Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Temat: Opel Monterey 3.2 LPG 97r - Łubnica

  1. #1
    AMONe
    Gość

    Domyślnie Opel Monterey 3.2 LPG 97r - Łubnica

    Witam, byłem i widziałem.

    https://www.olx.pl/oferta/opel-monte...tml#30a1fdff32

    Opis z ogłoszenia:
    "Witam auto sprawne do jazdy , oryginalny przebieg, po wymianie rozrządu ,nowe sprzęgło , hamulce sprawne , przy 250 tyś wymienione przeguby
    silnik w stanie idealnym bez jakichkolwiek dziwnych odgłosów ,
    pełna elektryka , klima nie sprawna -zatarta sprężarka, szyberdach , dewasto sprawne , karoseria ocynk bez rdzy , dodatkowy komplet alufelg , hak , butla lpg pod podwoziem
    ważne oc i przegląd , żadnych wycieków , napędy 4x4 sprawne ,opony równe jak nowe ok 9 mm, przyciemniane szyby , relingi dachowe, grzane fotele,elektrycznie składane i grzane lusterka."

    I korekta:

    Nowe sprzęgło to bajka, nie było wymieniane została dobrana jak to stwierdził Pan od czegoś tarcza i wymieniona, reszta jest stara i czuć, że zużyta. Silnik nie jest idealny, poci się w kilku miejscach, skrzynia biegów po chwili jazdy wydaje dziwne odgłosy na jałowym. "Dewasto" nie jest sprawne, Pan stwierdził, że siedem lat temu działało a teraz nie wie, elektryka w kiepskim stanie - nie działa centralny we wszystkich drzwiach i nie działa otwieranie szyb, nie działa światło stop. Karoseria to tragedia, wszystko zawalone szpachlem, miernik na tylnym słupku jeśli złapał to pokazywał ponad 9000 mikronów, tylna klapa po 7000, błotnik po 5000 i pody drzwi po 3000. Wszędzie szpachel i to duże ilości, przez telefon Pan o tym nie informuje. Instalacja gazowa działa jak auto stoi, przy próbie ruszenia przełącza na benzynę. Opony śmiech na sali, sparciałe i jedynie do wyrzucenia. Wnętrze tragiczne, fotele porwane i zniszczone, wystaje gąbka, deska rozdzielcza się rozpada, odpada schowek. Butla z gazem przykręcona pod autem do ramy, ważna jeszcze rok - Pan sam ją tam umieścił i raczej nie do zalegalizowania. Układ kierowniczy ma ok 2cm luzu na kierownicy, samochód krzywo stoi.

    Pan przez telefon stwierdza, że wsiadać i jechać, nie informuje o niczym przez telefon, zmarnowane 600km, Pan w niczym nie widzi problemu bo "jemu to nie przeszkadzało".

    Ogólnie nie polecam, auto na miejscu za 10k a warte może z 4k.

    Pozdrawiam.
    Ostatnio edytowane przez AMONe ; 08-08-17 o 11:36

  2. #2
    Moderator Avatar Tytan
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    3M
    Postów
    16,355
    Podziękowano Thanks Given 
    3,373
    Podziękowano Thanks Received 
    206
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    10

    Domyślnie

    podaj VIN
    jaki ty masz mienik ze mierzy do 9000um?

  3. #3
    AMONe
    Gość

    Domyślnie

    JACUBS25GV7103479

    Model miernika spiszę to podam.

    Pozdrawiam.

  4. #4
    Starszy użytkownik Avatar thomas
    Zarejestrowany
    mar 2014
    Skąd
    LZ
    Postów
    1,621
    Podziękowano Thanks Given 
    332
    Podziękowano Thanks Received 
    1
    Podziękowano
    1 Post
    Siła Reputacji
    12

    Domyślnie

    Dewasto
    Do kumpla kiedys podjechal koles z miernikiem za ponad 3tys w sumie czego tu sie spodziewac po 20letniej terenowce z polskiego rynku

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •