Witam serdecznie.
Wczoraj dostałem na forum RLKP link do pięknej Laguny od klubowicza. Miałem się z nią zapoznać... No i się zapoznałem
Rzecz się ma tej Laguny: http://moto.allegro.pl/laguna-3-0-v6...634366614.html
http://senator.otomoto.pl/renault-la...C19123824.html
Zajechałem tam moją krówką Wyszedłem i ujrzałem na placu autko burmistrza. Ponad 3 lata w kraju. Okazało się, że zostawił w rozliczeniu bo wziął Volvo S80. Podchodzę do niej i okazuje się że to ładna czarnulka. Otwieram drzwi kierowcy i światełko w drzwiach się nie pali (heh typowe wystarczy na diodę zmienić). Otwieram maskę i okazuje się, że rączka ciężko chodzi do otwierania maski (prawie bym ułamał). Silnik jak silnik po odpaleniu prawie go nie słychać. Robię tryb serwisowy i 0 błędów na liczniku. Normalnie zdziwiony Odpalam i dziwię się... testy OK i odpalanie impulsowe działa (częsta przypadłość że nie działa - jak nie działa to trzeba dłużej przycisk przytrzymać). Szyby działają (opuszczają się i podnoszą). A tu się przyglądam desce rozdzielczej i widzę, że regenerowana. Zapięcie pasów kierowcy przy fotelu leży na ziemi - wywalony napinacz. No ale sprzedawca dalej twierdzi, że bezwypadkowy. Lewy przedni błotnik z 07.2002 a auto z końcówki 2001. Drugi błotnik okej. Maska powtórnie malowana. Lewy próg wartości 250-300um czyli też malowany. Drzwi lewe okej. Tylna klapa malowana i szpachlowana - najmniejsza wartość to 250um max nie chwyciło w środkowej części. Tylny zderzak nie spasowany z klapą. Prawy tylny błotnik szok... Na środku nie chciał miernik łapać trochę niżej wartości 800um i aż do 300um. Czyli szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla Prawy próg 300um w przedniej części aż do 600um w tylnej części. No dobra to ja se myślę, że się nim przejadę... Wszedłem wciskam hamulec i po kolei z P - R - N - D i szarpie na postoju przy zmienianiu pomiędzy pozycjami. Wyjeżdżam w stronę Człuchowa. Na początku nie katuję... wyświetla się SERVICE na pomarańczowo i gadaczka mówi coś w stylu "sztampfliśt defekt" cokolwiek to znaczy (nie znam niemieckiego). Po rozgrzaniu daję w but i przy kickdownie czuję szarpnięcie jakby znów coś od skrzyni. Przy redukcji z 3 na 2 bieg też szarpnięcie. Przyspieszenie coś porównywalne z moją krówką (2.2dCi 150 koni a tu 3.0V6 205 koni). Pytam się kiedy olej był wymieniany w skrzyni, ale uzyskałem odpowiedź że był ale nie wiedzą kiedy... To ja se w myślach twierdzę, że był zalewany w fabryce i tyle Jeszcze do tego tylne lewe drzwi po otwarciu z karty nie można otworzyć - jedynie ze środka.
Klubowicz zrezygnował z dalszego zapoznania się z samochodem.
Nie robiłem zdjęć bo mi telefon padł... Moim zdaniem warty połowę tej ceny
Zakładka