Data pierwszej rejestracji: 01.05.2015

Osoba niby sprzedaje tamto niebieskie volvo prywatnie - oczywiście podany numer odbiera mężczyzna, a nie żadna "Barbara", która opisuje auto w ogłoszeniu. Jednak na otomoto jest praktycznie tożsame ogłoszenie. Nawet jedno ogłoszenie nawiązywałoby do drugiego. Nie wiem co o tym myśleć, ale tak delikatnie mówiąc pachnie mi to handlowaniem przekładanymi anglikami

Sprzedający utrzymuje, że przekładkę zrobiła profesjonalna firma. Z drugiej strony zastanawia mnie, co musi być również nie tak z tym sprowadzonym autem skoro opłaca się je sprowadzić, przełożyć i jeszcze sprzedać poniżej ceny rynkowej, a jednak zarobić

Poniżej link do drugiego Volvo dla zainteresowanych tematem:

https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-v60-volvo-v60-2018r-ID6DqZp4.html?fbclid=IwAR1syaOgyyYdJPV_7KtCOSQN5RUyWuASdxz_1lFKhaAaKiCKkHpg05IIU_I