Chevrolet Volt jest jednym z najchętniej kupowanych aut hybrydowych w Stanach Zjednoczonych. Jak się okazuje, niektórzy kierowcy tego modelu są w stanie przejechać ponad 15 tys. kilometrów na jednym baku.
Dzięki temu, korzystając z Volta na niewielkim dystansie, możemy przez długi czas obyć się bez wizyty na stacji benzynowej. Właśnie taki sposób jazdy umożliwił Jayowi Leno, popularnemu w USA gospodarzowi programu telewizyjnego "The Toningt Show, przejechanie ponad 16 tysięcy kilometrów bez potrzeby tankowania paliwa. - "Każdego dnia pokonuję do pracy dystans około 45 km. W trakcie dnia samochód pozostawiam podłączony do ładowarki. Dzięki temu, mogę wrócić bez użycia paliwa. Jeśli jednak potrzebuję udać się w dłuższą trasę, auto jest do tego gotowe" - powiedział Leno.
Jak wynika z badań wśród właścicieli Voltów, średnio pokonują oni 1400 km, zanim udadzą się na stację benzynową w celu uzupełnienia paliwa. Dystans, jaki może pokonać Volt wykorzystując wyłącznie energię elektryczną, wynosi 65 kilometrów. W Europie auto jest znane jako Opel Ampera.
Zaprezentowany w 2007 roku Volt jest autem hybrydowym, w którym za napęd kół odpowiada wyłącznie silnik elektryczny. Pod maską Chevroleta pracuje również niewielki motor spalinowy, którego jedynym zadaniem jest dostarczenie energii do akumulatorów. Dodatkowo, baterie można naładować za pośrednictwem gniazdka elektrycznego.
źródło: Motofakty.pl
Gdyby nie to, że cena Ampery jest zaporowa (w PL chyba niedostępny), to miałbym niemal idealne autko pod swój styl użytkowania 65km na jednym ładowaniu spokojnie wystarczyłoby, żeby pojechać i wrócić tam gdzie najczęściej potrzebuję
Zakładka