Sedan / Liftback vw opel nissan toyota honda fiat mazda rocznik 98 za 10000 zł na Pb. miasto > 50%

[luqas86]

Jakie auto kupić 5-10k

Rodzaj

Sedan / Liftback

Preferowana marka

vw opel nissan toyota honda fiat mazda

Budżet na zakup auta:

10000

Preferowany rok produkcji:

98 najstarszy

Silnik (pojemność i liczba KM)

do 1.8

Preferowany rodzaj paliwa:

Pb

Planowany roczny przebieg:

11000

Segment/typ/wielkość auta:

bez znaczenia

Charakter użytkowania :

miasto > 50%

Ilość pasażerów, bagażu:

2

Pochodzenie auta (rynek krajowy/import):

bez znaczenia

Czego przede wszystkim wymagam od auta:

Tanich ewentualnych części i zamienników do napraw. Zawieszenie znoszące w miarę nasze drogi, podatność na gazowanie jest priorytetem

[takietam]

Jak w łeb strzelił Opel Astra II.

[maxxpl]

A jak chcesz gaz, to poszukaj Astry 8v - będzie to idealny silnik pod LPG.

[luqas86]

No właśnie sytuacja wygląda tak, że jeżeli chodzi o Astrę II to ojciec posiada 1.6 16v. Przez 4 lata użytkowania zero problemów miał poważnych (rurka do klimy się rozszczelniła, i siłownik drzwi kierowcy). Niedługo będzie się rozglądał za czymś nowym więc mógłbym odkupić taniej w rodzinie Tylko nie wiem jak te 16v na gazie by się sprawdziło. No i to dopiero po nowym roku lub w połowie przyszłego tymczasem ja potrzebuję przemieszczacza na teraz.

Druga opcja na teraz to:

http://otomoto.pl/opel-omega-cd-16v-...C26698716.html

Samochód od znajomego, znam jego historię z ostaniach 2-3 lat. Jakaś tam ruda się pojawia ale niedawno był na zabiegach konserwacyjnych u blacharza. Na ile taka konserwacja wystarczy bo samochód garażowany pod gołym niebem cały czas u mnie będzie? No i wiem, że czasami obroty wariują mu i po czyszczeniu przepustnicy problem znika na jakiś czas po czym znów powraca + rozrząd do wymiany. Warto w tej cenie? Podobno omegi tracą szybko na wartości i bez instalacji lpg od razu po zakupie benzyna mnie zrujnuje przy jego spalaniu.

Powiem szczerze, że gdyby nie pewność właściciela, który dba o ten samochód nawet bym na taką krowę nie zwracał uwagi Rozglądam się już od 2-3 miesięcy... Właśnie boję się zostać oszukanym przez handlarza jakiegoś, oglądałem kilka samochodów, gdzie na aukcji piszę wszystko super ekstra, a po obejrzeniu ich na żywo mimo, że nie jestem specem od aut widziałem, że były tłuczone.

[maxxpl]

http://bez-wypadkowe.net/showthread....7-uwag%C4%99!! zobacz tutaj temat o Omedze.

Osobiście bałbym się, ale jeśli właściciel znany to inna rzecz.

Najważniejsza sprawa z mojej perspektywy to uszczelka pod głowią, jest wiekowa i szybko Ci padnie po LPG więc pytanie czy nie lepiej od razu zrobić i mieć spokój na dłużej.

Miałem do czynienia z dwoma x20xev po zagazowaniu i oba zaczęły spalać szybko olej (nie wiem czy to norma).

[luqas86]

No zgadza się, po zakupie chciałbym doprowadzić do stanu "idealnego" i dopiero gazować. Tylko, że poza tym, iż znam ten samochód, właściciela i historię jeżdżę w większości ok 70% miasto i z max jednym pasażerem A autko bardzo duże i jeszcze w kombiku

A masz jakąś ciekawą alternatywę dla astry II ? Rozejrzał bym się ale wolał bym nie szukać konkretnie jednego modelu tylko mieć kilka na uwadze = szybciej coś w technicznie dobrym stanie może się znajdzie. Nie mam ani czasu ani pieniędzy, żeby daleko jeździć oglądać samochody więc szukam czegoś w okolicach zamieszkania tj. Lubliniec - Częstochowa. Spalania nie musi mieć super ekologicznego bo i tak chcę gazować. Jest tak: mam 14 tysięcy to chcę kupić coś za max 9-10 koła na dojazdy do pracy, nie zarabiam niewiadomo ile więc fajni by było jak by części na przyszłe naprawy nie były zbyt drogie, spalaniem aż tak się nie przejmuję i w skrajnym przypadku będę w stanie przełknąć tak do 12-15l LPG. Za resztę kasy jaka zostanie doprowadzę auto do stanu i włożę lpg. Wydaje mi się, że jeżeli dysponuje taką kwotą to nie ma sensu szukać auta droższego niż 10k?

Musiałem założyć ten wątek bo już mi się zamieszanie w głowie robi od przeglądania ostatnie 2 miesiące ofert...

[takietam]

Szukając dość starego samochodu pod gaz musisz mieć 100% pewność co do jego stanu technicznego i rzeczywistego przebiegu, tak więc zadanie niełatwe. Najlogiczniej wydaje mi się odkupić auto po rodzinie.

[maxxpl]

Nie ma sensu, skoro masz pewną Astrę 1.6 16v to łykaj ją, silnik obadaj pod kontem zużycia i ewentualnie zrób co trzeba żeby nie mieć niespodzianki jak ja po pół roku.

Lepiej odpuścić z rocznika/wyposażenia ale mieć pewne auto niż odwrotnie.

Ja Omegę bardzo lubiłem - fajnie się ją jeździło - niemniej akcje z silnikiem skutecznie doprowadziły do znienawidzenia tego samochodu i w efekcie sprzedania po roku ze stratą 8tyś czyli 65-70% ceny zakupu + inwestycji.

Na koniec dodam, że jak wszędzie - podstawą jest mechanik. Gdyby ktoś z głową zrobił mi głowicę w Omie to pewnie do dzisiaj cieszył bym się ta krową, a dałem partaczowi (tez jest o nim tutaj temat) i efekt j.w.

[luqas86]

Chętnie bym tak uczynił ale do nowego roku lub nawet do połowy 2013 takiej możliwości nie będzie, a ja potrzebuję jeździć teraz już. Miałem fiacika cc ale został rozbity przed domem przez wyjeżdżającego z posesji sąsiada dostawczakiem... Nie opłaca się go klepać jedynie na szrot. Od tego czasu tłukę się do pracy autobusami przez co tracę cały dzień. Zresztą za jakiś tydzień będę się widział z ojcem to pogadam dokładniej kiedy planuje zmieniać.

Co do spalania ojciec notuje w cyklu mieszanym około 70% trasa 30% miasto +/- 6,5-7 L benzyny. Sam nie wiem jak on robi taki spalanie bo ludzie podają jednak trochę większe na forach.

Nie jest też powiedziane, że muszę gazować, może lepiej kupić coś do 12-13 tysięcy ekonomicznego średniej/małej wielkości w benzynie i gdzie spalanie będzie w okolicach 8 litrów. Ale na pewno muszą być tanie naprawy i zamienniki jak się już coś popsuje.

Astrę na pewno biorę pod uwagę. Coś jeszcze godnego uwagi ? Patrząc kategoriami spalania i cen napraw oczywiście, czyli ogólnie eksploatacji.

Suma sumarum albo coś starszego rocznikowo i tańszego gdzie trzeba będzie doliczyć koszty instalacji albo coś nowszego rocznikowo, być może w lepszym stanie technicznym z małą jednostką która cec***e się niskim spalaniem PB. Na osiągach mi nie zależy chcę tylko jeździć możliwie tanio.

[takietam]

Jak priorytety to tanie naprawy, dostępność tanich części i prosty zawias to Astry nic nie pobije
Japończyki bym odpuścił, może Golf IV 1.6 Pb, Punto II, Marea, może jakieś pierwsze Octavie w Pb.W tym przedziale cenowym najważniejszy jest stan auta.

[bodzio]

Ja się powtórzę, bo przy podobnych zapytaniach polecam Seata Cordobę I, za te pieniądze spokojnie będziesz miał dobre auto, z polskiego salonu i po FL. Silniki PB 1.4 i 1.6 pod gaz nadają się idealnie, części tanie, naprawi prawie każdy. Z minusów to twarde zawieszenie, ale jak kto lubi. Miałem 1.6 101 KM i spalał mi 8,5 litra LPG + 15 litrów benzyny co ok. 3000 km
Spójrz np. na te http://otomoto.pl/osobowe/seat/cordoba///benzyna?price[from]=8000&price[to]=10000&origin[country]=PL

[maxxpl]

To może Punto?

[luqas86]

Golf IV jest ok, mam okazję podróżować takim dosyć często ze znajomym. Ale będzie ciężko znaleźć w dobrym stanie. Z seatów rozglądałem się za ibizami a cordoba nie przyszła mi do głowy. Więc najbliższe dni poszukam z okolicy punciaki i cordoby.

A i jeszcze chciałem wybrać się na dniach może nawet dziś do komisu niedaleko oglądać to cudo z tego ogłoszenia:

http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-C26359141.html

Warto zawracać sobie głowę? Sprzedawca fajnie się opisał i wydaje się być pewny jak podaje VIN`a

[maxxpl]

Ma już go co najmniej miesiąc: http://sprzedajemy.pl/alfa-romeo-147...biegow,1409576 więc chyba nie taka igła.

Co do VIN - podają bo ludzie niewiele są w stanie z tym zrobić wbrew temu co uważają i wielu sądzi, że:

Sprzedawca fajnie się opisał i wydaje się być pewny jak podaje VIN`a

[Grzechu]

A skoda octavia 1,6 102kM dość trwała, silnik idealny do gazu zamienników jak psów.