Citroen C5 mk1 - warto czy nie?

[jasieek]

Witajcie,

Ponieważ wciąż szukam auta, natrafiłem zupełnie przypadkowo w komisie na Citroena C5 mk1 z 2001 roku. Przejechałem się i pomyślałem, że może to jest to? Komfort i wygoda na wysokim poziomie. Do tego bogate wyposażenie i dobre wyniki w testach bezpieczeństwa.

Interesuje mnie benzyna. Koszty paliwa pomijam, choć niewykluczone że będę chciał zamontować LPG.

Co o tym myślicie? Miał ktoś doświadczenia?

[Jakoob]

Moim zdaniem warto, w tej cenie nikt inny nie zaoferuje takiego komfortu. Wiele bolączek wyeliminowano w mk1 po lifcie, niemniej jeśli to benzyna nie powinno być źle, bo to z założenia prostsza konstrukcja, mniej elektroniki czyli mniej potencjalnych usterek.

[jasieek]

OK, a co z zawieszeniem hydraulicznym? Serwisowanie chyba słono kosztuje. No i chyba pozostaje tylko ASO...

Oczywiście cały czas mam na myśli mk1 przed liftem, czyli do 2004 r.

Tak sobie myślę, że komfort musi kosztować i chyba mnie jednak nie stać .

[Jakoob]

Mam w rodzinie taką C5 właśnie z tym zawieszeniem i nie sprawia problemów, chociaż fakt że auto dużo najechane nie ma - nie pamiętam ile konkretnie. Niemniej jeśli się zepsuje, zgaduje iż tanio rzeczywiście nie będzie

[Kris]

W kwestii zawieszenia hydraulicznego każdy twierdzi,że jest -DROGO.
Nie jest drogo... Naprawa kompletnego zawieszenia (wahacze,drążki itp...) łącznie z tzw:"gruszkami" i wymiana płynu oscyluje w granicach 2000 zł. Wiadomo,ze na raz nie będziesz robic całego zawieszenia,a jeżeli nawet to cena w porównaniu z zawieszeniem choćby w przeklętym prze zemnie passacie jest sporo niższa,a komfort nieporównywalny.

[jasieek]

Wnioskuję Kris, że miałeś jakieś doświadczenia z mk1 i nie taki diabeł straszny?
A czy serwisowanie zawieszenia, ewentualnie przeglądy można robić gdzie indziej niż tylko A$O? To mnie głównie interesuje, bo z usług ASO raczej nie chcę korzystać.

Natrafiłem na jakiś artykuł bodajże Auto Świat o C5, i tam piszą że zwykły przegląd w A$O kosztuje min. tysiąc zł, do 2,5 w przypadku rozszerzonego. Dla mnie to spore kwoty, zwłaszcza że auto ma kosztować do 20 tys., bo tylko takie rozważam.

Jakoob: wiesz może coś więcej? Rodzinka zadowolona? Dużo kasy wydają na przeglądy i naprawy?

[Jakoob]

Autem jeździ wujek, rocznik 2003 2.0 benzyna chyba 136KM, przebiegi robi nie więcej jak kilkanaście tysięcy rocznie. Po gwarancji nie serwisuje go w ASO, czyli chyba był tylko na jednym przeglądzie Nie psuje się, ale jest jedno ALE - jeszcze na gwarancji sypnął mu się soft i wgrali mu nowy, była na to nawet kampania. Problem był taki, iż przed naprawą odpalał i elektronika go zaraz gasiła, trzeba było drugi raz kręcić. Zmienili mu soft i temat zniknął, ale po tej operacji wujek twierdzi że auto zrobiło się mułowate i więcej mu pali, z tym że nie drążył dalej tematu tylko odpuścił. Nie wiem, może miał pecha/trafił na partaczy, ja bym zachował się inaczej, ale to nie moje auto. Co do spalania nie wypowiadam się, bo ciężko o osobę, która wykręca wyższe wyniki niż on, niezależnie od modelu auta.

[Kris]

Przeglądy mozesz robić u każdego bardziej rozgarniętego mechanika. Serwisowanie w ASO pochłonie majątek,a nie zrobią tego lepiej niż zwykły warsztat.
Serwisy autoryzowane sa dla ludzi co mają nadmiar $$$$ albo nie ufają mechaniką-nie znają się na samochodach-nie mają swojego zaufanego speca

Podam Ci przykład: Oryginalny zestaw rozrządu do silnika 2.0 HDI ja płacę 220 zł więc dla potencjalnego Kowalskiego będzie to koszt 280 zł + wymiana jakies 200 zł max.
W serwisie autoryzowanym jest to koszt ponad 1200 zł. Przegląd co 20 tkm(polecam robic co 15 000) jedziesz do serwisu wrzucają auto na podnośnik - co dla mnie jest zgrozą!!! gdy auto nie jest obciążone tak naprawdę gówno widac czy samochód ma luzy na zawieszeniu. Wymieniają olej itp... cena 500 zł minimum.
Kupujesz 4 l oleju 120 zł filtry (komplet z kabinowym) to daje jakieś 100 zł jedziesz na rolki i szarpaki dajesz 50 zł i mechanik za robocizne bierze 50 zł. Koszt:320 zł max - wiadomo co każda wymianę oleju nie będziesz jeździć na szarpaki

C5 miałem dość dużo i tylko raz trafiłem na auto które miało przejechane ciut ponad 200 000 km i zrobiłem całe zawieszenie a tak po prawdzie to do wymiany były "sfery" amortyzatorów.

Jak będziesz słuchać opinii "większości" to kupisz passata TDI i zobaczysz co znaczy wymiana np: aluminiowych wahaczy albo nie daj Boże pompowtrysków (nowy ok. 2500 zł/1 szt.)

Ale.... Tradelux kiedyś bardzo mądrze napisał,że jak w niemieckim aucie wymienia się wtryski czy zawieszenie to są to elementy eksploatacyjne,a jak we Francuski to już awaria

[PathLiner]

@jasieek, zarejestruj się (2 minuty) i poczytaj.

Klub Cytryny C5

Większego kompendium wiedzy nie znajdziesz.
Aha, Pamiętaj, że zadowoleni z auta ...nie piszą o problemach.
Zapraszam do grona hodowców cytrusów.

[jasieek]

OK panowie, to co piszecie wygląda zachęcająco, a i wrażenia z jazdy C5 też przyjemne.

A co z LPG w benzynie? Diesla to chyba sobie daruję, koszty padniętych dwumas, turbin, czy wtrysków skutecznie mnie odstręczają. Na moje przebiegi (7-10 tys rocznie) benzyna +/- LPG spokojnie wystarczy.

[dural]

Miałem lat temu C5 1.8 (pierwsza generacja) nalatane 270k km i nic poza eksplatacyjnymi elementami nie wymienialem.

[tradelux]

OK panowie, to co piszecie wygląda zachęcająco, a i wrażenia z jazdy C5 też przyjemne.

A co z LPG w benzynie? Diesla to chyba sobie daruję, koszty padniętych dwumas, turbin, czy wtrysków skutecznie mnie odstręczają. Na moje przebiegi (7-10 tys rocznie) benzyna +/- LPG spokojnie wystarczy.

Wtryskiwacze - 450zł brutto /szt
Turbina - 950-1000zł brutto
Koło dwumasowe - 1800-1900zł z robocizną.

Żeby zajechać szybko turbinę z 2.0 to trzeba być prze gigantem...