Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 16 do 30 z 38

Temat: Pierwszy samochód do 7500zl!

  1. #16
    inhalt
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał CzlowiekZTad Zobacz post
    odnoszę delikatne wrażenie, że każdy samochód, który przekroczył wiek pełnoletni waszym zdaniem jest potencjalnym szrotem na kółkach po powodzi, 10 dachowany z 3 aut.
    Nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć.
    Ja mam S124. Za dwa miesiące będzie pełnoletni. Ma ponad 400 tys. km przejechane i tyle samo na liczniku. Sądzę, że niejeden młody i stary kierowca, który lubi klasyczne samochody obejrzy się za tym autem. Ja jestem zadowolony.
    Chodzi jednak o coś zupełnie innego! O koszty.
    Mój samochód nie jest do sprzedania, ale gdyby był, to cena będzie duuuużo wyższa niż 7,5 tys zł. Tu tkwi błąd Twojego rozumowania.
    Możesz mieć auto 25-letnie i będzie super, ale nie da się tego załatwić za 7,5 tys zł.

    Polecam Lanosa.
    Jeśli nie przezkadza Ci wielkość, to nawet Matiza, choć Lanos jest moim zdaniem lepszy i to znacznie.
    Nubirę znam dobrze. Niezły samochód jak za swoją cenę. A koszty napraw są naprawdę zadziwiająco małe. Oczywiscie jak kupisz padaczkę i do wymiany będzie wszystko po kolei, to nie ma tanich modeli na świecie. Ostatnio babcia kumpla sprzedała malucha za 800 zł. Ale chyba nie o takie auta chodzi.

    Skoro pytasz, to powinienieś zaakceptować to, że ktoś odpowiada. Jeśli nie chcesz słyszeć innej odpowiedzi niż to, co sobie wmarzyłeś, to nie pytaj.

  2. #17
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Wlkp
    Postów
    380
    Podziękowano Thanks Given 
    200
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    14

    Domyślnie

    Kolego CzlowiekZTad albo chcesz mieć samochód do jazdy albo chcesz mieć to co ma sąsiad. Każdy będzie swoje chwalił bo nie wypada się przyznawać do wtopy, w tym przedziale trzeba już wymieniać części, bo nic nie jest wieczne, więc zawsze będziesz po wymianie X a przed wymianą Y , oczywiście są kierowcy co nic nie robią póki auto odpala i jakoś jedzie ( może walić,rąbać , szarpać, znosić ..) i od takiej osoby Ty kupisz w tym budżecie , pytanie co dalej.

  3. #18
    Znawca tematu Avatar carl23
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    WL
    Postów
    3,476
    Podziękowano Thanks Given 
    356
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Dołączam się do chłopaków polecających lanosika-wypadł mi z głowy. W tej cenie może nawet z klimą się trafi. Siostra ma golasa 1.4 (kupiłem jej do nauki jazdy-pierwsze auto), ora nim już 2 lata i jakieś 35 tyś, zrobiliśmy tylko sprzęgło bo spaliła w zimie w zaspie, cena kpl Valeo 250zł i szczęki hamulcowe z tyłu. Śmiga w góry, za granicę itd-wszędzie póki co dupsko dowiózł i przywiózł.

  4. #19
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    A ja Ci polecę Astrę I. Silniki trwałe, zawieszenie trwałe, blacha średnio.
    Jak dobrze poszukasz to być może znajdziesz 10-letni egzemplarz od pierwszego właściciela

  5. #20
    Znawca tematu Avatar carl23
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    WL
    Postów
    3,476
    Podziękowano Thanks Given 
    356
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    No to Kris75 taki astrolot to bliski krewniak dajEwo tyle, że w dełuu powinno być blachowo lepiej (jak nie klepany to w 11latku widać drobny nalot gdzieniegdzie, żadnych wykwitów), no i chyba młodszy dełuu powinien być...w każdym razie w ten segment powinien kolega celować.

  6. #21
    pawel_tzk
    Gość

    Domyślnie

    Trochę za bardzo chłopaka tymi drogimi w utrzymaniu niemcami straszycie. Ja dla odmiany poleciłbym mu audi 80 b4, blacha gruba, niepodatna na korozję, silniki trwałe, wnętrze przestronne. Sam użytkując kiedyś takie auto, co prawda z najsłabszym za to niezniszczalnym silnikiem 1.9 TD byłem bardzo zadowolony a i z kieszeni za dużo nie ubywało, zamienników dobrej jakości od metra w przystępnej cenie. Konstrukcja prosta, to i może sam sobie da radę mały serwis czy wymianę klocków zrobić. Oczywiście musi wziąć pod uwagę fakt, że raczej nie znajdzie modelu który nie miałby chociaż jednego elementu malowanego, po kilkunastoletnim aucie nie ma ci się cudów spodziewać. Ale jak przy zakupie pomoże mu ktoś kto mniej więcej zna się na rzeczy, to można jeszcze coś spośród morza zgniłków wybrać

  7. #22
    krzysiek
    Gość

    Domyślnie

    Podnieśliście mnie na duchu, bo sam mam bezwypadkową 124 z ostatniego roku produkcji i myślałem, że przy sprzedaży trzeba już będzie zejść już poniżej bariery 10k

  8. #23
    Znawca tematu Avatar Grzechu
    Zarejestrowany
    sty 2011
    Skąd
    Trójmiasto
    Postów
    4,325
    Podziękowano Thanks Given 
    933
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    18

    Domyślnie

    Dobre 124 to mogą kosztować i ponad 20k. Bo i takie się widuje i ktoś je kupuje.

  9. #24
    inhalt
    Gość

    Domyślnie

    Naprawdę ładne egzemplarze osiągają w DE ceny rzędu 4-6 tys. Euro: http://www.ebay.de/itm/W124-Mercedes...item2569481224
    Ten egzemplarz nie ma zbytnio wyposażenia, ale za to stan może być bardzo dobry.
    Gdy dodamy koszty sprowadzenia, akcyzę (jeżeli pow. 2 litrów poj. - tu z linka akurat jest 200D, ale ma przez to tylko 55 kW), recykling, przegląd, pakiet startowy (nie wierz, ze kiedykolwiek można zrezygnować z pakietu startowego), to cena osiąga 30 tys zł.
    Są też dwukrotnie droższe: http://www.ebay.de/itm/Mercedes-Benz...item1e6873e0e0
    a nawet czterokrotnie droższe: http://www.ebay.de/itm/Mercedes-Cabr...item3a6c4fd461
    ale to już aberracja dla bogatych kolekcjonerów.

  10. #25
    CzlowiekZTad
    Gość

    Domyślnie

    No tak ale posyłasz Merce od pierwszych właścicieli z pełnym serwisem w stanie idealnym.. A mi chodzi o stan dobry. No ale mówicie kup sobie swoje W124 itp szerokiej drogi.. Pytałem was o pomoc a dociekliwy jestem w kwestii Mercedesa, bo strasznie podoba mi się ten wóz. Jestem pewien, że każdy z was miał taką sytuację, że marzył o jakimś samochodzie i chciał go mieć. A twoje 2 kolejne auta to Coupe i Kabriolet, które są o wiele droższe od zwykłych W124. Czyli uważacie, że do 10000 (powiedzmy) nie da się znaleźć dobrego W124?

  11. #26
    rafi a4
    Gość

    Domyślnie

    Normalnej A4 za 7,5 nie kupisz i do tego z gazem, ale zadbane B4 myśle, że powinno się znależć.

  12. #27
    krataja
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał CzlowiekZTad Zobacz post
    Pytałem was o pomoc a dociekliwy jestem w kwestii Mercedesa, bo strasznie podoba mi się ten wóz. Jestem pewien, że każdy z was miał taką sytuację, że marzył o jakimś samochodzie i chciał go mieć.
    Ja staram sie zrozumiec Twoj tok myślenia, tylko powiedz prosze czy ten pierwszy samochod musi byc od razu tym wymarzonym?
    To tak jakby pierwsza praca w zyciu i pierwsze zajmowane stanowisko mialo byc tym wymarzonym...

    W kwestii W124 do 10tys zl to juz sie chyba koledzy wypowiedzieli, szansa na wygranie w totka zawsze jest i nawet czasem ktos wygrywa ale prawdopodobienstwo jest po prostu bardzo male...

    Jesli nie chcesz kupowac lanosa, ktory jest prawdopodobnie najbardziej ekonomiczna propozycja ze wszystkich zastanow sie nad innymi proponowanymi autami.
    Ja bym pod szczegolna rozwage wzial Honde Civic, Astre I i zastanowilbym sie nad Corsa B. Na dojazdy dla mlodej osoby po miescie to moze byc ciekawa opcja. Byla produkowana dosc dlugo bo do 2000 roku, prosta konstrukcja, ktora w garazu naprawisz, niestety ocynku brak (dokladnie jak w Astrze I) ale mysle ze po pewnych poszukiwaniach da sie znalezc rozsadny egzemplarz.

    Nie okresliles dokladnie jak istotnym czynnikiem sa dla Ciebie ceny czesci, etc. Jako przyklad powiem, ze jak kupowalem tarcze do escorta to placilem za nie ok 70zl/szt, gdy kupowalem tarcze do obecnego auta rok temu to placilem 280zl/szt i to byla najtansza oferta w PL na te tarcze. Wielkosc auta, jego moc, ciezar - to wszystko sie przeklada na koszty eksploatacyjne (jak zuzycie paliwa) oraz koszty napraw/wymian czesci (ciezkie auto ma wieksze drozsze tarcze, przeguby,etc.).

  13. #28
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał CzlowiekZTad Zobacz post
    No tak ale posyłasz Merce od pierwszych właścicieli z pełnym serwisem w stanie idealnym.. A mi chodzi o stan dobry. No ale mówicie kup sobie swoje W124 itp szerokiej drogi.. Pytałem was o pomoc a dociekliwy jestem w kwestii Mercedesa, bo strasznie podoba mi się ten wóz. Jestem pewien, że każdy z was miał taką sytuację, że marzył o jakimś samochodzie i chciał go mieć. A twoje 2 kolejne auta to Coupe i Kabriolet, które są o wiele droższe od zwykłych W124. Czyli uważacie, że do 10000 (powiedzmy) nie da się znaleźć dobrego W124?
    Ja odpowiem tak - z całą pewnością do 10 tys zł znajdziesz dobre W124. Nie będzie może w 100% bezwypadkowe, licznik będzie w ok.400-500 tys km, ale tym się nie przejmuj. Patrz na stan auta nie na licznik. Zastanów się też jeszcze nad W201 (czyli popularnymi 190-tkami ). Cenowo powinieneś znaleść jeszcze taniej - czyli do 7 tys zł powinno to być DOBRE auto, nie idealne.

    Poniżej masz kilka przykładów:
    http://fuks-gliwice.otomoto.pl/merce...C17751129.html
    http://fuks-gliwice.otomoto.pl/merce...C18222654.html
    http://fuks-gliwice.otomoto.pl/merce...C20968611.html

    Widziałem pobieżnie te auta i każde było nawet sensowne. Ten MB 190 nawet zrobił baardzo dobre wrażenie. Nawet jeśli nie ma 85 tys km, to raczej nie ma więcej jak 185 tys km - a to oznacza, że pojeździ Ci jeszcze drugie tyle.

  14. #29
    Starszy użytkownik Avatar jacenty84
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    BP
    Postów
    235
    Podziękowano Thanks Given 
    49
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    14

    Domyślnie

    Ja bym proponował szukać jakiegoś zadbanego auta krajowego (np. wymieniany przez użytkowników wcześniej lanos będzie napewno dobrym rozwiązaniem) przy takim budżecie jak chce się kupić auto sprowadzone to sporo pochłaniają opłaty a i tak jeszcze trzeba często zainwestować w zestaw startowy.
    Na moim przykładzie spróbuję krótko opisać, bo byłem w podobnej sytuacji jak ty ponad 3 lata temu, tylko do wydania była kwota niższa bo ok. 6 tys. W kilku miesiącach jak zrobiłem prawko nazbierałem trochę pieniędzy i postanowiłem kupić jakieś wozidło, tylko sytuacja była w tym przypadku taka że byłem po jednych studiach a w trakcie ich pracowałem na zlecenia. Mniej więcej zaraz po zakupie auta dostałem robotę na etat. Zaczęło się od tego żeby wogóle coś kupić, wiedzę miałem niewielką, duży plus że mi się bardzo nie śpieszyło i nie celowałem też w rocznik auta. W sumie po niedługich poszukiwaniach (z tego co pamiętam głównie chyba po komisach) trafiłem na VW Golfa mk2 w ładnym stanie z rocznika 1990, 1.6 benzyna. Przy oględzinach pomagał mi brat ale głównie odnośnie silnika, powiem szczerze że budy to za bardzo nie nawet sprawdziliśmy, później jak posiadłem trochę wiedzy w temacie zakupu aut sprawdziłem okazało się że auto w oryginale (z tyłu pod klapą tylko lekka wgiontka obok znaczka no i jak na swoje lata przeważnie na podwoziu trochę rdzy, ale ogółem to oceniam że niewiele chociaż po każdej zimie staram się z nią walczyć aby się nie powiększała). Auto po opłatach wyszło chyba ok. 5,5 tys. Oczywiście do opłat doszło OC, gdzie przeważnie dochodziły mi zwyżki, w końcu wyszło tak że OC za pierwszy rok było chyba ok. 800zł (co całościowo przekracza już uzbierane 6tys. zł, na OC poszła chyba część pieniędzy zarobionych w nowej pracy na etacie).

    Teraz po kolei co zrobiłem z takich większych napraw w aucie razem z kosztami od czasu zakupu:
    1. parę dni po zakupie: rozrząd, olej w skrzyni, świece, gdzieś po miesiącu chyba uszczelka pod klawiaturą (koszt napraw z częściami chyba ok. 450zł)
    2. zima (auto kupione we wrześniu): jeden problem mniej bo z autem były 2 komplety opon i felg w dobrym stanie także bez kosztów,
    3. chyba bez żadnych dużych usterek przejeździłem ponad rok, kolejnej zimy zaczęło kończyć się sprzęgło i zaczęło huczeć łożysko w lewym tylnym kole, koszt z robocizną ok. 600zł
    4. po kilku m-cach poszła sonda lambda, przy okazji wymieniłem przewody zapłonowe, kopułkę i palec, koszt 200-250zł
    5. zaraz po tym przyszła kolej na wymiana pompy wody, koszt chyba ok. 200zł
    5. auto ma niestety kapryśny gaźnik i znów po kilku miesiącach padł nastawnik przepustnicy, koszt z robocizną 250zł
    6. w tym roku na wiosnę sprawdziłem amortyzatory okazało się że już też niestety swoje przejeździły (jeden tylni tylko się nadawał do dalszej choć i tak pewnie niedługiej eksploatacji), koszty ok. 700zł razem z ustawieniem geometrii, gdzie wymieniłam razem z amorkami poduszki (przód robiłem u mechanika tył sam)
    7. latem padł rozrusznik, naprawa 80 zł
    8. niedawno zdecydowałem się kupić nowy akumulator bo stary niestety gdy zapomniałem wyłączyć radia lub świateł na pół godziny często już nie dawał rady.

    Do tego dochodzą też okresowe koszty wymiany oleju i filtrów (po 10 tys. km). To co wymieniłem nie po to żeby cię straszyć ale żebyś wiedział jakie ewentualne koszty mogą cie czekać.
    Ogólnie z auta jestem zadowolony a większość napraw tutaj akurat to elementy eksploatacyjne które kończą się po pewnym przebiegu.
    Jedno czego mi najbardziej brakuje w tym samochodzie to wspomaganie kierownicy, od pewnego czasu przybieram się z zakupem czegoś nowszego także ten problem niedługo zniknie.
    Ostatnio edytowane przez jacenty84 ; 16-11-11 o 22:40 Powód: formatowanie

  15. #30
    CzlowiekZTad
    Gość

    Domyślnie

    No tak masz 100% rację a co myślicie o kupnie W123 tzw: "Beczki", zapewne mnie zlinczujecie.. że to dopiero stare itp. Ale samochód ten można taniej kupić w lepszym stanie niż W124 co oznacza więcej kasy na wydatki. Oczywiście wiem, że samochód jest stary itp. ale podoba mi się, znam dosyć sporo ludzi, którzy albo go mieli albo mają i nie mogą się nachwalić. Lanos jakoś do mnie nie przemawia. Golf jest super samochodem ale to raczej w ostateczności.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •