Fiat Grande Punto rocznik 2005 za 17000 zł na ON. miasto < 50%

[Rafalqus]

Jakie auto kupić ?

Preferowana marka

Fiat Grande Punto

Budżet na zakup auta:

17000

Preferowany rok produkcji:

2005

Silnik (pojemność i liczba KM)

1,3 90 KM

Preferowany rodzaj paliwa:

ON

Planowany roczny przebieg:

15000

Segment/typ/wielkość auta:

Małe, ewentualnie ekonomiczny kompakt

Charakter użytkowania :

miasto < 50%

Ilość pasażerów, bagażu:

2

Pochodzenie auta (rynek krajowy/import):

preferowany rynek krajowy ewentualnie import

Czego przede wszystkim wymagam od auta:

Auto powinno być ekonomiczne, spisujące się dobrze w mieście jak i na trasie.

[Rafalqus]

Witam,

już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu swojego pierwszego auta. Po długiej lekturze różnego rodzaju opinii i komentarzy mój wybór padł na Fiata Grande Punto. Jednak chciałbym się jeszcze zapytać o radę bardziej doświadczonych kierowców. Może ktoś ma/miał ten model? Może o nim napisać coś ciekawego? Doradzić na co zwrócić uwagę przy oględzinach? Jestem też otwarty na inne propozycje, ale jak na razie jestem przekonany do tego konkretnego modelu (stosunek pojemności do mocy i bardzo pochlebne opinie o silniku Multijet). Przede wszystkim zależy mi na tym, aby mojego budżetu nie pochłaniały zbyt duże wydatki na paliwo, ale nie chcę tym samym odmówić sobie frajdy z jazdy. Z góry dziękuję za pomoc

[takietam]

Wg mnie 17 tys to za mało, żeby szukać auta z importu, jak tam rynek krajowy to nie wiem. Silnik 1,3 jeździ u mnie w rodzinie w Astrze, spalanie fajne ale dynamika słaba. W Punto pewnie dużo lepiej nie będzie.

[noto]

Ten silnik to jakaś masakra, muł jakich mało. Mialem corsy z tym wynalazkiem i - no zero frajdy z jazdy. Wciskasz gaz, idziesz siku, wracasz - dochodzi do 90 km/h
Autko fajne ale z 1.9 JTD - lub benzynka z turbinką. Wtedy robi się demon.

[Grzechu]

" Wciskasz gaz, idziesz siku, wracasz - dochodzi do 90 km/h "

dobre dobre ...

[tradelux]

Ten silnik to jakaś masakra, muł jakich mało. Mialem corsy z tym wynalazkiem i - no zero frajdy z jazdy. Wciskasz gaz, idziesz siku, wracasz - dochodzi do 90 km/h
Autko fajne ale z 1.9 JTD - lub benzynka z turbinką. Wtedy robi się demon.

Ee nie zgodzę się. 1.3 90KM daje radę, nie wiem jak 75 bo nie jeździłem. To jest auto miejskie, a nie rakieta

[inhalt]

Miałem Corsę z 1.3 w wersji 75 KM. Jeśli wziąć pod uwagę do czego służy taki samochód to bardzo się dziwię opiniom, jakoby ten samochód nie jechał. Nie ma startu spod świateł - to fakt, ale tylko przez pierwsze sekundy, potem jest ok albo i lepiej. Za to silnik bardzo kulturalnie pracuje i jeśli benzynowy miałby jechać podobnie przyjemnie to musi miec poj. min. 1.6 jak nie więcej. Spalanie realne to 5 litrów w jeździe mieszanej. Silnik bardzo liniowo rozwija moc i zdaje się być mocniejszy niż w danych papierowych bo ma dość szeroki zakres obrotów użytecznych. Przyspiesza ładnie (gdy już ruszy). Póki nic się nie zepsuje to jest bardzo przyjemny silnik do małych i lekkich samochodów (nie ma sensu w Doblo, Combo, Astrze III itp.).
No ale niestety jak już coś się popsuje to nie jest przyjemnie. Kółko alternatora (ze sprzęgiełkiem jednokierunkowym) z 200 zł. Skrzynia lubi niestety popuścć olej na wyrobionych uszczelniaczach półosi - robota droga. Koło dwumasowe nie wytrzyma więcej jak ze 150 tys km. Do tego kłopoty z zapychającym się EGR'em. Konstrukcja taka, że z odmy wejście jest na kolektor dolotowy. Zawsze w tym powietrzu są drobinki oleju, który idzie wprost do intercoolera. Stamtąd przez EGR do kolektora dolotowego. Wszystko wewnątrz zasyfione tym tłuszczem z oleju. Bez sensu pomyślane. Do tego nie ma możliwości zaślepienia EGR, gdyż ten akurat silnik ma wyjątkowo duży udział spalin na dolocie i ECU nie jest w stanie po zaślepieniu EGR dobrać dawki paliwa. Za duże różnice, żeby skompensował to oryginalny program. Do tego wszystkiego akurat łańcuszek rozrządu jest dość nietrwały w tym silniku i trzeba wymieniać, a to jest znacznie droższe niż wymiana paska (ja akurat nie musiałem tego robić, ale poczytaj forum Opla).
Wiele zależy jakich masz mechaników w pobliżu, ale ten silnik nie należy do najłatwiejszych w diagnostyce. Mechanicy niższej klasy nie potrafią w nim wiele zrobić.
Dobrze pomyśl zanim kupisz 1.3 diesel od Fiata. Dobry silnik póki nowy, ale ja bym starego nie kupił.

[balbulus]

Zerknijcie na stronę Fiat Professional, tam Fiat określa żywotność swojego Multijeta w Pandzie Van ( a więc 75 KM, jak mniemam) na 250 tys km... Niewiele, jak na diesla, czyż nie?

[tradelux]

Chodzi im pewnie pod katem wtryskow, turbosprezarki itd.
Widzialem te silniki "od srodka" przy 200tys km i wygladaly jak najbardziej ok. No, a osprzet zuzywa sie mniej lub bardziej. Sa w nich dosc kiepskie kola dwumasowe, na ok. 100tys km maks.