Witam. Proszę fachowców i znawców tematu o opinię http://ardi.otomoto.pl/citroen-xsara...C22979883.html
TEMAT PRZENIESIONY. Proszę zakładać tematy zgodnie z wymogami lub następne będą usuwane!
Witam. Proszę fachowców i znawców tematu o opinię http://ardi.otomoto.pl/citroen-xsara...C22979883.html
TEMAT PRZENIESIONY. Proszę zakładać tematy zgodnie z wymogami lub następne będą usuwane!
Ostatnio edytowane przez mpDante ; 21-02-12 o 16:46
Serwisowany w ASO -- to raczej nie do końca...
Świeci się kontrolka, "kluczyk" inspekcji. A taką ******łę to byle mechanik i ja sam kasuję w dokładnie 10 sek.
Brak jakichkolwiek emblematów modelu na klapie bagażnika.
Sam użytkuję takie auto, z tego samego rocznika - z mocno większym przebiegiem i kierownica zachowana jest lepiej, tak samo fotel kierowcy.
Do tego jakieś tam ******ły -- ale mnie, osobiście ruszające już na starcie, typu:
Totalna pustka w baku ("a co się będę martwił pompą") i zjechane maksymalnie wycieraczki przedniej szyby (znacznik aż bije po oczach).
Boję pomyśleć jakie piękne wzorki się na tej szybie znajdują.
Wcięło gdzieś też halogeny. Nie spotkałem się z takim golasem dotąd.
Niemieckie tablice też są z dupy.
Tyle po tych zdjęciach. Na pierwsze wrażenie.
Dalej standardowa formułka. Sprawdzaj, badaj, zapłać komuś na miejscu z pojęciem i bez uprzedzeń do citroena. itd.
bez-wypadkowe.net — bawi i uczy
Wielkie dzięki, ja a raczej moja żona wstępnie była zachwycona ( może lekko przerażona wielkością samochodu ) ale nic nie zastąpi opinia starszych użytkowników forum bez-wypadkowe już ochłonąłem po ponownym obejrzeniu zdjęć. Mam pytanie co do tablic to już nie ma na nim tablic a podany numer vin nie wiem czy jest prawidłowy VF7CH6FZC39316974 szczerze mówiąc z roztargnienia nie sprawdziłem.
Ten VIN (VF7CH6FZC39316974) się poprawnie dekoduje.
Pewnie Ci za niedługo któryś dobry kolega rozkoduje wyposażenie.
bez-wypadkowe.net — bawi i uczy
Pathiner bądź tak dobry i jeżeli pozwoli Tobie czas to prosiłbym o opisanie na co powinienem zwrócić uwagę w Picassach, kiedyś słyszałem, że należy zwrócić uwagę na tylne zawieszenie oraz układ kierowniczy, który może cieknąć. Pozdrawiam.
Faktycznie brak napisu Citroen na klapie ,sprawdź tylną szybę.Co do usterek
- sprawdź klimę ,wentylator nawiewu max min,ciepłe zimne.
- silnik wcina olej z urzędu, zobacz czy nie ma suszy na bagnecie
- jak kupisz od razu rób bypas na kostce stacyjki , unikniesz niemiłych niespodzianek z zablokowanym kluczykiem w stacyjce
- tylne zawieszenie belka skrętna ,regeneracja trochę kosztuje ,jak sprawdzić ...chyba koła powinny stać na wprost
- przednie zawieszenie nie lubi naszych dróg ,ale końcówki drążków i łączniki tanie , jak masz wahacz kuty to niestety sworznia nie wymienisz tylko cały za 160zł,
- sprawdź sprzęgło , linka lubi siadać , jak gajga biegów lata to się nie przejmuj ,taka sprężynka pęka ,na forum znajdziesz instrukcję .
Ogólnie fajne autko rodzinne do godnego poruszania się po szosie.
Nie za duże , pakowność docenisz przy pierwszej okazji.
Moja żona aktualnie zasuwa nim po mieście do pracy i mówi ,że lubi ten wóz
No i wcina LPG nosem aż miło
Ostatnio edytowane przez klamath ; 21-02-12 o 19:54
Ja nie wiem. Powaga.
Choćbym sie bardzo starał... to za wiele nie wymyślę.
Coś tam mnie straszyli... ale niewarte wspominania bo to "strachy na lachy"
To co wspominasz:
— Tylna belka to orientacyjny koszt 800-1000 zł z częściami i spokój na 100.000 km
— Maglownica do regeneracji, zamykasz się w 300-400 zł ale to chyba w małej Xsarze, nie w Picasso.
Zarejestruj się w moment na Klubie Cytryny i już tam Cię naprowadzą.
Pamiętaj, że gros opisanych tam przypadłości pochodzi od tzw. "okazji cenowych"
Zadbane egzemplarze tak nie doskwierają na co dzień.
Ja nie chcę innego auta do miasta i na wakacje.
Bynajmniej na razie. Straszyli mnie przeraźliwie. To się psuje, cieknie, jeździ na lawetach, skrzypi i buja.
Nawet mi to teraz pasuje - bo czym bardziej tak odradzają, tym w lepszych cenach są to samochody.
ps.
Klamath Ci elegancko wszystko opisał.
(ten wahacz można podmienić na wersję z wymiennymi sworzniami i wtedy kolejne ew. wymiany robisz za 50 zł a nie za 150)
Innych poważnych bunkrów to nie ma.
bez-wypadkowe.net — bawi i uczy
Zaniepokoiło mnie, że po uruchomieniu za pierwszym razem silnika coś zazgrzytało zaszumiało a sprzedający ( odpalał ) od razu zwiększył obroty silnika co uspokoiło stuki-zgrzytanie.
Faktycznie łyso bez tych przeciwmgielnych , z vinu wynika ,że ich nie było
http://bez-wypadkowe.net/showthread....CH6FZC39316974
Ostatnio edytowane przez klamath ; 21-02-12 o 20:55 Powód: pomyłka
A nie ma tam hydraulicznych popychaczy? W oplu jak się kończą to właśnie w pierwszej sekundzie dają koncert.
klamath jak możesz rozkodować vin to byłbym wdzięczny, na opisany przebieg 158000 to podobno przy 125000 był wymieniany rozrząd.
Może zdecyduję się pojechać i oglądnąć tą cytrynkę ..JEDNO AUTO JEDEN TEMAT..
Ostatnio edytowane przez Kris75 ; 21-02-12 o 20:51
Sherlock -- dobry kolega, już Ci zdążył -- rozkodować:
http://bez-wypadkowe.net/showthread....3093#post33093
bez-wypadkowe.net — bawi i uczy
Zakładka