Brudne auto mniej pali
Lekko przybrudzony samochód oznacza niższe rachunki za paliwo - twierdzą szwedzcy naukowcy z Królewskiego Instytutu Technologii (KTH) w Sztokholmie.
Uczeni odkryli, że minimalnie szorstka powierzchnia ma lepsze właściwości aerodynamiczne niż zupełnie gładka.
Badania KTH nad aerodynamiką
źródło: Puls Biznesu
# Szanuj moderatora swego, bo możesz mieć gorszego #
- Inspekcje @ dolnośląskie -
Problem z Lenovo? Wesprzyj akcję FB Uwaga na Lenovo
hehe, widziałem to dzisiaj i śmiać mi się chciało. Nie chce mi się czytać całego raportu ale jestem ciekaw czy wzięli pod uwagę masę tego brudu na aucie i jej wpływ na spalanie.
Będzie dobry pretekst jeśli komuś nie chce się myć samochodu
Czego oni to nie odkryją. Ciekawe ile pieniędzy poszło na te badania.
teraz czekać aż myjnie zaczną upadać
Niewątpliwie należy im się Antynobel
ew Darwin.
Nawet w raporcie turbo o tym mówili. Teraz to już nikt nie będzie auta mył bo po co, żeby więcej paliło.
Masakra...gdy auto ma połowę zbiornika paliwa też mniej pali niż gdy ma cały, ba i lepsze przyspieszenie ma...a więc jak będzie miało ćwierć zbiornika będzie jeszcze lepiej, a jak będzie miało ....itd. Zaczynaja popadać w absurdy z tymi badaniami.
A jak jedzie 5 osób to też więcej spali niż miałaby jechać tylko 1 osoba (kierowca). A może jeszcze mniej spali jak będzie stało i nie jeździło (wyłączony silnik)
Ja od jutra zaczynam jeździć na pusty żołądek. Będę lżejszy o parę gram, czyli mniej spalę
Opinie, które napisałem na forum, są jedynie moimi przypuszczeniami oraz subiektywną oceną. To nie pewnik, w rzeczywistości może być inaczej.
Tylko kompletny szaleniec/ignorant/laik popatrzy na auto z USA bądź Szwajcarii.
A ja się przed jazdą wysikam. Żeby nie rzec... "wypróżnię" :P
Ja sobie baloników z helem naprzyczepiam...
|
Odpowiedź z Cytatem
Zakładka