Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Temat: Zaniżona faktura - kłopoty

  1. #1
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie Zaniżona faktura - kłopoty

    Z dzisiejszej korespondencji na naszym profilu FB.

    Wspawania ćwiartki po tych zdjęciach ciężko wyrokować. Ale reszta - klasyczna.

    Witam chciałem opisać moją sytuację. W Grudniu kupiłem samochód Seat Leon. Był on wystawiony we wspominanym wcześniej komisie w Krakowie przy ul. Kłuszyńskiej 5 nazwa komisu CAR-AUTO lub ostatnio też pojawiła się SPEC-CAR. Pokrótce opisze zakup samochodu. Jak wcześniej wspominałem samochód był postawiony na placu komisu, jednak po podjęciu decyzji o zakupie właściciel oznajmił, że on nie ma z tym samochodem nic wspólnego ponieważ to pojazd należący do jego kolegi, który sprowadził samochód miesiąc wcześniej z zagranicy. ( To była wersja pierwotna).

    Spotkaliśmy się wiec z właścicielem samochodu na placu komisu aby sfinalizować transakcje. Cena w ogłoszeniu była 15 400 po negocjacjach została obniżona do 14 700 jednak pod warunkiem jaki postawił właściciel czyli obniżenie kwoty na umowie do 11 900 w innym wypadku kwota pozostałaby bez negocjacji. Nie wiem co m nie skusiło ale zgodziłem się na taki obrót sprawy. Po powrocie do domu zauważyłem, że właściciel komisu również zmienił ofertę w serwisie otomoto na cenę 11900 równocześnie z oznaczeniem, że jest ona nieaktualna. Schody zaczęły się potem.

    Przy wymianie rozrządu okazało się, że z przodu jest wymieniona cała ćwiartka. W sposób, który mógłby zrobić Janusz w garażu za 50 zł. Spawy są niechlujne i niezabezpieczone, nie zauważyłem ich wcześniej ponieważ są ukryte pod nadkolem. ( zdjęcia załączam niżej).Ogólnie stan nie do przyjęcia, zagrażający również bezpieczeństwu samochodu. Samochód kupiłem z przebiegiem ok. 215000 Km w ogłoszeniu przebieg był 220000. Po pewnym czasie w samochodzie znalazłem książkę serwisową w której widnieje wpis z 2015 roku o tym, że przebieg wynosił już wtedy ponad 260 000 Km.

    Oczywiście poprzedni właściciel nie poczuwa się do odpowiedzialności i sprawa będzie mieć swój finał przed sądem. Chciałem po prostu ostrzec przed nieuczciwą praktyką właściciela komisu. Dodatkowo przesyłam niżej wszystkie zdjęcia. Oraz opinie z innych stron na temat komisu z równie dziwną historią. P.S Najśmieszniejszy jest sposób w jaki trafiłem na waszego fb. Otóż kolega właściciela komisu ten od którego kupiłem samochód dołączył do waszej grupy po ostatnim poście na temat fiata ducato z cofnietym licznikiem.
    Kilka fotek:
    https://drive.google.com/drive/folde...G8?usp=sharing
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

  2. #2
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Nie wiem co kieruje ludźmi, naprawdę
    Klasyczny przykład - auto na placu komisu, ale sprzedaje "kolega".
    Mam tylko nadzieję, że sprzedał mu na fakturę...
    Typowo handlarskie zagrywki, a potem handlarze się dziwią, że ludzie podchodzą do ofert jak pies do jeża

  3. #3
    Starszy użytkownik Avatar noto
    Zarejestrowany
    sty 2012
    Postów
    833
    Podziękowano Thanks Given 
    158
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    13

    Domyślnie

    To i tak nic, przypadek był swojego czasu taki, ze facet kupił bmw 7 za 100 k pln na orlenie, a później szukał u fotografa kontaktu do właściciela bo ten się rozpłynał - dodam jeszcze, że umowa na Niemca tam podobno była czyli kumulacja pełna.

  4. #4
    Kris75
    Gość

    Domyślnie

    Najlepsze, że prosty sposób jest na to - przelew na konto.
    Po co gotówka do łapki?
    Mam wrażenie, że najtańsze auta nie są mocno sprawdzane jak i najdroższe.
    Tanie auta ludzie nie sprawdzają bo są tanie, a takie za 150-200 tys zl też średnio sprawdzają, bo chcą wyjść na paniczów - mnie nie stać na 200 tysi, MNIE??!!??

  5. #5
    Znawca tematu Avatar takietam
    Zarejestrowany
    paź 2010
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3,694
    Podziękowano Thanks Given 
    1,658
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    17

    Domyślnie

    Kolejna historia z FB

    Mercedes ML320 za 12900.

    Umowa na 5 kPLN, tydzień po zakupie diagnoza - sfajczona instalacja elektryczna, koszt w tysiące. Sprzedawca grzecznie spuszcza na drzewo.
    Po sprawdzeniu VIN (oczywiście po zakupie) auto w 2013 roku miało 384 tys i jeszcze białą maskę - korekta o dobre 150 000.

    sprzedawca na allegro: Rafasiak
    Aukcja:
    http://allegro.pl/mercedes-ml-w-163-...4.html#thumb/1

    raport DNA:
    https://www.autodna.pl/vin/WDC163154...bf1b549eaaba9d

    Opis właścicielki:
    Witam
    Nie sadziłam ze będę mieć kiedyś tego pecha i będę potrzebowała Waszej pomocy

    W te sobotę kopiłam mercedesa ml w 163 320 gdzie paliła się kontrolka hamulca. Pan zapewniał ze tylko to jest do naprawy. Samochód w poniedziałek trafił do mechanika elektryka. Wymienił 2 czujniki oraz sondę lambda bo źle działało auto ale błędy nadal były. Poszedł wiec dalej w instalacje i okazało się ze auto jest po pożarze całej instalacji


    Auto dosłownie się palio. Kable są pośniedziałe, popalone i oklejone taśmą by nic nie było widać. Elektryk mówi ze nawet nie ma sensu bawić się w naprawy całych instalacji no idzie to w tysiące i nie wiadomo co jeszcze wyjdzie po drodze. Oczywiście sprzedawca do nieczczego się nie przyznaje a ja nie wiem co mam zrobić ... czy po nr vin da się coś sprawdzić tak jak pan odnajduje niektóre auta wrzucane w swoje posty?

    Nie wiem co mam w ogóle teraz zrobić. Facet nie chce przyjąć auta mówi ze pieniądze za nie już wydał.
    Ostatnio edytowane przez takietam ; 06-04-17 o 10:05
    Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe.
    www.ogloszenia-motoryzacyjne.net

  6. #6
    Moderator+ Avatar dural
    Zarejestrowany
    wrz 2010
    Skąd
    Kuj-Pom
    Postów
    1,321
    Podziękowano Thanks Given 
    526
    Podziękowano Thanks Received 
    1
    Podziękowano
    1 Post
    Siła Reputacji
    15

    Domyślnie

    Zabrzmi brutalnie , ale jakoś mi takich ludzi nie żal.

  7. #7
    Banowany
    Zarejestrowany
    paź 2014
    Postów
    75
    Podziękowano Thanks Given 
    0
    Podziękowano Thanks Received 
    0
    Podziękowano
    _______
    Siła Reputacji
    0

    Domyślnie

    Ludzi nie żal, ale tego typu historie potwierdzają jedynie reputację nieuczciwych handlarzy. Że to są zwykłe cwaniaczki i wyzyskiwacze.

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •