Auto właśnie dziś zostało sprzedane. W samochód uderzył koń, ubezpieczyciel zadecydował o szkodzie całkowitej i "sprzedał" samochód na platformie aukcyjnej. Panowie przyjechali po samochód mając już na lawecie KIA Sorento- ta miała wywalone poduszki i jak stwierdził kupujący- na niej będzie spory zarobek- choć oburzył się jak powiedziałem, że pewnie tak, bo pójdą zaslepki zamiast poduch. Usilnie twierdził, że zawsze wstawiają poduszki
Samochód z polskiego salonu, 27 000 przebiegu, rejestracja 12/2009, I właściciel.
Wnętrze całe w szkle, radio nie działa-zawalone odłamkami, drzwi kierowcy minimalnie się otwierają, uszkodzony próg, dach, maska, błotnik, lusterko, reflektor i zderzak.
numer VIN: WVWZZZ6RZAY118613
Będą go robić, więc niedługo pewnie pojawi się w ogłoszeniach- dlatego zarejestrowałem się i dodałem temat, aby ostrzec, bo sam nie chciałbym kupić takiego samochodu
Zakładka