Apel - propozycja

[Andrebar]

Ponieważ ostatnio w mediach sporo się pisze i mówi o przewidywanych dużo większych dochodach ( na rok 2012 ) z mandatów karnych nakładanych na kierowców to ja mam propozycję aby im te statystyki popsuć .
Bez blokad, strajków, palenia opon, pisania skarg petycji itp.
Bo o ile na ceny paliw czy wysokości innych akcyz przeciętny użytkownik auta nie ma wpływu to akurat w tym konkretnym przypadku - już wpływ ma !!
......a więc ;
Apeluję o poparcie ( czynem ) i szersze wyjście z inicjatywą pod tytułem..... - JEŻDŻĘ ZGODNIE Z PRZEPISAMI - .....

...choćby tylko dla dwóch powodów ;
-1- bezpieczeństwa własnego i innych
-2- zmniejszenia już liczonej kasy co to strumieniem ma płynąć od "strzyżonych baranów" zza kółka.

I to można zrobić .......nawet od dnia dzisiejszego !

[th1987]

I można też poinformować, gdzie takowe radary są aktywne. Opcja dla tych co mają ciężką nogę.

Ale oczywiście jestem jak najabrdziej za tym aby jeździć przepisowo.

Swoją drogą kalkulacja przychodów z tytułu mandatów ludzi na górze... 1,2mld PLN... Masakra.

[mariooshec]

Najciekawsze w tym POstępowaniu rządu jest to, że ci sami ludzie wcześniej byli przeciwni zarabianiu na fotoradarach przez samorządy, teraz samorządnie i centralnie będą nabijać kasę by pokryć deficyt, tak aby starczyło na premie dla nich.

[krzysiek]

Sam zauważyłem u siebie, że z wiekiem jeżdżę coraz bardziej przepisowo. W sumie to jedyny przepis jaki zdarza mi się łamać to prędkość ale raczej nieznacznie - do 20 km/h. Kiedyś zawsze miało się na koncie w okolicach 10 punktów. Aktualnie już od dłuższego czasu czysto

[kara.kahn]

Zbagatelizowanie sum jakie wpływają do kas samorządów czy teraz także urzędów byłoby teraz, delikatnie mówiąc, nierozsądne natomiast to przecież nie ten obecny rząd wprowadzał ten pomysł.
Co mają wspólnego ich premie z tymi przychodami? Tak może pisać ktoś kto na ten temat nie ma specjalnego pojęcia a chce tylko popierniczyć w opozycyjnym stylu.
Pierniczenie teraz na temat obecnego rządu jest jest również łagodnie mówiąc nierozsądne. Rząd przejął zastaną sytuację. Uważacie, że są w stanie pozmieniać wszystkie te ustawy, rozporządzenia które przez lata wprowadzały kolejne rządy a które to akurat Was rażą i to w czasie który by Was zadowolił? Takich grup które z czegoś nie są zadowolone jest mnóstwo.
Taka sytuacja nie jest winą rządu a rządów które sami sobie fundowaliśmy do tej pory. Poprzedni rząd także miał różne pomysły których nie realizował.
Żeby było jasne- ja nie jestem zwolennikiem PO ani żadnego ugrupowania, ja jestem przeciwnikiem Kaczora. Każdy rząd który nic z Jarosławem nie ma wspólnego jest już ok.
Nie ukrywam, ze denerwuje mnie takie pierniczenie Andre w stylu POmroczna itd. Nie chcę się wdawać w polityczną polemikę bo to nigdy nie jest merytoryczna dyskusja tylko pierniczenie jak w maglu o kilku aspektach a nie o ogólnej sytuacji z uwzględnieniem światowych trendów w gospodarce, sytuacji politycznej na świecie itd. Każdy zawsze widzi tylko wycinek prawdy i się wszyscy mundrzą jakby wiedzieli o co chodzi.
Nie pierniczcie więc tylko coś zróbcie, startujcie do samorządów i do roboty!
Pomysł natomiast zdecydowanie dobry. Posiadacie zapewne konta na różnych portalach społecznościowych, działacie na innych forach więc zamieście taki apel. Ja się przyłączam.

[Andrebar]

-kara.kahn- widzę , że każdemu z osobna muszę tłumaczyć , że określenia POmroczna używam od lat dziewięćdziesiątych kiedy to syn znanego Lecha miał wypadek i lekarze wykryli u niego "pomroczność jasną " ........a jak może sięgniesz do historii
to zauważysz , że w ów czas nie było jeszcze nawet w planach PO ................tak więc uprzejmie proszę mnie nie szufladkować jeśli czegoś nie doczytaliśmy o kolegach z Forum .

Temat zapodałem chyba jasno .......możemy coś zrobić sami czy nie ? .....i uj z polityką

Dzięki za samo poparcie .

[kara.kahn]

Noo, to rzeczywiście zmienia POstać rzeczy. Zwracam więc honor


PS Użyłem Twojej osoby ale odpowiadałem także, a w zasadzie głównie, mariooshec

[Grzechu]

Ja tam jest zaaaaa, muszę powiedzieć że nawet bardzo się staram jeżdzić jak pan Bóg przykazał. Tylko inni tego nierozumieją, bo jak wyprzedza mnie kierowca pizzerii leżący na kierownicy seicento krzycząc na mnie dawaj dawaj h...ju, i stukając sobie w licznik czy jego fura pójdzie jeszcze więcej to coś we mnie pęka.

[chi_mera]

A ja powiem tak - mam rodzinę - kochaną i kochającą kobietę i dwóch najcudowniejszych na świecie synków. Jak gdzieś jedziemy razem, to nawet mi przez myśl nie przejdzie "poszaleć". Inni na mnie trąbią, "baranie jeden" drą mordy, od ciulów też zwą. I mam to gdzieś. Wiozę najcenniejsze skarby na świecie, wyjeżdżam wcześniej, spieszę się powoli. A jak się spóźnimy gdzieś, to nic. Najważniejsze, że cało i zdrowo dojechaliśmy.
Kiedy jeżdżę sam też mam głowę na karku a oczy naokoło. Na 100 samochodów może 10 prowadzonych jest przez kierowców; reszta to "posiadacze prawa jazdy".
Ja mam do kogo wracać po pracy, czy skądkolwiek jadę. Swoje już wyszalałem, parę zdjęć w kwocie 200-300-400 zł też dostałem.
Po co szaleć? Chcesz, to jedź na tor albo zamknięte lotnisko. Tam ile Bozia w silnik mocy włożyła i do domu.

[Grzechu]

chi_mera zazdroszcze Ci tego spokoju za kierownicą, staram się też tak jeżdzić, naprawde i nawet udaje mi się to dość często ale nie zawsze, z czego nie jest zadowolony, ale myśle o tym dopiero jak jestem na miejscu,i wtedy myśle, po co to było ...

Na bank pomoże mi w myśleniu ten apel andrebara i to w 100%

[carl23]

A ja się przyznam bez bicia że nie jeżdżę przepisowo Nie szaleję za kółkiem, nie jeżdżę slalomami, szanuję linie ciągłe, ale z prędkościami mam na bakier-nie są to jakieś pirackie przekroczenia, ale jak jadę np z Wawy do Lublina i wjeżdżam w zabudowany, to nie hamuję do 50, tylko przejeżdżam przez miejscowość ok 70-80, a później przyspieszam znowu do 110-130 jak warunki pozwalają, to samo jak jeżdżę po Wawie np Modlińską, gdzie są 3 pasy +bus pas dla autobusów-ograniczenie jest do 60km w sumie nie wiem dlaczego, bo jadąc 80 jest dalej bardzo bezpiecznie, nie ma przy drodze budynków mieszkalnych, przejścia dla pieszych są z sygnalizatorami itd i nawet policja jak jedzie to jadą zawsze 80-90 a nie 60, nawet kiedyś opisywany był fakt że jechał ktoś przepisowo w dużym natężeniu ruchu to policja chciała go ukarać za blokowanie pasa i brak płynności ruchu, po czym jak zaczął się bronić to dostał odpowiedź że trzeba dostosować się do ruchu Także z pełną świadomością "łamię" te przepisy sugerując się zdrowym rozsądkiem, efekt-1 mandat rok temu, bo zagapiłem się na 2 pasmówce (zagadałem się z żoną) i cyknęli mnie na ograniczeniu do 60 jak miałem 84km/h, a tak kilkaset tyś bez mandatu, stłuczek itd, zjeżdżone kilka Państw Europy, także niestety na taką akcję nie mogę się podpisać wybaczcie ale będę dalej jeździł "po swojemu". Abstra***ąc od tematu-AutoŚwiat zmierzył trasę Wawa-Wrocław, jadąc zgodnie z przepisami trasa 350km zajmuje 12h-to normalne ale tylko w PL niestety...Tak obserwując to tylko ceny mamy europejskie, z resztą jesteśmy daleko w tyle, od dróg, przez porządki na nich, przy nich, poprzez toalety przy głównych trasach i cały szereg innych spraw.

[ryhu]

chi_mera - dokładnie to samo - także kobita i dwóch małolatów - nie ma mowy bym przyszalał szczególnie jadąc z nimi na pokładzie - ale na pustej trasie poza obszarem zabudowanym zdarza mi sie jechać z tzw VAT`em ale max 7% nic więcej

[Marcines]

Mandaty czy papierosy mogą sobie drożeć 100% - nie każdy musi za to płacić. Byle paliwo było po 3zł.

Wydaje się że jest to logiczniejszy rozkład...

[tomec3]

Ciężko być krystalicznie czystym kierowcą , jeżeli ktoś bardzo dużo pracuje za kierownicą to wie że PL nie da się w 100% nie przekraczać przepisów. Idealnym kompromisem jest CB radio można troszkę ponaginać przepisy i nie płacić mandatów a w najgorszym przypadku zminimalizować ich ryzyko :-)

[Kris]

A ja dzisiaj dostałem fotkę z fotoradaru....;( 87km/h na 50 km/h zdjęcie zrobione w listopadzie,na dodatek widać,że rozmawiam przez tel... o nie zapięte pasy się wykłóciłem. W sumie 200 zł i 6pkt. za prędkość 200 zł i 5pkt. za telefon. Pan władza stwierdził,że musi mnie ukarać według jakiegoś nowego taryfikatora.
Generalnie pełny zbiornik paliwa poszedł się kochać;( - ostatni raz mandat dostałem jakieś 5-6 lat temu.

Andrebar jak będziesz grzał Nowosolną w stronę centrum to wiedz,że ten fotoradar pod wiaduktem jest i będzie czynny,co byś jako Ojciec założyciel złego przykładu nie dał Mnie ta wiedza kosztowała 400 zł

P.S

Najbardziej dziwi mnie to,że policja przyszła do mnie osobiście. Nie dostałem ani powiadomienia ani nie zadzwonili. Dzwonek o 10 rano "dzień dobry policja my do Pana itp.."

Ciekawe co sobie sąsiedzi pomyśleli