycznie bez przesady z kosztami. Szczególnie w takich kilkunastoletnich samochodach mogą pojawiać się pierwsze poważne usterki. Weźmy np dwumasówkę w coponiektórych nowszych dieslach, turbinki ze zmienną geometrią itp...

    Niedawno nawet byłem na kupnie passata B3 - stan praktycznie idealny z autentycznym przebiegiem poniżej 200tyś km. Samochód tani w eksploatacji i prosty jak budowa cepa ale ten rocznik nawet jak będzie idealny to będą sypać się drobne upierdliwe usterki (choćby kłopoty z elektryką z uwagi na stwardniałą od starości i pękającą izolację przewodów). No i kwestia tego, że ile można jeździć takim samym samochodem :-)

    Co tam było sensownego w W124? Odpada coupe :-), wolnossące diesle, z resztą chyba z turbo też już mogą być dorżnięte.
    Jakaś benzyna w okolicach 2.0 - 2.2 bez pchania się w szóstki (o ile w mercu takie były bo nie wiem).

Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •