Seat Ibiza 1.9 TDI, z Francji - Chrzanów

[Rainder]

Proszę o ocenę samochodu Seat Ibiza 1.9 TDI - http://otomoto.pl/seat-ibiza-1-9-tdi...C19630827.html.

Możecie coś powiedzieć po ogłoszeniu?

Dziękuje i pozdrawiam.

[Grzechu]

Oj bidaku nikt Ci widze odpowiedzieć nie chce, musisz sprawdzić przód auta dokładnie, bo jakiś taki dziwny jest, niby nic nie widać ale te spasowania jakieś takie jakby były ruszane. Po za tym ewidentnie tylny zderzak był lakierowany, no i przebieg, he he 128000, to powiein być jak nowy, ten seat a we wnątrz wygląda na zmęczony, wyprany samochód, minimum ma 100 000 zdjęte i to minimum.

[Rainder]

Dziękuje za odpowiedź , raczej sobie odpuszcze.

[Jakoob]

Grzechu, mam wrażenie że często schematem odpowiadasz ludziom i trochę na siłę szukasz niekiedy dziury. Co do tego egzemplarza - przód wydaje mi się ok, powiem więcej pamiętam temat jeszcze ze starego forum, że takie Ibizy różnią się mocowaniem błotnika, zwłaszcza lewy oryginalnie wygląda jakby coś było. Wnętrze - w tym aucie nie mam pojęcia gdzie widzisz to wymęczenie, bo ja widzę trzymające dobrze kształt fotele i mimo ruszonego zdjęcia chyba nie wyświechtaną kierownicę. Co do zderzaka rzeczywiście wygląd na inny odcień, ale te zderzaki są plastikowe i tak może być, choć fakt że auto z Francji może oznaczać większe ryzyko malowania ów elementu. Przebieg mały i tu się zgadzam, że trzeba by to dokładnie sprawdzić jak i całe auto, niemniej Grzechu trochę skazałeś to auto bez wyroku... Nigdy nie będę bronił na siłę handlarzy, ale w tej kwestii akurat obiektywizmu zabrakło

[Grzechu]

Jakoob napisałem przecie iż warto się przyjrzeć przodowi, co nie oznacza iż jest bity, tłumacze przyjrzeć = sprawdzić. Tył był malowany i daje sobie ręke uciąć, ale widze tylko zderzak, co do wnętrza to chyba nie widziałeś ibizy w przebiegiem 128000km bo kierownica jak i pokrętła tak nie wygląda po takim przebiegu. I jeszcze jedno uważasz iż ten samochód ma ten przebieg??? Kubuś odpowiedz mi to pytanie bardzo prosze.

[Jakoob]

Po pierwsze Kubuś to sobie możesz mówić do swoich dzieci/kuzynów... Po drugie uważam, że odnośnie wnętrza wypisujesz bzdury, ruszona i ciemna fotka a Ty widzisz tam pewnie jeszcze w jakim stanie jest nawet farbka na dźwigience od kierunkowskazów. Odnośnie przebiegu uważam, że należy go sprawdzić bo wzbudza podejrzenia a z samego ogłoszenia na 100% zawyrokować nie można, bo to że Ci się coś wydaje nie jest jeszcze pewnikiem. Jak Ci tak bardzo zależy to zbadaj i wyjaśnij sprawę, jeśli się okaże że znajdziesz twarde dowody na kręcony licznik wówczas głośno przyznam Ci rację.

[Grzechu]

A więc oka przepraszam wielmożnego pana Jakooba iż nazwałem pana Kubuś, te forum nie jest od wzajemnego denerwowania się i obrzucania się błotem nawzajem. tylko od pomagania ludziom i weryfikacji ogłoszeń oraz od wyrażania swojej opini, ja wyraziłęm opinie na temat auta i raczej słuszną. A to iż tobie się moja opinia nie podoba to trudno. Pozdrawiam.

[Pilsener]

"minimum ma 100 000 zdjęte" - chyba 300 albo nawet 500. Przecież to kpina, 8-letni diesel i 128 tys? "100% AUTENTYCZNY PRZEBIEG!" - buahahaha, kto wierzy w takie bzdury? Takie samochody przejeżdżają tyle, ale w rok lub dwa. Jeździłem kilkoma dieslami i żaden nie robił mniej niż 50 tys. rocznie, 8x50 = 400 tysięcy i na tyle należy szacować MINIMALNY przebieg tego auta. A co do wnętrza to oczywiste, że elementy wskazujące na duży przebieg się wymienia/regeneruje, lakier poleruje i już jelenie ustawiają się w kolejce. Na 90% samochód jest też po stłuczce (dzwon wykluczam, bo tak starego nie opłacałoby się spawać). Kupując takie auto musimy się nastawić na to, że silnik i zawieszenie będzie do zrobienia.

[nitrocars]

Pilsener podaj jakiś dowód na to że ten samochód jest po stułczce i że silnik i zawieszenie jest do roboty... Piszesz kompletne bzdury mając pod czaszka chyba tylko jeden (płytki) cel : " *****Ć HANDLARZA ILE SIĘ DA". Ja ma 5 letniego Diesela od nowości i mam 90 tkm , natomiast jedna z osób w mojej rodzinie ma 2-letnie polo 1.4 TDi i ma... 14 tkm a codziennie nim porusza się po mieście. Po za tym ibiza to mały samochód i nie należy go stawiać na równi z dużymi limuzynami czy kombi które na zachodzie faktycznie kręcą duże cyfry rocznie (szczególnie pojazdy firmowe). Natomiast Twój wpis to poprostu wypisanie kilku bzdur typu " chyba 300 albo nawet 500" nie poparty absolutnie żadnymi dowodami - no chyba że szanowni użytkownicy Pilsener i GRZECHU stwierdzają to na podstawie tego rozmazanego zdjęcia na którym tak naprawde nic nie widać... Jest to wróżenie z fusów nic więcej - zero dowodów i teoretyczna wiedza.

[Grzechu]

No to tylko pogratulować liczenia kosztów panu nitrocars kupić diesla i robić rocznie 18000km szczyt oszczędności. Tylko na zachodzie nie ma wielu takich asów jak ty i twoja rodzina. Bo na zachodzie są drogi i tam się jeżdzi. Jeśli ktoś ma robić 18000rocznie to za swoje auto chce odpowiednie pieniadze. Czy to francus czy niemiec głupi nie jest że autem mało jeżdzi i odda je potem polakowi za bezcen. Oni głupkami nie są, też za dobre samochody chcą odpowiednie pieniądze, a jeśli ten samochó byłby bezwypadkowy a nikt nie napisał że nie jest powtarzam to kolejny raz iż dałem tylko do myślenia z przodem że trzeba go sprawdzić, a do przebiegu to śmiech na sali, a jednak są w POLSCE ludzie którzy wierzą w takie bzdury.

[Kris]

Grzechu odnoszę wrażenie,że Ty w każdym temacie musisz coś napisać,żeby tylko napisać... Wmawiasz ludziom,że nie ma okazji,a sam wyrwałeś się po megankę za 11 koła...
Przebieg owszem jest mały, ale to jest MAŁE AUTO. Przy cenie ropy jaka była w 2003 r i zarobkach choćby w DE opłacało się dołożyć parę groszy i kupić diesla mimo tego,że robiło się 15 -20 000 rocznie. W przebieg 128 000km również wątpię ale nie przesadzajcie z cyframi typu 300 -500 tyś.km to nie jest S-KLASA.
Cena jest "normalna" we Francji pewnie położyli jakieś 2800-3000 euro. Znając panujące tam warunki drogowe mogę jedynie przypuszczać,że auto miało jakieś poprawki lakiernicze.

[Grzechu]

Po meganke się wybrałem dla kogoś, taka pomoc za free niewiem czy wiesz o czym mówie, natomiast masz racje ja przecie nie pisze że bity i że ma 300 000 ale ma zdjęte coś i to bankowo ma zdjęte, a Ty jak zwykle wiesz najlepiej. Tylko jak ja coś powiem to z regóły w 99% tak jest. Dodam tyle to forum nie jest po to żeby wrzucać sobie nawzajem bo mi już z tobą Kris nie chce się gadać poprawisz mnie a potem i tak wychodzi na to samo, Czytaj uważnie napisałem i sprawdzić przód a tylny zderzak był malowany w 100% zderzak co nie oznacza bóg wie czego, ludzie coście sie doczepili .... no i przebieg ma coś zdjęte bankowo.

Dodam iż ludzie to jest TDI nie SDI jeśli by ktoś nim sie poduszał dookoła komina czyli robiłten mały przebieg np. po mieście kupiłby se SDI a nie TDI jeśli ma taki przebieg faktycznie to u nas kosztowałby ponad 20 000zł


http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/s...r=2003&lang=pl

[Kris]

1. Słownik ortograficzny. Kłania się szkoła podstawowa - nie da się tego czytać bez urazy dla oczu
2. W Polsce nikt nie zapłaci Ci więcej niż 17000 zł za ibize z importu skoro salonówkę od I wł. bez problemu kupisz w tych pieniądzach - to chyba mniejsze zło nie sądzisz??
3. Ciekawe czy sam zainteresowany wziął w łapę telefon i zadzwonił wypytać się o podstawowe rzeczy???

[Grzechu]

Nie będe już z tobą duskutował bo najzwyczajniej jesteś obnibusem, co mnie to obchodzi że nikt tyle nie zapłaci, człowieku dlatego się ciągnie auto z zachodu i kręci licznik aby był w cenie polskiego.

Jesteś taki mądry to pokaż swoje ogłoszenia zaraz ci powiem który jest kręcony i bity.

Obrońca Handlu samochodami się znalazł.

[Kris]

Boże mój słodki... Pokaże Ci moje ogłoszenia,ale zrobimy wtedy musimy zrobić zakład. Znajdziesz "bity i kręcone" przyjeżdżasz do mnie jedziemy na mój koszt do ASO czy gdzie chcesz i jeżeli Twoje podejrzenia będą słuszne to oddaje Ci auto za darmo, a jeżeli nie to dajesz mi jego wartość. - Może zakręć się w PZMOCIE ?? Przyniesiesz im wielkie oszczędności bo nie ruszając się z miejsca wystawisz ekspertyzy.

Może kiedyś będziesz miał okazję " lać " pod moim płotem (jak to miało miejsce obok jednego z komisów) to zaproszę Cię do toalety, a później pooglądasz sobie samochody... Taniej Cię wyjdzie

P.S
Pisze się OMNIBUSEM