Rzecznik Praw Obywatelskich kolejny raz stawać musi w obronie zmotoryzowanych. Tym razem chodzi o fotoradary monitorujące przejazd na czerwonym świetle.

Do Rzecznika wpływa wiele skarg od kierowców ukaranych mandatem za przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Problem w tym, że łamiący przepisy karani są mimo braku... podstawy prawnej!

Od trzech lat, czyli od zmiany przepisów o fotoradarach, do obowiązującej ustawy nie wydano niezbędnych przepisów wykonawczych. Chodzi o rozporządzenie do art. 129h ust. 5 Prawa o ruchu drogowym. Czytamy w nim m.in. że "minister ma obowiązek określić warunki lokalizacji radaru, sposobu jego oznakowania i sposobu, w jaki mierzy on zachowanie pojazdu". Kluczową dla sprawy jest kwestia oznakowania - zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy fotoradar ma być "prewencyjnie oznaczony i widoczny", czego nie można powiedzieć o urządzeniach monitorujących ruch na skrzyżowaniach.

Rozporządzenie regulujące kwestie oznakowania obowiązywało jeszcze przed trzema laty. Sęk w tym, że w 2015 roku gdy zmieniono przepisy (odebrano prawo do posługiwania się fotoradarami Straży Miejskiej/Gminnej) zostało ono uchylone. Wypada jednak pamiętać, że również ono nie było doskonałe. Nie określało np. dokładnego sposobu uprzedzania kierowców o fotoradarach. Sama ustawa nie różnicuje zaś sposobu oznakowania stacjonarnych fotoradarów w zależności od tego, czy rejestrują przekraczanie prędkości, czy przejazd na czerwonym świetle.

Już w czerwcu 2016 roku w serwisie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt nowego rozporządzenia. W jego uzasadnieniu przeczytać można było, że "konieczne jest niezwłoczne uzupełnienie porządku prawnego o te przepisy". Niestety, to jedyne ślady prac nad projektem w serwisie Rządowego Centrum Legislacyjnego.

W związku z zaistniałą sytuacją Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się właśnie do Ministra Infrastruktury - Andrzeja Adamczyka - z "uprzejmą prośbą o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie oraz wskazanie, kiedy zostaną wydane odpowiednie przepisy wykonawcze do art. 129h ust. 5 Ustawy prawo o ruchu drogowym?".

W uzasadnieniu Adam Bodnar przypomina, że zgodnie z pierwotnym, poselskim, projektem zmiany ustawy odbierającej prawo do korzystania z radarów Strażom Miejskim i Gminnym, "akty wykonawcze wydane przed wejściem w życie nowelizacji powinny zachować ważność w zakresie, w jakim nie są sprzeczne z proponowaną ustawą". Jednakże, zgodnie z informacją umieszczoną w Internetowym Systemie Aktów Prawnych, rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 14 marca 2013 roku w sprawie warunków lokalizacji, sposobu oznakowania i dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące "jest uznane za uchylone".

źródło: Interia