Dopiszę coś o swoim autku Audi A4 B5 fl. Przeglądając oferty tych aut, jak również użytkując A4 mam własne przemyślenia. Osoby szukające takiego auta nie powinny od razu odrzucać interesujący egzemplarz, gdy:
- lampy i zderzak przedni spasowane nie równo - nie zawsze to skreśla samochód. W tym aucie do wymiany rozrządu trzeba ściągnąć po prostu "ryjek" a już poskładanie zastawiamy w rękach mechanika (serwisu)
- utleniający się lakier z tylnej listwy, klamek, elementów drzwi - szukając mojego auta zawuażyłem to w każdym przypadku,
- dodatkowo może być lekka korozja na spodzie drzwi, przy plastikowych listwach - powodem nie zawsze jest powtórne malowanie. Pod listwą może się pojawić woda co w perspektywie czasu doprowadzi do rdzawego nalotu.
Moje auto nie jest wizualnym ideałem - w końcu jest 100% bezwypadkowe i bezkolizyjne a przy tym ma prawie 11 lat! Klient szukający igiełki na pewno by go ode mnie nie kupił Maska z odpryskami, ba.. nawet na dachu by się jakieś znalazły i na przednim zderzaku oraz lampach. Szyba przednia porysowana masakrycznie. Lakier z delikatnymi ubytkami, w szczególności z przodu auta, lekkie, równomierne zmatowienia (kolor auta czarny). No i to co przeciątnego klienta by odstraszyło - przebieg ponad 251000 km w TDI ściągniętym z Niemiec! Są tacy, co pomyślą czy to auto jeszcze jeździ.... a jeździ, i to jak! Nie mam potwierdzonego przebiegu, więc może mieć i 400k km ale wnątrze jak nowe, nie posiada najmniejszych oznak zużycia, zawieszenie oryginalne. Audi bezwypadkowe, lakier na całym aucie fabryczny, więc przy 11-letniej eksploatacji te ubytki, zmatowienia i zarysowania są wytłumaczalne i zrozumiałe. A, że szyba czołowa zarysowana - jest oryginalna i (podobnie jak wszystkie pozostałe) ma 11 lat! Niemiec kupuje Diesla, żeby jeździć a nie żeby stąlo w garażu.
Jakiś czas temu postawiłem sobie ciężkie zadanie - odnaleźć Audi A4 1.9 TDI po lifcie w dobrym stanie, z w miarę realnym przebiegiem, bezwypadkowe. Jestem realistą, dlatego kupiłem i jestem bardzo zadowolony z auta ...no może mogłoby być więcej miejsca dla pasażerów tylnej kanapy
Opisałem moje auto może w niezbyt ciekawym świetle, ale pomimo 11 lat eksploatacji (nie patrząc z bardzo bliskiej odległości) nadal prezentuje się idealnie.
Podsumowując: polecam to auto, przyjemnie i tanio się jeździ. Mechanika VW doskonale znana. Jedynie zawieszenie trochę kosztowne.
Chętnie odpowiem na pytania związane z tym modelem.
Zakładka