C4 Picasso Opel Zafira Ford C-Max a może Toyota Verso?

[VoodoGT]

Którego minivana byście polecili w kontekście trwałości, niezawodności i kosztów eksploatacji:
Citroen C4 Picasso
Opel Zafira
Ford C-Max
Toyota Verso

Interesuje mnie samochód 2-3 letni z małym przebiegiem. Kwota do wydania to ok 45 do max 50 tys. zł. Nie przesądzam o silniku bo pewnie każdy z nich ma jakiś jeden czy dwa godne polecenia. Będę wdzięczny za jakieś sugestie osób które na codzień mają doczynienia z tymi samochodami.

[tradelux]

1. Zafira B
2. Ford i Citroen (to praktycznie te same auta, z lepszym wykonaniem środka będzie Citroen)
99. Toyota - daleko w tyle w porównaniu do tych wyżej.

W zestawieniu dodałbym jeszcze
Honda FR-V - bardzo ciężko o to auto na rynku wtórnym
Mazda 5 - bardzo słaba blacharka
Peugeot Partner/Citroen Berlingo

[VoodoGT]

[QUOTE=tradelux;22142]1. Zafira B
2. Ford i Citroen (to praktycznie te same auta, z lepszym wykonaniem środka będzie Citroen)
99. Toyota - daleko w tyle w porównaniu do tych wyżej.

To jeszcze jedno pytanie; jakie silniki są godne polecenia do zafiry i reszty kandydatów.

Ciekawi mnie również z jakich powodów tak nisko klasyfikujesz Toyotę?

[tEREk]

Jeżeli chodzi o Zafire B to godne polecenia są 1.9 CDTi 8v 120KM.
Nie mają problemów z kolektorem i klapami tak jak 1.9 CDTi 16v 150KM.
Fabrycznie często gęsto mają powyżej 130 KM. Można wyciąć DPF.

Osobiście uważam że Zafira B jest dużo bardziej przestronniejsza od C-Max'a (mamuśka ma)

[carpasja]

mi najbardziej podchodzi C4 szczególnie grand picasso. Wielką zaletą Mazdy 5 są suwane tylne drzwi, czego nie ma żaden z tych modeli. Bo nowego C-maxa chyba nie rozpatrujemy. BTW. Wątpie, żeby dało się kupić 2-3 letnie auto z tej listy w tym budżecie, nie wiem jak krajowe ale import przy dzisiejszym kursie euro jest raczej po za zasięgiem twojego budżetu.

[VoodoGT]

Wątpie, żeby dało się kupić 2-3 letnie auto z tej listy w tym budżecie, nie wiem jak krajowe ale import przy dzisiejszym kursie euro jest raczej po za zasięgiem twojego budżetu.

To ile trzeba by zapłacić za taki samochód?

[tradelux]

Bedzie osiagalne, ale z realnym przebiegiem 150tys km, co nie powinno dyskwalifikowac diesla z takim przebiegiem.
ZB max. 2008r w cenie 45tys z przebiegiem w ok. 150tys km jak najbardziej realna (przy Euro po 4,4)

[carpasja]

Bedzie osiagalne, ale z realnym przebiegiem 150tys km, co nie powinno dyskwalifikowac diesla z takim przebiegiem.
ZB max. 2008r w cenie 45tys z przebiegiem w ok. 150tys km jak najbardziej realna (przy Euro po 4,4)

Łukasz, chyba się dzisiaj nie wyspałeś. Kto ci przełknie gorycz posiadania takiego przebiegu po 2-3 latach.

Jeśli autorowi postu to nie przeszkadza to czapki z głów.

[Grzechu]

Pany mi jakoś nie podchodzi zafira, juz ktoś tu był do niej namawiany i sam po półtora miesiąca użytkowania stwierdził że nie jest to to co szukał i lepiej mu się jeżdziło starym facusem, wnętrze zafiry A i B jest, można powiedzieć takie se, chodzi o wykonanie deski rozdzielczej boczków i ogólnie plastików, C max jest chyba "milszy we wnątrz"i przyjemniej sie go prowadzi, jeśli można tak powiedzieć, jak i C4 i Mazda, ale zależy kto co lubi, ja nie moge jeżdzić oplem, mam chyba uczulenie he he na jakość ich wykończenia albo inaczej czasem mam wrażenie że panowie którzy pracują w GM non stop są na bani albo na kacu. A i jak drzwi się zamyka w oplu taki pusty drzwięk wydaje .. ale to tylko moja ocena i moje zdanie.

[TomaszW]

Ja bym dość przewrotnie napisał tak:

1) Citroen C4 Picasso. Przyjemne, nie żle wygląda, trzeba się do citroenowego stylu przyzwyczaić ( lepiej z zewnątrz jak w środku ). DPF może męczyć.

2) C-Max 1.8 / 2.0 TDCI - kto jeździł fordem focusem, to coś wie o właściwościach jezdnych forda do tego 136 KM(2.0) dla maniaków dynamiki lub 1.8 dla sprawnego poruszania sie w trasie oraz braku problemów z DPF czy rozrząd po 200 000 km.

3) Zafira, której w sumie zaletą jest 7 miejsc i trochę większa buda. Jakość wykonania taka sobie. Gdybym szedł w tak dużego Vana to bym się mocno nad S-Maxem 2.0 TDCI zastanowił.

Najlepiej zrobisz udając się na parę komisów i zrobisz sobie jazdy próbne każdym modelem. Będziesz wiedział co najlepiej leży Ci w dłoni i pod nogą.

[VoodoGT]

Z tego całego towarzystwa najbardziej podoba mi się C4 picasso i w sumie najlepiej mi się nim jeździło. Chociaż trochę dziwi iż podwozie nie jest już tak miękkie jak dawniej, a może to i lepiej. Focus C-Max na pewno mniej porywające wnętrze, gorszy komfort resorowania i większy hałas podczas szybszej jazdy, zafira największa w środku z wnętrzem utrzymanym w stylu focus'a najgorszy komfort podróżowania może trochę lepiej wyciszona niż ford. Wszystko przemawia za C4 jednak trochę obawiam się problemów z elektroniką i upierdliwymi drobiazgami które na dłuższą metę mogą być bardzo irytujące. I tu pytanie do bardziej zorientowanych jak wypada niezawodność C4 na tle konkurentów?

[mkmal]

To ja! To ja! Naprawdę - o wiele lepiej jeździ mi się starym Focusem niż nowszą o 7 lat Zafirą Na szczęście automat w Zośce wyrównuje straty...
Sorki za offtop.

[TechniX]

Euro to już jest po 4,5zł :P znów nas okradli.

Mi najbardziej podoba się C4 ale nie z pionowymi światłami tylko taki
http://otomoto.pl/citroen-c4-picasso...C20629423.html

[tradelux]

Najlepiej prowadzi się C-Max (zwieszenie wielowahaczowe), ale jest i najmniejszy.
C4 Picasso fajny duży, tani w stosunku do tego co oferuje, ale paskudny z wyglądu
Najtańsza w utrzymaniu będzie Zafira z silnikiem 1.9CDTi
Mazda 5 tak jak pisałem kiepska blacha, a i serwis dość drogi.

Jeśli nie zależy komuś na miejscu to wybrałbym C-Maxa, jeśli zależy na miejscu i kosztach utrzymania to Zafirę (kompromis wnętrza do ceny zakupu i kosztów utrzymania).

[klamath]

A jak w porównaniu z konkurentami wypada Scenic Grand ? Chyba najtańszy w zakupie a jak pozostałe cechy ?