Honda Accord VII

[mario448]

Ocena auta z ogłoszenia

Marka:

Honda

VIN:

-

Model:

Accord

Silnik
2000

Rocznik:

2006

Państwo

Rumunia

Miejscowość:

Bukareszt

Nazwa komisu:

-

Link do ogłoszenia:

http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-...03&tabNumber=1

Treść:

Witam,
Co sądzicie o tym samochodzie? Zbyt wiele o autach z Rumunii nie wiem także może jesteście w stanie cokolwiek pomóc. Procedury takie same przy sprowadzaniu jak np z DE (blachy, ubezpieczenie)?

[takietam]

Chcesz po to auto jechać, czy zamówić w kontenerze?

[mario448]

Hmmm...podchwytliwe pytanie? Jak już to samolot do Bukaresztu i odbiór osobisty.

[takietam]

Tak tylko pytam, bo dla mnie Rumunia to tak samo dziki motoryzacyjnie kraj jak nasz, więc po co jeździć tam po to, co mamy na miejscu?
A kontener, bo 3/4 "nigga scammerów" jest podobno z Rumunii

PS korzystasz z formularza przy zakładaniu tematu, czy kopiujesz jego zawartość?

[Lukas.s]

polecam Ci jechać na wakacje do Rumunii, drogie nie są.
Kup sobie tam gazetę z ogłoszeniami, takich accordów za 2000 euro(za tyle był? bo wygasło) będzie pewnie na pęczki- wrócisz sobie na kołach...

[mario448]

Tak też właśnie słyszałem, że zaawansowani motoryzacyjnie jak my. Nie mniej jednak, takiego accorda tutaj nie znajdziesz w tej cenie. Wiem, że okazji nie ma ale ciekaw jestem jak bardzo jest spaprany

Przyznaję, że skopiowałem formularz.

Edit:

Lukas.s, trochę droższy był. Po to założyłem temat by poznać konstruktywne i wnoszące coś odpowiedzi a nie teksty typu jedź na wakacje i kup sobie gazetę. Skoro posiadasz wiedzę, czemu ogłoszenia z tego zakątka europy są nic nie warte to się podziel. Jeśli nie masz nic normalnego do powiedzenia to proszę nie pisz nic.

Dziękuję i pozdrawiam.

[takietam]

@Lukas, stał za 7800E żeby było ciekawiej
http://awesomescreenshot.com/01eim8h06

[Lukas.s]

wiesz ja bym wolał sobie Bałkany pozwiedzać za te pieniądze niż wpłacać je jakiemuś internetowemu ******owi...
Rumuni jeżdżą po auta jak Polacy, Ukraińcy, Rosjanie na Zachód. Więc powiedz mi k#rwa jak tam Accord, który na mobile.de kosztuje, strzelam, od 6,5 do 12 tys euro ma być

trochę droższy

niż 2000 euro?
Przepraszam, jeżeli auto z linku (który wygasł) kosztowało od 7 tys euro w górę(bo wtedy Twoje pytanie miałoby jakąś racje bytu).
Nie przepraszam natomiast jeżeli było to ogłoszenie z serii:
http://bez-wypadkowe.net/showthread....1-Rzesz%C3%B3w
Wtedy mogę co najwyżej współczuć... głupoty, niestety A jak widać po forum poszukiwacze okazji nie śpią

PS: Procedury rejestracyjne jak w każdym aucie sprowadzonym z kraju UE.
Nie mam pojęcia jak z 'powrotem na kołach'- lepiej korzystać z firm spedycyjnych mimo wszystko.
Nie mam pojęcia jak z uczciwością tamtejszych sprzedających, ale średnio wierzę, żeby stała na wysokim poziomie.


Jednak za ok 7 tys euro, więc przepraszam- ogłoszenie raczej nie jest typowym fake'm.
Jak na Accorda masz budżet na początek produkcji (2003-2004) w bogatej opcji. Auta te cholernie dobrze trzymają na wartości...

[mario448]

Tak jak napisał Kolega takietam, 7800 euro, polift executive. Wiem wiem, cena nierealnie niska. Chciałem się dowiedzieć na jakim patencie tam robią wałki i czego się ustrzec. Próbowali już na mnie przez Western Union, na marynarza, który auta nie potrzebuje i mam mu przelać zaliczkę. Nie ukrywam, że podobało mi się tamto auto i może gdzieś tam odrobina nadziei ale zdaję sobie sprawę jakie są realia.

Lukas.s, spoko Ogłoszenie dziwnie szybko wygasło więc zapewne miałeś rację. Kant jakiś i nic więcej.

[Grzechu]

Jak człowiek nie dostanie po dupie to się nie nauczy, że lepiej dołożyć jak trzeba lub zejść z rocznika niż pchać się bagno, i potem jeżdzić o ile dojdzie do tej sytuacji iż jeżdząc rozpadnie się jak accordeon lecący z 10 piętra i dzień w dzień trzymać kciuki aby nic się nie zesrało.

Za to fakt iż dałem dałem mniej o 5000zł bezcenny

[tradelux]

W Rumunii dostajesz ksero dowodu rejestracyjnego i później może być problem z rejestracją w kraju.
Byłem tam 2-3razy na wakacjach, ale po ostatniej akcji z ich policją, straceniem 8-9h (bo musiałem znaleźć notariusza który miał tłumaczenie przysięgłe z francuskiego lub angielskiego) odechciało mi się jeździć w tamtym kraju samochodem
Na autostradzie był znak terenu zabudowanego - co wiązało się z ograniczeniem do 50km/h

[mario448]

Ogłoszenie jest ponownie aktywne więc jeśli ktoś by chciał i mógł rzucić okiem to jestem ciekaw Waszych opinii.