Pokaż wyniki od 1 do 1 z 1

Temat: Renault Laguna II 2.0T [2005] VIN: VF1KG1ZBB34453910

  1. #1
    Ricardus
    Gość

    Exclamation Renault Laguna II 2.0T [2005] VIN: VF1KG1ZBB34453910

    Rok produkcji:2005

    Silnik:2,0T

    Moc silnika:170

    Rodzaj nadwozia:Kombi

    Lokalizacja: AUTO HANDEL RUBIKON Szosa Toruńska 65 - 86-300 Grudziądz, Kujawsko-pomorskie

    Przebieg z ogłoszenia:190 000

    Cena:13500

    Numer VIN lub rejestracyjny: VF1KG1ZBB34453910 nr rej RE042246 z datą na tablicy 13/03/20017

    Link do ogłoszenia:

    https://www.otomoto.pl/oferta/renaul...tml#71916f0bc9



    Szukam dla siebie Renault Laguna 2 kombi po roku 2005 z silnikiem 2,0 turbo. Wpadł mi w oko egzemplarz wystawiony przez komis "AUTO HANDEL RUBIKON" z Szosa Toruńska 65
    Zadzwoniłem do komisu w celu uzyskania informacji na temat tego samochodu i usłyszałem, że auto jest bezwypadkowe, tak zresztą było zaznaczone w ogłoszeniu. Rozmawiałem z trzema Panami z komisu i zawsze słyszałem że był malowany tylko błotnik przedni i na pewno nic więcej oraz, że była wymieniona turbina na nową. W dniu 30/03/2017 przed zamknięciem komisu potwierdziłem wizytę w dniu następnym przed południem. Zaznaczam, że w przebieg nie wierzyłem do końca, a auto było serwisowane w Renault do 2008r i przebiegu 48,300. Wiem też że auto tanie i sprzedającym nie można ufać, tym bardziej że współpracuję czasami z komisami, ale do cholery tyle zapewnień przez telefon i taka szczerość podczas rozmowy uśpiły moją czujność Po przyjeździe na miejsce okazało się, że nie malowany był tylko dach, pomiary lakieru reszty elementów wskazywały od 260 do 710. Gdzie największe wartości były w okolicach lewego słupka,progu i tylnych błotników. Baaardzo słabe spasowanie prawie wszystkich elementów. Widoczne ognisko korozji na lewym tylnym błotniku, urwane zatrzaski tylnego zderzaka, przednia i jedna boczna szyba z innych roczników. Po stwierdzeniu faktu do Pana który auto mi otwierał, on powiedział, że to jest tylko auto które wstawił ich znajomy z Niemiec do komisu, pomimo, że wcześniej jeden z pracowników twierdził,że auto jest ich i jest już po opłatach. Po moich ostrych
    słowach pan postanowił zadzwonić do właściciela komisu i przekazać mi go do telefonu. W rozmowie usłyszałem, że się nie umówiłem i gdybym go poprosił to by dla mnie to auto sprawdził przed przyjazdem (dzień wcześniej sprawdzał dla mnie to auto pracownik komisu i umawiałem się na wizytę, zresztą auto właśnie miało ładowany akumulator więc było przygotowywane do oględzin). Właściciel stwierdził, że pracownik nie musi się znać na samochodach. Kiedy zapytałem co zrobimy w takiej sytuacji bo nikt kto od lat pracuje w tej branży nie jest leszczem i doskonale musi znać stan auta przed wystawieniem ogłoszenia,
    w odpowiedzi usłyszałem że nic nie zrobimy bo on nie wiedział co z autem jest. Stwierdziłem, że za takie podejście opiszę sprawę w internecie na co usłyszałem, że bardzo proszę, ale on odda wtedy sprawę do sądu. Po mojej wizycie ogłoszenie zostało zmienione i wykasowano zapis o bezwypadkowości auta, ale kiedy poprosiłem znajomego, aby zadzwonił do komisu z zapytaniem o stan tej laguny, to usłyszeliśmy, że najprawdopodobniej uszkodzony był jeden błotnik, czyli niewiele się zmieniło w
    twierdzeniu pracowników o tej Lagunie. Nie szukam igły i nie boję się malowanych elementów, czy lekko złego spasowania jakiegoś elementu, ale takie robienie w wała klientów to już lekka przesada.Wiem że cena niska, ale byłem przygotowany na naprawy bo mam na to budżet, ale pod warunkiem, że na aucie nie ma wiaderka szpachli na dodatek w kluczowych elementach. Mam nadzieję że ostrzegłem potencjalnych zainteresowanych przed wydaniem pieniędzy i rozczarowaniem.
    Ostatnio edytowane przez mpDante ; 01-04-17 o 16:15

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •