witam,
mam na oku Peugeota 307sw z 2005 roku, 1.6 HDI 110 KM
Autko posiada filtr cząstek stałych.
Do pracy mam około 5 km (czyli dziennie około 10 km). Czy jest w ogóle sens kupować w takiej sytuacji diesla czy lepiej oglądać się za jakąś benzynką ?
A nawiasem mówiąc dzwoniłem do ASO Peugeota i powiedzieli mi że naprawa czy "zalanie" czymś DPF-a to koszt max 900zł, a przeglądając neta widzę że ludziska piszą o koszcie kilku tysięcy
Więc jaka jest prawda ???
pozdro
Zakładka