Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 40

Temat: Kosmetyka Samochodowa - Jak prawidłowo dbać o stan wizualny samochodu

  1. #1
    Kris
    Gość

    Domyślnie Kosmetyka Samochodowa - Jak prawidłowo dbać o stan wizualny samochodu

    Jako miłośnik "car detailingu" postanowiłem założyć temat w którym chciałem przybliżyć w jaki sposób prawidłowo dbać i konserwować nasze samochody

    Istnieją dość ciekawe fora internetowe o kosmetyce samochodowej:
    www.forum.kosmetykaaut.pl/
    http://www.detailingclub.pl/
    Zwykłego zjadacza chleba mogą raczej nie zainteresować ponieważ opisywane są na nich kompleksowe prace przywrócenia autu "drugiej młodości" na dość drogich kosmetykach. Wątpię aby zwykłego Kowalskiego interesował wosk za 200 zł

    Opiszę PODSTAWOWY proces pielęgnacji auta z użyciem środków nisko budżetowych oraz akcesoriów dostępnych dla każdego śmiertelnika.

    Mycie:
    Niby nic skomplikowanego, a jednak nie właściwy sposób mycia pojazdu może doprowadzić do uszkodzeń lakieru.

    Środki i akcesoria jakie będą nam potrzebne:

    - Myjka ciśnieniowa / ew. Wąż ogrodowy z końcówką wytwarzającą ciśnienie.

    - Dwa wiadra o pojemności około 10 l.

    - Rękawica z mikrofibry (zalecane) Gąbka do mycia samochodu (dostępna w każdym sklepie motoryzacyjnym za około 8-15 zł)

    - Szampon do mycia samochodu z woskiem (Najtańsze zaczynają się od 10 zł)

    - Piana aktywna

    - Hydrowosk (wosk na mokro)w atomizerze lub koncentrat

    - Preparat do mycia felg aluminiowych (ewentualnie)

    Zaczynamy mycie.

    Osoby posiadające myjkę ciśnieniową wyposażoną w pianownicę:

    Rozrabiamy według zaleceń producenta aktywną pianę napełniamy pianownicę i roztworem pokrywamy cały samochód łącznie z wnękami kół.

    Po około 1-2 minutach dokładnie spłukujemy całe auto.

    Osoby nie posiadające myjki mogą zaopatrzeć się w spryskiwacz ogrodowy za około 40 zł i w nim rozrobić pianę aktywną.

    Do jednego z naszych wiader nalewamy wodę z szamponem do drugiego samą czystą wodę.

    Zaczynamy mycie od góry kierując się ku dołowi. Zanurzamy gąbkę/rekawicę w wiadrze z pianą i po umyciu części karoserii opłukujemy ją w wiadrze z czystą wodą. Jest to bardzo ważne ponieważ unikamy tym sposobem przenoszenia zebranego z auta brudu do wiadra z którego pobieramy pianę. Piasek który dostanie się pod gąbkę może narobić nam wiele na pierwszy rzut niewidocznych rys.

    NIGDY NIE MYJEMY TĄ SAMĄ GĄBKĄ/RĘKAWICĄ CO SAMOCHÓD KÓŁ !

    Po całym procesie przechodzimy do kół. Jeżeli mamy felgi aluminiowe do mycia ich najlepiej użyć specjalnej szczotki (koszt koło 20 zł najtańsza) lub okrągłego dużego pędzelka (4-8 zł)

    Dokładnie opłukujemy samochód.

    Osoby które mają myjkę ciśnieniową pianownicą nakładają hydrowosk. Osoby nie posiadające myjki mogą zaopatrzyć się w hydrowosk w atomizerach.

    Kolejny raz płuczemy samochód i wycieramy do sucha.
    Nie wytarcie samochodu prowadzi do powstania zacieków. Do tego celu nie polecam ściągaczek !
    Ircha/naturalna lub syntetyczna. Profesjonaliści używają specjalnych ręczników których cena powala na kolana ale ja ich osobiście nie polecam bo ciężko się nimi pracuje. Nie zapominamy również o wewnętrznych częściach lakierowanych (progi) możemy użyć ściereczki z mikrowłókna ( od 3 zł)

    Osoby które nie mają warunków/ochoty na samodzielną pielęgnację samochodu doradzę jedynie korzystanie z myjni ręcznych lub mycie na myjni samoobsługowej polecam wykonać według w/w opisu (o ile nie ma takiego zakazu) Mycie na myjni automatycznej bardzo źle wpływa na lakier. Doświadczony Detailer po umyciu fabrycznie nowego samochodu na myjni "szczotkowej" jest w stanie wskazać masę uszkodzeń powstałych na skutek tarcia szczotek.

    Jeżeli temat się przyjmie będę dopisywał kolejne jego części,a mianowicie:

    -Dogłębne oczyszczanie powierzchni lakieru
    -Polerowanie lakieru
    -Woskowania lakieru
    -Konserwacja opon i plastików zewnętrznych
    -Czyszczenie szyb

    Czyszczenie i konserwacja wnętrza:
    -Plastiki
    -tapicerka/materiałowa/welurowa/skórzana
    Ostatnio edytowane przez Kris ; 01-10-11 o 01:58

  2. #2
    Znawca tematu
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Postów
    2,370
    Podziękowano Thanks Given 
    300
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    16

    Domyślnie

    Widzę, że nie tylko ja z mycia samochodu robię ceremonię

    Generalnie myję podobnie jak Ty, również używam dwóch gąbek, niemniej uważam że jedno wiadro (ilość sztuk, nie wody) mi wystarczy. Czytając opis wręcz z niepokojem czekałem czy użyjesz na koniec irchy Oczywiście po myciu trzeba doprowadzić wnęki drzwiowe do ładu, przetrzeć wnętrze a co jakiś czas zrobić odkurzanie, na lato oczywiście dywaniki welurowe, na zimę gumowe

    Wosku używam klasycznego, jedną szmatką nakładam, drugą po kilku minutach ścieram, zazwyczaj robię tak wiosną i przed zimą. Oprócz tego mam środek do konserwacji drugiego kompletu opon, do usuwania owadów, do usuwania smoły, do uszczelek, do felg, pastę na pojawiające się doraźnie ryski i dużo innych...

    Fajny temat, niemniej zdecydowanie dla pasjonatów motoryzacji a nie ludzi traktujących auto jako przyrząd do przejazdu z punktu A do B.
    Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.

    Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.

  3. #3
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Dogłębne oczyszczanie powierzchni lakieru - GLINKA co to takiego???

    Jest to Japoński patent do oczyszczania lakieru ze smoły, soków z drzew i innych zanieczyszczeń drogowych. Występuje w formie "plasteliny".

    Pozwolę sobie przekopiować bardzo fajny opis jak prawidłowo używać glinki z forum kosmetyka aut.

    Glinka - Instrukcja zastosowania

    Ważne jest aby wiedzieć, że niewłaściwe stosowana Glinka także może spowodować powstanie zarysowań na lakierze, dlatego znajdziecie tu kilka rzeczy, na które należy zwracać uwagę.

    1. Glina nie może być przechowywana w zbyt niskiej temperaturze, jak również powierzchnia lakieru nie powinna być za zimna, ponieważ wówczas przy zetknięciu z samochodem Glinka ponownie wychładza się i twardnieje.

    2. Im Glinka jest bardziej miękka tym łatwiej się nią pracuje i tym też jest ona delikatniejsza dla lakieru.

    3. Przed użyciem glinki należy ją dobrze ugnieść, tak aby zewnętrzna warstwa, która będzie miała bezpośredni kontakt z lakierem, była całkowicie czysta. Drobne zabrudzenia trzeba więc wgnieść do wewnątrz. Dzięki ugniataniu Glinka także pod wpływem ciepła rąk staje się bardziej miękka. UWAGA!!! Jeśli Glinka upadnie na ziemię, wiem, że z bólem serca, ale wyrzucicie ją, albo przynajmniej odetnijcie całą zabrudzoną stronę. Nawet najmniejszy bowiem kamyczek może spowodować duże szkody na lakierze.


    4. Żeby ułatwić sobie zadanie z punktu trzeciego oraz mieć na uwadze zasadę numer 2, najlepiej jest przed użyciem glinki, włożyć ją do ciepłej wody lub wody mydlanej (również ciepłej). Ewentualnie można też mieć zawsze przy samochodzie miseczkę z ciepłą wodą, żeby móc co jakiś czas zanurzyć i zagrzać glinkę.

    5. Glina potrzebuje dodatkowo produktu, który nada jej poślizgu. W przeciwnym razie nie da się jej prowadzić po lakierze czy innych gładkich powierzchniach, np. szyby, które też równie dobrze można czyścić za jej pomocą. Żeby uzyskać poślizg można użyć po prostu zwykłą czystą wodę, albo lepiej wodę wymieszaną z szamponem samochodowym (stosunek 1:3 powinien wystarczyć). Większość producentów kosmetyków samochodowych oferuje jednak specjalnie przeznaczone do tego spaye. Z serii kosmetyków firmy Meguiars jest to np. Quik Detailer. Ważne jest, aby nigdy nie próbować rozprowadzać suchej glinki. Lepiej jest nałożyć za dużo „smarowidła” niż za mało. Sucha glina powoduje bowiem prawie zawsze drobne zarysowania.

    6. Glina przeznaczona jest do usuwania takich zabrudzeń jak: sadza, żywica, resztki owadów, nalot rdzy. W żadnym wypadku nie stosuje się jej w celu usunięcia dużego brudu. Przed zastosowaniem glinki należy więc umyć przeznaczoną do czyszczenie powierzchnię, bo w przeciwnym razie narobimy więcej złego niż dobrego.

    (przejdźmy teraz właściwego użycia)

    7. Tak więc porządnie myjemy lakier. Po prostu tak jak zawsze przy myciu samochodu.

    8. Czyszczoną powierzchnię należy dokładnie osuszyć, żeby mieć całkowitą pewność, że nie zostały na niej żadne większe zabrudzeń.

    9. Spryskujemy (specyfiką z poślizgiem) odpowiednie miejsce na lakierze, lub obszar który chcemy czyścić glinkową. Nawet jeśli chcemy użyć glinki na całym samochodzie, spryskujemy obszar po obszarze…

    10. ..następnie na spryskanej powierzchni ślizgamy glinką na lakierze, ale nie naciskamy jej zbyt mocno. Siła nie jest potrzeba, a dla lakieru dobre jest wszystko to, co delikatne.

    11. Należy często sprawdzać glinkę i gdy tylko pojawi się na niej jakieś zabrudzenie, wgnieść je do wewnątrz.


    Jeżeli Glinka jest właściwie stosowana to nie ma szans, aby pozostawiła choć najmniejsze nawet zarysowania.
    Gdyby jednak tak się stało to na pewno zrobiliście coś źle, albo Glinka była za twarda, albo za mało ugnieciona, może lakier był za zimy, czy może pozostawiliście jakieś większe zabrudzenia …

    Dodam jeszcze,że najtańsze glinki zaczynają sie od około 40 zł. Osobiście polecam glinkę firmy VALETPRO. Można używać ją z samą wodą.

  4. #4
    Starszy użytkownik
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Postów
    340
    Podziękowano Thanks Given 
    6
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    14

  5. #5
    Starszy użytkownik Avatar Roadkiller
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    pomorskie
    Postów
    1,536
    Podziękowano Thanks Given 
    227
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kris Zobacz post
    - Szampon do mycia samochodu z woskiem (Najtańsze zaczynają się od 10 zł)
    No coś ty W Biedronce był półlitrowy za 1.99zł Praktycznie nic nie tracąc kupiłem takowy... Gdyby umyć z zalecanymi dawkami to by się samochodu nie umyło Także taka buteleczka starczyła na 4 mycia według moich dawek Wosk chyba był Tzn. jakieś kropelki na nadwoziu były ale po przejściu dwóch ulew już nie było widać oznak, że wosk był na samochodzie
    Także wolę mycie na myjni bezdotykowej

  6. #6
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Roadkiller Zobacz post
    ...
    Pisząc od 10 zł miałem na myśli taki który pozostawi po sobie jako taki efekt
    Ostatnio edytowane przez mpDante ; 03-10-11 o 13:18

  7. #7
    Starszy użytkownik Avatar Roadkiller
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    pomorskie
    Postów
    1,536
    Podziękowano Thanks Given 
    227
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    No wiem, spoko Kris

  8. #8
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Jeżeli mamy już umyty i "wyglinkowany" lakier możemy przystąpić do procesu polerowania.

    Do usuwania drobnych zarysowań możemy użyć -ABEL AUTO:Efface Rayures Cena 20 zł
    SONAX PASTA LEKKO ŚCIERNA Cena 15 zł
    Kosmetyki bardziej profesionalne,a za razem droższe: MEGUIARS ScratchX 2.0 Cena około 60 zł
    MEGUIARS ULITIMATE COMPOUND Cena około 60 zł
    Nie polecam wszelkich past typu : TEMPO, AUTO MAX itp. ponieważ pozostawiają nie widoczne na pierwszy rzut oka koliste zarysowania zwane : "swirlami"

    Jako politury polecam również SONAX AUTO POLITURA - Koszt około 20 zł
    Z droższych Meuiars Cleaner Wax - Ładnie oczyszcza lakier i zostawia ochronną warstwę wosku Cena około 50 zł

    Woski:
    Najtańszym ,a za razem dobrym woskiem jest FORMUŁA 1 (żółta puszka) z dodatkiem Carnauby - Cena około 20 zł
    SONAX ma również w swojej ofercie bardzo dobre i tanie woski.
    Dla bardzo leniwych polecam TURTLE WAX ICE Cena około 45 zł z aplikatorem i ściereczką z mikrofibry.

    Osbiście używam COLLINITE No476s Koszt około 80 zł

    Opisałem tu tylko niektóre dość przyzwoite i nie drogie kosmetyki. Wybór jest tak duży,że każdy amator znajdzie coś nie drogiego i skutecznego. Jeżeli ktoś miał by pytania odnośnie innych kosmetyków proszę pisać na PW.

    Teraz pewnie każdemu nasuwa się pytanie. Jak często??
    Osobiście nie zależnie od pory roku myję samochód raz na tydzień. Woskuje raz na miesiąc. No chyba,że mam za dużo czasu to znacznie częściej
    Myjąc samochód przynajmniej raz na 2-3 tygodnie i co 3 miesiące nakładając dobry wosk nasze auto będzie wyglądało świeżo i schludnie i unikniemy efektu "zmatowienia" powłoki.

  9. #9
    Znawca tematu Avatar carl23
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    WL
    Postów
    3,476
    Podziękowano Thanks Given 
    356
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Jak grono car detailingowców podchodzi do tematu wosku w upały?Słyszałem, że w temp powyżej 25 st C nie powinno się woskować powłoki, bo tworzy się warstwa wosku co działa na lakier jak soczewa i jeszcze większe oddziaływanie temp na lakier co działa dużo bardziej destrukcyjnie na powłokę niż bez wosku. Na jesień/zimę jak najbardziej do zabezpieczenia.

  10. #10
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Wosku nigdy nie nakładamy w słońcu i na gorący lakier. Temperatura otoczenia to min. 15 stopni.
    Są woski jak np: TURTLE czy SONAX które możemy nakładać w pełnym słońcu. Z produktów bardziej profesjonalnych raczej każdy należy nakładać w cieniu na suchy lakier.

  11. #11
    Znawca tematu Avatar carl23
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    WL
    Postów
    3,476
    Podziękowano Thanks Given 
    356
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Tak Kris ale chodzi mi już po nałożeniu, załóżmy że nałożony w cieniu,ale powłoka woskowa jest więc jeśli stanie w pełnym słońcu i jest to na dodatek ciemny lakier to robi się mu cieplej pod tą warstwą-nie sądzisz?

  12. #12
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Powłoka woskowa chroni też przed promieniami UV. Jeżeli wosk jest odpowiednio nałożony i wypolerowany auto spokojnie może stać na słońcu.

  13. #13
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Konserwacja plastików zewnętrznych oraz opon.
    Produkty niskobudżetowe - BOLL mleczko do plastików zewnętrznych i opon Cena za 500ml ok.20zł Jak za tą cenę naprawdę świetne.
    Osobiście używam raczej niedostępnego kosmetyku w PL PERLOPLAST Cena w DE ok. 7euro - Jeżeli chcemy połysk nie polerujemy tylko pozostawiamy do wyschnięcia, jeżeli konserwujemy nim wewnętrzne plastiki i chcemy uzyskać efekt matowy należy je wypolerować.
    Z droższych kosmetyków oczywiście Megiuars strona : http://www.meguiars.pl/

  14. #14
    Kris
    Gość

    Domyślnie

    Czyszczenie i konserwacja wnętrza.

    Zaczynamy od plastików. Jeżeli auto nie jest systematycznie czyszczone platiki należy umyć APC- Jest to uniwersalny środek do mycia. Nie drogi i skuteczny jest NIELSEN CYCLONE 1l Kosztuje ok.30 zł. Do mycia najlepiej użyć okrągłego pędzelka,do usuwania kurzu z trudno dostępnych miejsc (kratki nawiewów) pędzla płaskiego. Wymywamy wszystkie mozliwe części z tworzyw sztucznych po czym pianę wycieramy np: ściereczka z mikrofibry. Następnie przystępujemy do dokładnego odkurzania samochodu.
    Po skończeniu powyższych plastikowe elementy należało by zakonserwować. Tu pewnie każdemu na myśl przyjdzie hit zeszłej dekady PLAK. Tłusty,lepiący mocno świecący.... Jedynie wygodnie się go aplikuje. Z środków niskobudżetowych mogę polecić NIELSEN FINESSE cena za 1 litr ok. 35 zł (wystarcza na bardzo długo) aplikujemy go za pomocą np: gąbki i polerujemy. Pozostawia warstwę antystatyczną i ładnie ożywia kolory. Z kosmetyków bardziej profesionalnych Meguiars Ultimate Protectant Cena ok.45 zł.Jeżeli ktos lubi świecące i tłuste plastiki PLAK może spełnić jego oczekiwania

    Mycie szyb:
    Najłatwiejszym i najprostszym sposobem umyjmy szyby specjalnym do tego płynem i ręcznikami jednorazowymi. Ja używam specjalnej szmatki nasączonej czysta wodą,a do wypolerowania ściereczek z mikrofibry. Zewnętrzną stronę BOCZNYCH szyb możemy również zabezpieczyć woskiem ALE NIE KAŻDYM ! Od wewnątrz ew. jakiś preparat zapobiegający parowaniu. Na przednią szybę może użyć :niewidzialnej wycieraczki" - Ja nie stosuje

  15. #15
    Andre
    Gość

    Domyślnie

    Kris czy z kosmetyków bardziej profesjonalnych jest tyko Meguiars? Chyba zrobiła się moda na produkty tej firmy podobnie jak na Colli 476. A dla początkujących w tym temacie Colli może być udręką przy polerowaniu (przez za grubo nałożoną warstwę). Jest masa innych firm, które czasem mają lepsze produkty od Megsa .

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •