Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Temat: Bora 2.3 V5

  1. #1
    frezergt
    Gość

    Domyślnie Bora 2.3 V5

    czy ktoś może widział tą bore http://moto.allegro.pl/vw-bora-highl...742481414.html

  2. #2
    zbyszekm80
    Gość

    Domyślnie

    nie widziałem , ale powiem ci , że jeśli szukasz bory z mocnym silnikiem, to lepiej kupić vr6 niż vr5. sam użytkuje vr5 i żałuje ze nie kupiłem vr6 - pali o 1-2 lity więcej, a ma o wiele mocniejszego kopa. co do tego co pisze sprzedawca - że idealnie nadaj się do gazu - bzdura. Prawie każdy użytkownik tego silnik na LPG ma problem z szarpaniem silnika ( niektórzy więcej, inni mniej)pomiędzy włączeniem, a rozgrzaniem się go do 90 stopni. wpisz sobie w Google bora v5 lpg / problemy z szarpaniem, a zobaczysz wiele ciekawych wątków np. z forum LPG, gdzie próbowano rozwiązać mój problem. ogólnie odradzam ci ten silnik do gazu, no chyba ze będziesz użytkował go na benzynie, ale wtedy pamiętaj, że to w mieście spala ok 13 litrów PB średnio, a na trasie minimum 10 - bo na pewno na trasie nie będziesz nim jechał 110km/h
    jeśli szukasz dobrego silnika do gazu, i chcesz koniecznie mieć borę - to szukaj benzyny 2.0 - silnik naprawdę idealny do LPG - opinie fachowców , a nie sprzedawców samochodów.

  3. #3
    frezergt
    Gość

    Domyślnie

    zbyszekm80 a co kolega może mi powiedzieć o tym silniku, jak się sprawuje, jakie koszty cześci. myśałem o tym 2.0 ale fajnie by było mieć troche więcej koników pod maską, dlatego myśle o V5. napewno będzie gaz bo dużo jeżdzę a diesla nie chce.

  4. #4
    zbyszekm80
    Gość

    Domyślnie

    ja kupiłem auto jakieś 3 lata temu - przejechałem ok. 50.000 km . od tego momentu miałem tylko kilka awarii, ale takich , które niestety unieruchomiły auto na amen:
    - awaria modułu sterowania cewką , jak też samej cewki ( w tym modelu jest cewka zespolona , na 5 cylindrów) , szukałem bardzo długo części używanej - bo to niestety mało popularny silnik - udało mi się znaleźć i od tego czasu spokój. a zapłaciłem za obie używki w sumie 400zł. Objaw: silnik chodził na 3 lub 4 gary, strasznie nim szarpało na wszystkie strony
    - zbyt luźny był napinacz łańcucha - więc nie wierz ze rozrząd jest w tym modelu niewymienialny - łańcuch może wytrzyma swoje, ale napinacz już nie. po wymianie napinacza auto śmiga. Objaw: slinik nie chce jechać. Na szczęście łańcuch mi nie przeskoczył, wiec obyło się bez większych kosztów.


    obecnie mam uszkodzony "moduł przechyłu nadwozia" czy jakoś tam - świeci się cały czas kontrolka ESP - czytałem na forum VW że wystarczy przelutować elementy modułu i będzie ok. a jak nie to - to zakup nowego lub używanego. Na razie nie mam czasu żeby nawet się do niego dobrać , ale mam to w planach na najbliższy tydzień.
    i to już koniec awarii, poza tym materiały eksploatacyjne - czyli amortyzatory , akumulator, świece, filtry, przewody wysokiego napięcia. Auto jest w miarę zrywne, ale naprawdę lubi sobie wypić benzyny. lepiej już chyba poszukać 1.8 turbo, mniej zużywa paliwa, a i słyszałem że osiągi lepsze.

    mi na gazie średnie spalanie LPG wychodzi ok.12-13 litrów, więc tragedii nie ma - można to porównać do 6-7 litrów diesla.

  5. #5
    frezergt
    Gość

    Domyślnie

    a jak Ci się sprawuje lpg, jaka to instalka

  6. #6
    zbyszekm80
    Gość

    Domyślnie

    moje auto:
    http://lpg-forum.pl/viewtopic.php?t=355

    a tutaj 16 stron o szarpaniu tym silnikiem na LPG gdy nie jest w pełni rozgrzany - jest tam tez opisane moje auto.
    http://lpg-forum.pl/viewtopic.php?t=...er=asc&start=0

    miłej lektury

  7. #7
    Sherlock
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał frezergt Zobacz post
    Auto jest sprzedane temat zamykam

Tagi dla tego tematu

Zakładka

Zakładka

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •