Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Wow! No to już nieźle pojechali. Przy założeniu, że jeździł tylko 4 x w miesiącu to przez 12 lat każdy z tych wyjazdów musiałby mieć średnio mniej niż 10km...
Szczerze mówiąc, jestem w stanie uwierzyć, że akurat taki samochód jak Nubira był kupiony przez starszego pana celem dojeżdżania raz w tygodniu do kościoła.
Gdyby to było BMW czy inny Volkswagen sprowadzone z zagranicy, to bym nie uwierzył.
No ale chłopie...bez przesadyzmu, to już nawet nie jest "tylko do kościoła" tylko jeszcze mniej
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Jeżeli do kościoła miał ok. 10 km w dwie strony to się zgadza. 50 wyjazdów do kościoła rocznie x 11 lat daje właśnie mniej więcej taki przebieg.
Carl23, kłócił się nie będę, bo w sumie nie ma o co, ale mnie też się zdarza w niedzielny ranek pojechać do kościoła samochodem, choć w linii prostej mam 500 metrów - gdzie mi tam do 10km...
Zerknąłem sobie jeszcze na fotki w ogłoszeniu (choć marnej są jakości), ale wnętrze naprawdę wygląda jak nowe!
W plastikowej nubirze i po 50 tysiach będą jak nowe. Widzę że w tym kraju dalej się wierzy w bajki Gdyby było to ogłoszenie prywatne w gazecie darmowej-byłbym w stanie uwierzyć, ale nie w komisie! Jeśli auto by było bezwypadek,serwis i niecałe 6 tyś na liczniku to pół osiedla czy wsi biłoby się o ten samochód jak tylko dziadek by wspomniał o sprzedaży. Powiem inaczej-zadzwońcie i zapytajcie, mi szkoda złamanego grosza nawet bo 99,9% jest to fake.
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Na bank , właściciel samochodu serwisował auto w ASO! Niech skanuje książkę i się obaczy.Zadzwonimy , popytamy kiedy olej ostatnio zmieniał.Kurczę , trzeba będzie pewno teraz serwis olejowy przeprowadzić!
www.carpasja.com tel.+48 662 04 96 98 [email protected]
Samochody bezwypadkowe na zamówienie .STOP!!!
Nie zartuj Carl. Z jakiego Twoim zdaniem przebiegu jest cofnieta? OK, jest w super stanie. Gdyby miala do np. 60 tys km to i tak byloby malutko i nikt by nie wpadl na idiotyczny pomysl cofania do 5000km. Jezeli miala wiecej, to by ja cofneli na 40-50 tys km. Komisanci az takimi ******ami nie sa. Co z tego ze to komis? odkupili od dziadka, albo od wnuczka dziadka po smierci seniora, zamienil u nich na klasycznie piekne B5 w tedeiku doplacajac worek pieniedzy. Serwisowany w ASO to juz wpisali z rozpedu, podejrzewam ze jak na jedym gwarancyjnym byl to gora.
Moim zdaniem to taki rodzynek. Tylko ze wcale nie fajny. Malo tego, bedzie problem ze sprzedaza.
Taki przebieg to same klopoty. Kupilem kupe lat temu od mojego sasiada w DE polo chyba wowczas 8 letnie z przebiegiem 13 tys km. Na dzien dobry wszystko do wymiany, dalej usterki elektryczne, rozrzad do wymiany bo pasek sparcial ze starosci itp.
Takich kapelusznikow znam mnostwo. Na mojej ulicy jest Favoritka podejrzewam z podobnym przebiegiem. W zimie stoi w garazu na tzw. koziolkach zeby nie niszczyc opon, w lecie jest raz w miesiacu przepalana.
Jak ktos ma chrapke na to daj ewo, to proponuje ustalic wlasciciela z dowodu rej i sprawdzic bezposrednio u zrodla.
Ostatnio edytowane przez unfaller ; 21-11-11 o 20:12
Daj Panie Boże żeby było to prawdą jakoś po wielu przebytych komisach-po prostu nie ufam bo łżą jak psy, wiadomo nie ma co generalizować i może być to prawdą.Moja opinia jest subiektywna.
A co do usterek-ja bym go nie chciał choćby nawet dlatego, że to wcale nie znaczy że silnik jest w super kondycji, elementy ruchome jak i gumowe zapewne do wymiany, a ciekawe jak cała reszta. Co do cofek-nie mów unfaller że cofka z 60 na 6 tyś nie zwiększa wartości auta, przynajmniej w oczach przyszłych kupujących.
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Żeby daleko nie szukać - mój dziadek Felicją nakulał może z 10 tys przez 11 lat (sklep, działka). Inna sprawa, że 4 wnuków troszkę, się do przebiegu dołożyło.
Może akurat sprzedaje bogacz ekscentryk. Miał 7 Nubir na każdy dzień tygodnia i to jest akurat ta niedzielna.
Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
www.ogloszenia-motoryzacyjne.net
W tym tempie to tylko kupować bo wymiana rozrządu za 200 lat
W tym roku od 15 czerwca do 12 lipca wskoczyło mi niemalże 10 tyś właściciel auta by się przekręcił na zawał
Na jego miejscu to pisać do dajEwoo (chevy) i na halę muzealną.
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Unfaller ma rację. Nikt nie będzie bawił się w cofanie samochodu do tak niskich liczb. Mam na podwórku Fiata 125p z przebiegiem 33 000km z 1989r jeszcze częściowo w foliach wewnątrz. Miało go kiedyś wystawionego na aukcji. Miesiąc temu na giełdzie kolega kupił Cinquecento z 1994 r 700 - przebieg 12000km. Zapłacił 4,5tyś.zł !!!! Więc zdarza się. Osobiście wierze w ten przebieg.
Nie zaprzeczyłem że nie zdarza się, tylko że takie auta schodzą zazwyczaj po rodzinie lub bliskich znajomych. Osobiście nie wierzę w ten przebieg i tyle, bo nawet na te auta co mało jeżdżą jest to bardzo mało. Ale pisałem już-jest to kwestia wiary ,moja może za słaba jest...po prostu stan tego licznika jest poza moją pokrętną logiką i nijak nie może się z nią zazębić
A ogło wrzuciłem jako ciekawostkę a nie kolejną igiełkę.
Czy 1/2 auta + 1/2 auta=całe auto?
Maluch zakupiony nowka 1989 do 2007 jezdzila nim moja mama, przebieg 100% oryginal 68k km
Zaraz po zakupie rozkrecony i wysmarowany caly biteksem czy innymi paskudztwami tak ze przez ponad 16 lat pod chumrka parkowany zero rdzy.
Co smieszne przy sprzedazy caly bagaznik kluczy i innych akcesorium zostal sprzedany. Dzis zaluje ze nie zostal w rodzinie
Zakładka