Po przebiegu widać ,że raczej wstyd było tym wyjeżdżać z garażu
Ano była Nawet po Chojnicach jeździ takie jedno
Tak zwany Harlekin. Ulubione auto niemieckich przedszkolanek.
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
Była była Polo Harlequin
Multicoloured he he Polo Harlekin Wielobarwne Polo Harlekin "arlekin" lub "Harlequin" model od 1995. W Europie, specjalny "Harlekin" lub "Arlekin" Model został wydany w 1995 roku. były też w 96, 97 i 98 chyba w 98 zakończony ten pomysł produkować.
Jednym plusem tego samochodu jest to iż po każdej stłuczce nie musisz szukac zbytnio elementów w kolorrze, co nie założysz, bedzie pasowało.
Wersja takowa była tylko sprawdż jak to było w oryginale pomalowane bo może się okazać że części są z kilku aut i wcale nie jest to oryginalny Harlekin btw rzecz gustu ale jak dla mnie paskudne to jest.
Swoja droga fajny pomysł VW na pozbycie się części "od pary" kolorystycznej
Na taki pomysł mógł wpaść tylko VW :|
A seicento Brush?Też szedł w śaldy kolorowego kolegi, ogólnie to kombinują by zainteresować czymś ludzi, jednym się podoba innym nie.
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
W Barczewie też takie jest. Coraz więcej części ma metalizowanych
Były też matizy Picasso i Style bodaj
Jedne mialy inne zderzaki, a drugie chyba zderzaki i drzwi (tyle ze byly po prostu dwukolorowe nadwozia a nie cos tego typu)
Widziałem takiego w Wawie. Mam nawet fotki ; )
Dziwolągi,ale jak kolejność i kolory zachowane, to jakiś tam urok ma...
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Zakładka