Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 45 z 47

Temat: Marcar gliwice uwaga-****** ,kombinator

  1. #31
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Jaki problem moja Ty landrynko?
    Już Ci tłumaczę.
    Zrobie to na przykładzie zakupu auta dla naszego kolego - bull byka.
    Bartek jak kupował auto to cena była 29900.
    Drobnym drukiem, że opłaty są w cenie auta.
    Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że opłaty nie są w cenie, ale handlarz na nie spuszcza.
    W sensie - są porobione, ale trzeba zwrócić bądź się dogadać.
    Handlarz oczywiście do negocjacji ceny jest chętny, jak najbardziej.
    Jego propozycja to 29000 i nic mniej.
    Więc liczymy:
    29000 cena auta
    500 zł recykling
    100 zł przegląd
    256 zł koszta rejestracji.

    Okazuje się, że handlarz dał OPUST całe 44 zł!!!!!!!!
    Negocjacja MAKSYMALNA, hehehe.
    Poważnie - 856 zł trzeba wydać na rejestrację auta - no ale handlarz na nie od razu spuszcza.
    Z tym, że jego ostateczna cena to 29000 i nic mniej.
    Więc negocjacja ceny odbyła się kosztem opłat.
    I temu to ma służyć cukier.
    Zafałszowaniu obrazu zakupu auta - masz się cieszyć, że zapłaciłeś za auto 29000, a handlarz dał 900 zł opustu.
    A to, że są to rzeczy które powinny być na wstępie opłacone - to już ma mniejsze znaczenie.

  2. #32
    cukier
    Gość

    Domyślnie

    ok, ale czemu liczysz koszta rejestracji? płacisz zawsze w urzędzie czy kupisz od okrutnego handlarza czy od świętej prywatnej osoby no wiesz podejście ujowe handlarza z którym mieliście do czynienia trzeba było mu walić ze tyle to spuszcza na opłaty które są jego zasranym obowiązkiem a jeżeli nie chce spuścić więcej to jest kwestia tego czy auto tyle warte czy nie , zawsze można kupić gdzieś indziej mamy wolny rynek krzysiek
    tutaj było ewidentnie kant bo było napisane ze opłaty w cenie a potem chce dodatkowo kasę ;p wiec z takim czymś się zgodzę ze to nie uczciwe. ale juz tak jak pisałem dogadujemy się co do ceny i obie strony sa z niej zadowolone i dodatkowo spuszcza 500 na recykling to nie widzę w tym problemu bo jest czysty układ
    wg mnie większym problemem tu jest to ze jak ktoś przyjeżdża po auto i będzie wiedział tak jak ja wiedziałem ze jest nie zapłacony ale dostałem na niego upust dodatkowo 500 mniej to klient chciałby te 500 mniej i świstek z zapłaconym recyklingiem. + zestaw tarcze z klockami przód i tył i nowy komplet opon bo naczytali się w auto świecie ze można utargować 50 % ceny jak jade oglądac auto za 29 000 to musze miec w kieszeni te 29 i liczyć sie z tym ze taka jest cena i jesli jade je ogladac to znaczy ze ta cena mi odpowiada i jesli uda sie urwac to super;p a nie jak w wiekszosci jada ogladac auto za 25 a maja 18 i marudza

  3. #33
    suse1
    Gość

    Domyślnie

    Odpowiedz do cukier powodzenia no chyba że prowadzisz auto handel masakra w gliwicach

  4. #34
    cukier
    Gość

    Domyślnie

    dziękuje kręci się że hej kasa leci i to najwazniejsze

  5. #35
    Starszy użytkownik Avatar czapaja
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Kraków
    Postów
    1,232
    Podziękowano Thanks Given 
    199
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    cukier mordo! ten passat od ciebie lata jak szatan! pozdro szejset!

    PS. Ustawodawca określił kto ma opłacić recykling, ale nie określił do kiedy. I ja też nie wiedzę problemu jeśli jest on nie zapłacony ale sprzedawca uczciwie opuszcza 500.

  6. #36
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał cukier Zobacz post
    dziękuje kręci się że hej kasa leci i to najwazniejsze
    Cukier, bo opłaty miały być w cenie - wszystko!
    Tak obiecywał handlarz.
    Jak wyszło to sam widzisz

  7. #37
    cukier
    Gość

    Domyślnie

    no i ok Krzysiek masz racje opłaty powinny być w cenie bo opłaty spoczywają na sprowadzającym i w tym przypadku który opisałeś to wałek bo pierw były w cenie a potem chciał dopłaty
    mi tylko chodzi ze tak jak prosto napisał czapaja, nie robi mi to różnicy czy dostanę swistek z zapłaconym recyklingiem czy dam mu 500 mniej i zaplace sam jesli jest to powiedziane kupujacemu a nie ukryte tak jak bylo w Waszym przypadku to dla mnie żaden problem

  8. #38
    grisza88
    Gość

    Domyślnie

    no i bardzo często tak wychodzi

    albo zaznaczone "sprowadzony/opłacony" a na końcu ogłoszenia "do ceny doliczyć należy XXX"

  9. #39
    cukier
    Gość

    Domyślnie

    ale skoro pisze tak w ogłoszeniu to o tym wiesz nikt tego nie ukrywa

  10. #40
    grisza88
    Gość

    Domyślnie

    to chyba jednak takie motanie trochę...
    albo opłacone albo nie

    w ogłoszeniach matrymonialnych wyglądałoby to tak:
    "seksowna blondynka z miseczką D pozna miłego pana

    ps.
    miseczka D w staniku pushup"

  11. #41
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał cukier Zobacz post
    no i ok Krzysiek masz racje opłaty powinny być w cenie bo opłaty spoczywają na sprowadzającym i w tym przypadku który opisałeś to wałek bo pierw były w cenie a potem chciał dopłaty
    mi tylko chodzi ze tak jak prosto napisał czapaja, nie robi mi to różnicy czy dostanę swistek z zapłaconym recyklingiem czy dam mu 500 mniej i zaplace sam jesli jest to powiedziane kupujacemu a nie ukryte tak jak bylo w Waszym przypadku to dla mnie żaden problem
    No ale dalej nie rozumiesz.
    Wg handlarza cena 29900 była ceną z opłatami - NIE DO NEGOCJACJI.
    Handlarz oczywiście uważał, że cena do negocjacji jest, ale fizycznie wyglądało to tak, że negocjacja była o cenę opłat które były w cenie...
    Dla nas cena do negocjacji była ceną wyjściową 29900 wraz z opłatami.
    Więc np. spuszczenie przez handlarza do 29.000 oznaczałoby, że handlarz spuszcza 900 zł i opłaty dalej robi w cenie.
    Ale widzisz - po to tak zamotał, tak zrobił, że niby w cenie jest wszystko, ale ta cena nienegocjowalna jest nawet o 100 zł.
    I tu jest trochę świństwo, bo skoro jest przez telefon mowa o opłatach - ale on na nie od razu spuszcza, a potem się okazuje, że negocjacja ma być właśnie na tych opłatach - to wg mnie to lekko infantylne jest i deczko chamskie czy też wręcz ironiczne podejście do klienta.

  12. #42
    Znawca tematu Avatar Andrebar
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Łódź - Heidelberg
    Postów
    4,718
    Podziękowano Thanks Given 
    1,084
    Podziękowano Thanks Received 
    3
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Handlarze uczą się szybko ..... tu akurat stary i sprawdzony numer elit rządzących - ogłasza się podwyżkę ceny o np-30zł po czym ostatecznie informuje o podniesieniu o 10 zł ....a prosty pl.ebs się cieszy ,ze "ugrał" 20zł

    z drugiej strony cały czas jest WALKA aby miec jak najtaniej pod wyszukiwarkę ... a widziałem ze sporo osób pisze ( + zwrot kosztów opłat i rejestracji )
    Człowiek mądrzeje z wiekiem....szkoda tylko że z wiekiem od trumny

  13. #43
    kidlers
    Gość

    Domyślnie

    W cudownej wiekszosci ogloszen pisze ze sprowadzony/oplacony i jesli nie jest czarno na bialym w opisie ze koszty rejestracji w WK 257 zl (czy jakos tak) to wiadomo ze trzeba dopliczyc 900 zl ze swojej strony aby jezdzic autkiem. Ale w tym wypadku faktycznie sprzedajacy zwyczajnie zakpil sobie z kupujacego.

  14. #44
    Dobrarada2
    Gość

    Domyślnie

    Zanim wybrałem się na oglądanie auta w komisie Marcar w Gliwicach ul. Dolna 2, to wstąpiłem na te forum. Przeczytałem wszystkie komentarze i pomyślałem, że jakiś naciągacz! Ale z drugiej strony mogą one być nie prawdziwe. Dlaczego? Ponieważ na każde ogłoszenie „AUTO-SALONU GLIWICE - BEZPOŚREDNIEGO IMPORTERA AUT Z RYNKU NIEMIECKIEGO” (tak siebie sami nazywają) zaczyna się od zdania „OFERTA SKIEROWANA DLA OSÓB CENIĄCYCH SOBIE WZOROWY STAN AUTA ***
    *** DLA WYMAGAJACYCH KLIENTÓW ***
    którzy przestali wierzyć w znalezienie bezwypadkowego, zadbanego auta
    z oryginalnym PRZEBIEGIEM.

    *** GWARANCJA PRZEBIEGU I BEZWYPADKOWOŚCI ***.

    Po takim opisie auta klient liczy na auto bezwypadkowe i umawia się na przyjazd.
    W moim przypadku 250 km w jedną stronę. Co się okazało na miejscu? Audi A6, która ( jak zapewniał „sprzedawca” przez telefon nic nie było robione! Igła Bezwypadkowy! Zatem jadę bo wieżę, że bezwypadkowe.

    1. Co się okazało na miejscu… że to co pisali na forum to prawda, w ogłoszeniu rok 2013 a naprawdę jest 2012 ups. taka mała pomyłka i na każdym aucie!
    Oczywiście sprzedawca miał przygotowane wytłumaczenie „ w ogłoszeniu było napisane, że *** MODEL ROKU 2013 *** i robi z klienta „głupka”.

    2. Patrzę się na to wypucowane Audi i widzę, że zderzaki przód i tył są malowane (to mógłbym zrozumieć i przymknąć oko) ale patrze dalej a tu "babol" błotnik tylny robiony i malowany! W dodatku zrobiony partacko - lampa krzywo osadzona… Pytam się, przecież mówił Pan, że nic nie było robione, że oryginał. Tłumaczenie było takie. No przecież ćwiartki nie były wymieniane zatem takie auto jest „bezwypadkowe” I tu ponownie robi ze mnie „głupka” no mówiłem, że bezwypadkowe, ale nie pytał Pan czy bezkolizyjne – no tak faktycznie to różnica… hehe… Dam Wam dobrą rade pytajcie, czy auto było gdzieś malowane, to może wówczas powie prawdę i oszczędzicie stracony czas i pieniądze na paliwo…

    3. Kiedy przyszło do płacenia, to sprzedawca oznajmił mi, że wystawi fakturę o ponad 10 tyś zł mniejsza niż cena zakupu.

    Zrezygnowałem w ostatniej chwili bo nie lubię kombinatorstwa!

  15. #45
    Moderator+ Avatar dural
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Kuj-Pom
    Postów
    1,321
    Podziękowano Thanks Given 
    526
    Podziękowano Thanks Received 
    1
    Podziękowano
    1 Post
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    A wystarczyło uwierzyć w forum

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •