Chyba każdy już wie o "sraczce" z powodu koronawirusa - taki Temat zakładam ; co myślicie o tym w aspekcie kupna / sprzedaży aut ?
Niby nic ale w ogólnej podsycanej panice prorokuję , że i na tym rynku się to odbije czkawką
Teraz ...za chwilę / za moment nie sprzedasz auta o ile nie dostarczysz / załączysz zainteresowanemu wiarygodnego dokumentu / certyfikatu z Sanepidu ( czy tam innego szpitala ) ,że auto jest po dezynfekcji i posiada odpowiednie certyfikaty
a zainteresowanemu co wsiada do auta aby go obejrzeć czy uskutecznić jazdę próbną - trzeba będzie mierzyć temperaturę ( oczywiście termometrem z certyfikatem wskazanym przez Rząd )
Takie tam mnie naszło widząc tę ogólną panikę .... co Wy o tym myślicie ?
Zakładka