Dziękuję za wszystkie sugestie.
Tak, może są i w takich cenach za granicą, ale jeśli kupujesz "od chłopa" jedną sztukę.
Wiem, że auta które przywożą oni z Belgii są kupowane w salonach, gdzie ktoś bierze inne i zostawia stare w rozliczeniu.
I jeżeli bierzesz 10 samochodów praktycznie co tydzień przez kilka lat, to ceny można mieć naprawdę dobre.
Oczywiście nie bronię tutaj nikogo i nie usprawiedliwiam i nie mówię że to SUPER PEWNY SPRZEDAJĄCY, tylko piszę co o nich wiem.
Po drugie, patrząc ceny na allegro i otomoto są w granicach nawet od 15tys do około 23 tys. Wiem że te najtańsze pewnie nic nie warte i żadnej z nich nie oglądałem, bo nie jeżdzę po najtańszych okazjach, ale droższe od 23 tys można policzyć na palcach, więc cena myślę jest normalna. Gdyby wystawił za np.27 to by i pewnie zainteresowania nie było.
Dziś oglądałem samochód ze znajomym dobrym mechanikiem. Autko w środku jest bardzo ładne, nic nie pourywane, nie porysowane, wszystko działa.
Silnik nie myty. Zawieszenie ok, jedynie opony do tej zimy i do wyrzucenia. Pozatym nie ma się do czego przyczepić.
Sprzęgło bierze w połowie, dwumasa się nie odzywa.
Nie wiem jak wygląda takie volvo po 300tys bo nigdy tej marki nie posiadałem, ale ten środek jest nie powycierany, skóra nie popękana, kierownica nie wytarta.
Mój mechanik powiedział, że auto jest naprawdę ładne i warto go kupić.
Muszę się z tym przespać i być może jutro dam za nie zaliczkę
aha... hak jest, ale nie używany, samochód nie został okradziony z kluczy fabrycznych, podnosnika, gasnicy i dywaników
Zakładka