Renault Kangoo

[rob7in]

Witam serdecznie i pozdrawiam.Noszę się z zamiarem kupna tego modelu(rodzina 2+1+pies) moje finanse to 13 tyś+pakiet startowy.Czy w tej sumie będę w stanie kupić taki samochód w dieslu?Jeżeli tak to 1,5 czy 1,9?Na co szczególnie zwrócić uwagę podczas oględzin?Wszelkie sugestie mile widziane.

[Kris]

Lepszy będzie 1.9 ale jest dość rzadko spotykany w modelach po 2003 r. W kwocie 13000 zł kupisz ładne kangoo 2002 r przed liftingiem. Silnik 1.9 DTI starej konstrukcji jest ekonomiczny, prosty i tani w obsłudze.

[chi_mera]

Nic dodać, nic ująć po tym, co Kris napisał.
Pomyśl jeszcze o Oplu Combo

[inhalt]

Popieram sugestię odnośnie Opla Combo.
Jeśli chcesz kupić Kangoo to tak naprawdę powinieneś pomyśleć również o Combo i Partnerze/Berlingo. To dość podobne samochody. Kangoo z nich najmniejszy i najbardziej prymitywnie wykonany w srodku. Co prawda żaden z ww. modeli nie jest luksusową salonką.
Opel Combo to niezły samochód, a niedoceniany. Dość zabawne są argumenty niektórych kierowców, że "nie kupią bo jest brzydki". Samochód ma jeździć i zazwyczaj osoby kupujące Kangoo i inne tym podobne auta mają raczej praktyczne podejscie do sprawy.
Poczytaj sobie wątek w dziale "opinie o markach". Tam jest Combo.
Ja nie widzę żadnych wad Combo w stosunku do Kangoo, a w drugą stronę jak najbardziej - widzę. Dlatego moim zdaniem Combo jest lepszym wyborem. Mówię to z doświadczenia eksloatacji takich aut przez ładne parę lat.

[carl23]

Berlingo w dieslu też nie jest głupim rozwiązaniem, jeżdżę czasami z kolegą do pracy takowym i w sumie pakowane, poprawne autko. Kangur będzie najtoporniejszy z wymienionych.

[rob7in]

Dzięki za podpowiedzi.W przypadku combo silniki wysokoprężne to 1,3 oraz 1,7.Który według Was będzie lepszym wyborem?Dodam,iż użytkowałem kiedyś omegę 2,0 dti i wbrew powszechnym opiniom silnik nie jest taki zły,wiadomo padają turbiny i pompy,ponadto nie jest zbyt oszczędny(kombi).Przeczytałem opis zamieszczony na forum dotyczący opla i spełnia on moje wymagania jeżeli chodzi o "mały-duży" samochód.Będę kierował się tym torem.

[carl23]

1.3 to silnik multi jet od fiata-bardzo udana i wychwalana jednostka, 1.7 też do najgorszych nie należy, jednak jeśli nie potrzebujesz dużych mocy to 1.3 bym wybierał, osiągi pewnie nieznacznie się tylko różnią. Są tu ludziska co użytkowali więc niech może oni się wypowiedzą również.

[chi_mera]

To ja swoje trzy grosze o Combo wrzucę.

Osobiście użytkowałem te samochody w obu wersjach silnikowych. Fanem diesla nie jestem, ale do tego samochodu jest w sam raz.
Carl23 dobrze rzecze, 1.3 to fiatowska konstrukcja, bardzo chwalona i ekonomiczna. Niestety, przy dość poważnym załadunku ( u mnie 2+2 i bagażnik prawie na full ) czuć braki w mocy. Wtedy tylko prawym pasem i zapomnieć o wyprzedzaniu No, chyba że ostra redukcja i kopa po zaworach
1.7 w najmocniejszej wersji, to inna rozmowa. Większy litraż robi swoje, przynajmniej w moim odczuciu. Napewno silnik elastyczniejszy, jednak minusem w porównaniu do 1.3 jest to, że napęd silnika masz obsługowy, na pasku, w odróżnieniu do fiatowskiego łańcucha ( który nieśmiertelny nie jest, ale jednak często się nie zdarzają awarie ).
Na pusto oba silniki radzą sobie z dość lekką konstrukcją świetnie. Przy średnim obciążeniu też większych zmian nie odczuwałem. Jednak, jak wspomniałem, przy pełnym "uzbrojeniu" wygrywa 1.7
Tak naprawdę do Ciebie należy decyzja, sam najlepiej wiesz, do czego głównie ma służyć samochód.

[netymark]

no to ja dodam od siebie i pewnie wywołam znowu burzę ale ten łańcuch to akurat w 1.3 jest jak pasek. znajomy mechanik co chwilę takie opelki sprowadza z pogiętymi zaworami lub inaczej uszkodzoną głowicą. jeśli ma przebieg po 100k to wymień sobie od razu ten niby łańcuch bo za chwilę będzie duży wydatek. sprawdźcie w jakich cenach są te głowice na aledrogo i w jak małych ilościach.

[rob7in]

Jeszcze raz dzięki za odzew.Czasy szybkich i wściekłych mam już dawno za sobą dlatego nie przeraża mnie ewentualny niedobór mocy.Głównym zamysłem są wypady podczas weekendów ,a co za tym idzie ekonomika.Pasek czy łańcuch w ramach pakietu startowego i tak pójdzie do wymiany.Ciekaw jestem trwałości osprzętu w obu wariantach.

[carl23]

Podobnie. Wszystko teraz skrzętnie obliczone zazwyczaj na okolice 150 tyś.

[inhalt]

Odnośnie silników w Oplu Combo.
Miałem już:
1) 1.7 w wersji Y17DTL z mocą chyba 65 KM, z turbiną, na wtrysku bezpośrednim ale z pompy rotacyjnej i bez intercoolera. Silnik nigdy nie sprawił żadnych niespodzianek, sprzedałem go gdy miał znacznie powyżej 200 tys. km przebiegu, ale był słaby. Tylko dzieki naprawdę dobrze zestopniowanej skrzyni jeździło się w miarę dynamicznie (może raczej nie dynamicznie, ale nie całkiem ślamazarnie), ale za to prędkość max była niewielka. Silnik lepszy niż wolnossący 1.9 od Citroena (tak dla porównania), ale osiągami nie powala - za to długowieczny.
2) miałem 1.3 ze stajni Fiata i niestety silnik zbyt pokomplikowany, EGR lubi się zapchać (nie ma możliwości zaślepienia), IC łapie czasem olej do środka (z odmy) i ogólnie silnik delikatny. Póki jedzie to nawet nieźle, mocą nie powala, ale pracuje nad podziw kulturalnie. Ale jak się spierniczy to jest kłopot i wielu mechaników nie lubi grzebać w tym motorze. Za trudne to nieco jak na polskie warunki.
3) mam teraz 1.7 ale w wersji Z17DTH oznaczanej na klapie 1.7 CDTI. Ma to 101 KM, bardzo przyzwoity moment, jest na common rail (znacznie cichszy niż silnik Y17DTL), ma IC, turbinę o stałej geometrii. Silnik bardzo dobry, jeszcze nie miałem awarii (na szczęście), moc absolutnie wystarczająca do bardzo sprawnego poruszania się tym samochodem, spalanie w cyklu mieszanym u mnie 6,8 l / 100 km. Z czystym sumieniem rekomenduję ten silnik do Combo i jest to jedyny motor, który bym kupił do Combo jeszcze raz bez sekundy wahania.

A - i jeszcze bym zpomniał. Ja miałem 1.3 CDTI w manualu, ale występuje w automacie. Uwaga - to nie jest skrzynia automatyczna, tylko zwykła manualna z dołożonym siłownikiem do automatycznej zmiany biegów. To urządzenie jest wredne, psuje się, trudne i drogie w naprawie. Zdecydowanie odradzam tę wersję skrzyni biegów.

A co do obliczania silnika na 150 tys km - w przypadku 1.3 CDTI to może być prawda, ale dla Isuzu 1.7 CDTI to zdecydowanie nie jest prawda. Silniki Isuzu są dużo trwalsze niz 150 tys km.

[parrot]

A ja "zajeździłem" w firmie dwa "komboloty" 1.7 DTI. Jako użytkownik nigdy nie narzekałem na to auto. Do bólu praktyczne. Nieźle się prowadziło. Całkiem wygodne, choć o luksusie mowy nie ma.

Obydwa egzemplarze firma sprzedała przy przebiegu ponad 300 tys. km - do tego przebiegu bez większych awarii.

[driftlask]

Mogę wypowiedzieć się o silniku 1,3 tyle że z doblo... Może to i kwestia innych przełożeń skrzyni, ale silnik nie jest dynamiczny. Przy wyprzedaniu trzeba troszkę kręcić na obrotach. Jeśli auto jest załadowane czy to towarem czy kompletem osób aut widzi górkę wcześniej niż kierowca ;p