Mam takie pytanko do Was. Jako szczęśliwy posiadacz Opla Zafiry B z 2006 roku wszedłem także w posiadanie ukochanej przez wszystkich rdzy. Pojawiła się w tym roku na tylnej klapie oraz przy gumowych listwach na progach (czyli klasyczne miejsca w tym modelu). Niestety - nie mam ciągłości wpisów w książce dotyczących przeglądów lakierniczych. Po lakturze forum Zafiry dochodzę oczywiście do wniosku, że juz muszę szykować kasę na lakiernika (czarna perła, do jasnej cholery...) ale może coś mi podpowiecie. Warto bujać się z tym tematem po różnych ASO Opla? W Jeleniej mnie oczywiście od******owali, ale może warto spróbować gdzieś indziej? Poza tym niedługo jadę do Niemiec i będę miał szansę odwiedzić niemieckie ASO, gdzie była serwisowana przed zakupem. Może tam nie mają oporów przed pomaganiem klientom? Swoją drogą - czy już mówiłem, że nigdy więcej Opla? Żeby 6-cio letnie, bezwypadkowe auto rdzewiało... Nic tylko turbokamera czy coś wtym stylu powinna się tym zainteresować... A jak taka gwarancja działa w przypadku innych marek?
Zakładka