-
Auto z Niemiec formalności.
Witam , bardzo proszę pomoc .
Mój teść oddaje mi samochod który używał w niemczech i tam jest aktualnie zarejestrowany . Auto jeszcze jest w Niemczech i stoi na blachach Niemieckich w jaki sposób przywieść to auto czy zostawić je na blachach na których jest czy wracać na zjazdowych żółtych ?
Na pewno powrót na aktualnych blachach by był tańszy ale czy to wiąże się z tym że muszę te blachy później odesłać znowu do Niemiec i dopiero czekać na papiery z urzędu Niemieckiego że auto jest wymeldowane jak to mamy zrobić żeby ponieść najniższe koszta ? I co trzeba załatwić w urzędzie Niemieckim żeby to auto wyrejestrować ? Czy jeżeli np będę wracał na Niemieckich( nie zjazdowych) tablicach musimy coś załatwiać w urzędzie czy dopiero po odesłaniu tablic ?
I drugie pytanie może posiada ktoś umowę darowizny w dwóch jeżykach ?
Z góry dziękuję za pomoc .
-
-
Znawca tematu
- Siła Reputacji
- 19
Najtaniej bedziesz mial jak wrocisz na aktualnych tablicach, a pozniej je odeslesz kurierem z dowodem (zeby wbili w niego, ze auto sprzedane). Cala operacja powinna sie zamknac w ok. 40Euro, a za zolte tablice w zaleznosci od landu zaplacisz 80-120Euro.
Jesli chodzi o umowe darowizny to i tak do niczego Ci nie jest potrzebna bo formalnosci masz takie same jak z umowa kupna sprzedazy. Tez bedziesz musial zaplacic akcyze, zrobic VAT25 itd.
-
-
a w urzędzie skarbowym nie będzie taniej ? bo z tego co się dowiedziałem w urzędzie to zapłacę tylko 160 zł a nie podatek od wartości auta.
-
-
-
-
-
-
Starszy użytkownik
- Siła Reputacji
- 13
Zalecał bym jednak normalną umowę spisać nawet na jakieś śmieszne euraki.
Celny i tak naliczy sobie akcyze wg swojej stawki i tabelki. Reszta jak koledzy powyżej - generalnei nie taki diabeł straszny jak się wydaje. Sprawy w PL do załatwienia w 1 dzień [ poza us ].
-
-
Znawca tematu
- Siła Reputacji
- 19
Wszystko zalezy od tego gdzie mieszka :/
-
-
Witam , nie będę tworzył nowego tematu bo sprawa dotyczy formalności otóż zginął mi dowód zjazdowy od tablic żółtych(czyli różowy papierek) prawdopodobnie urzędniczka go zostawiła na biurku w trakcie załatwiania akcyzy bądź vat 25 nie wiem co się z nim stało , oczywiście zorientowałem się dopiero w wydziale komunikacji a miedzy wydanie VAT i akcyza minęło tydzień i raczej tego dokumentu już nie znajdę . Jak można z tego wybrnąć? , Pani w wydziale powiedziała że można napisać oświadczenie że auto przyjechało bez tablic tylko trzeba zmienić przegląd bo były wpisane numery z żółtych tablic i Pan który robił mi przegląd bez problemu to zmienił , tylko pytanie w oświadczeniu muszę podpisać ze jest to zgodne z prawdą ze auto przyjechało bez tablic a niestety nie jest . Czy macie jakiś inny sposób na załatwienie tego a może podpisać to oświadczenie przecież jestem pewnie że auto nie jest kradzione itd ? Dzięki
-
-
-
-
-
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładka