Nieduży na trasę do 25000zł.

[Oblord]

Witam wszystkich.

Przymierzam się właśnie do zakupu mojego pierwszego samochodu. Szukam czegoś niedużego, ale dobrze sprawującego się w trasie na codzienne dojazdy do pracy. Wszystkie rodzinne sedany/kombi/itp odpadają - nie wymagam pojemnego bagażnika, ani super wygody na tylnej kanapie. Najlepszy byłby pewnie jakiś hatchback. Dziennie będę pokonywał mniej więcej 50km, głównie w trasie. Dalsze podróże nie są planowane. Na mieście auto też będzie oczywiście użytkowane, ale nie jest to jego głównym przeznaczeniem. Zależałoby mi natomiast na możliwie bezproblemowej eksploatacji i rozsądnym spalaniu, choć cudów w tym względzie nie oczekuję - ważne żeby nie paliło jak smok.

Autem będę jeździł sam, ewentualnie z jednym pasażerem, więc samochody 3 drzwiowe są jak najbardziej ok. Fajnie jakby auto miało sportowy charakter. W oko wpadły mi na przykład Honda Civic VII po lifcie i Seat Leon I. Szczególnie ta Honda nie daje mi spokoju, ale nie wiem czy warto interesować się tymi modelami przy moim budżecie.

Do wydania mam około 25000zł, ale w to wliczyć trzeba ubezpieczenie i wszystkie ewentualne dodatkowe koszty po zakupie, więc myślę, że musiałbym celować w egzemplarze za nieco ponad 20000zł.

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki za jakimi modelami powinienem się rozglądać.

[takietam]

Przy tych wymaganiach też bym celował w Civica, ale nie wiem czy za 20 tys dostaniesz poliftowego. Jest tu kilka obeznanych osób w Hondach na pewno pomogą. Rozumiem, że szukasz benzyny?

[Oblord]

Tak, wydaje mi się, że w moim wypadku benzyna będzie rozsądniejszym wyborem, bo tak jak napisałem, bardziej zależy mi na bezproblemowej jeździe niż super-niskim spalaniu. Tak generalnie rzecz biorąc, to nie upieram się przy żadnym typie silnika, ale kupując diesla jednak więcej ryzykuję, a przy planowanym przebiegu mam chyba więcej do stracenia niż zyskania.

W przypadku Civica, brałbym na pewno benzynę, bo z tego co czytałem tu i ówdzie, to wersje CTDI bezproblemowe nie są, a te benzynowe całkowicie mnie zadowalają.

[carl23]

Ostatnio mam na tapecie C4 dla kolegi i wydaje się być fajnym autkiem (5D) jeśli szukasz czegoś fajnego poszukaj C4 w 3D bardzo ciekawie wyglądające, wyróżniające się autko.

[Wolf]

Oferta naszego kolegi http://otomoto.pl/honda-civic-z-niem...C17643416.html nie jest po lifcie ,ale przynajmniej kupujesz to co jest opisane i zgadza się z tym opisem :-)poliftowej w zakładanym budżecie koło 20 000 raczej dobrej nie znajdziesz,wiadomo jest ładniejsza ale strzeż się okazji.

[Oblord]

Dzięki, interesująca oferta, do tego blisko mojego miasta. Muszę jutro się nad nią na spokojnie zastanowić. Rozumiem, że od Trade-Lux jakby co mogę kupować w ciemno?

A orientuje się ktoś może, ile realnie musiałbym wyłożyć na sensowny egzemplarz po liftingu, chociażby z 2004 roku?

[pecet]

Taki civic 1,4 na trasę to nie jest najlepsze rozwiązanie, będzie Ci brakowało mocy a właściwie to elastyczności.

[tradelux]

Za fajny poliftowy model, prosty i bez wiekszych przejsc trzeba zaplacic okolo 6tys Euro:
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/sh...e&pageNumber=2

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/sh...RT&tabNumber=1

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/sh...RT&tabNumber=1

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/sh...RT&tabNumber=2


Za samo auto wychodzi wiec w ok. 24tys zl + oplaty, transport no i jeszce trzeba doliczyc pakiet startowy: olej, filtry.
Co do 1.4 to jezdzilem kilka lat temu, jak modele te weszly na rynek. Uzytkowane przez 2lata dzien w dzien trasa Katowice-Krakow. Demontem predkosci moze faktycznie nie jest, ale da sie rozpedzic na trasie do przyzwoitych predkosci po za ograniczenia na autostradzie
Spalanie na poziomie 5,5-6l/100km benz.
1.6 faktycznie fajnie jezdzi, ale cenowo sa tez troche drozsze. Spalanie w 1.6 jest o ok. 1-1,5l wieksze (tez uzytkowalem przez rok czasu).

[goralek]

Uważam, civica 1,4 za bardzo dobry wybór. Ekonomiczny i bezproblemowy silnik, niskie spalanie no i w kosztach się zamykasz plus dwa tankowania do pełna. Civic 1,6 rzeczywiście lepiej się zbiera, ale wróćmy na ziemię jesteśmy w PL nie D/DK/F/I czy innym zachodnim kraju z siecią autostrad. Na nasze drogi to 1,4 jest za szybki

[Oblord]

W internecie opinie o tym 1.4 faktycznie są dość negatywne. Naprawdę aż tak muli ten silnik? Na prędkości maksymalnej mi specjalnie nie zależy, bo i tak bym jej pewnie nie wykorzystał. Wystarczy żeby te 100km/h dało się luźno ujechać. No ale wiadomo, zawsze nieco dynamiki by się przydało. I teraz pytanie, czy ludzie po prostu przesadzają, bo po Civiku oczekiwaliby wyścigówki, czy naprawdę jest aż taka lipa?

Po prostu obawiam się nieco, czy kupując Civica przypadkiem nie dostanę tego, co dałoby mi jakieś tańsze, ale mniej "bajeranckie" auto - w stylu jakiejś Fabii, czy Punto. Civic wart jest swej ceny?

[tradelux]

"Hondiarze" zawsze oczekuja duzo po swoich autach i tak np. jak bedzie teraz wersja 1.6 hybryda z turbo o mocy 160KM to tez kazdy mowi, ze malo i zle
Fabii czy Punto nie ma co porownywac, bo jest calkowicie inne prowadzenia, trakcja itd. (chociaz Punto II nie jest takie zle). Jedna zasadnicza roznica miedzy Honda, a wymienionymi modelami: zeby wyprzedzac Honda, trzeba ja rozkrecic na obrotach i zabierac sie tak pow. 3,5-4tys min. Przez to ponizej tych obrotow jezdzac mamy bardzo niskie spalanie (da sie zejsc na trasie do 5l, a nawet troche mniej).
Najlepiej jakbys sie przejechal takim i zobaczyl czy Ci odpowiada.

http://www.autocentrum.pl/dane-techn...civic/vii.html
silniki benzynowe moc [KM] / przy obr/min mom. obr. [Nm] prędkość [km/h] 0-100km/h [s]
1.4 16V 90 / 6400 120 176 11.8
1.6 16V 110 / 5600 152 187 10.2

P.S. Sa takie marki gdzie gdzie uzytkownicy zawsze beda mowic, ze malo mocy - Alfa Romeo, BMW, Honda

[Oblord]

No tak, koni pewnie zawsze będzie za mało, ile by ich nie było. Myślę, że jak na pierwsze auto Honda powinna być ok, szczególnie że jestem świeżo po egzaminie, więc pewnie i tak przez pewien czas będę jeździł w trybie emeryta. Główny problem polega na tym, że jak się długo kasę zbiera, to później łeb pęka od martwienia się, czy nie wyrzucę jej w błoto.

Jeszcze skontaktuję się z Tobą w sprawie tego Twojego Civic'a, bo mam na tyle blisko, że szkoda byłoby go chociaż nie sprawdzić. Ale to po świętach, mam nadzieję, że nie zniknie tak szybko.

Dzięki za pomoc.

[inhalt]

Fajnie jakby auto miało sportowy charakter.

Honda Civic to fajny samochód, ale zupełnie nie przystaje do opisu wymagań. Szczególnie wersja z silnikiem 1.4 na pewno nie jest samochodem "o sportowym charakterze".

Zastanów się czego wymagasz. Jeśli chodzi o bezproblemową jazdę z prędkością 100 km/h to oczywiście Civic jest wystarczający, jak wiele innych samochodów. Ale jeśli oczekujesz czegoś więcej od silnika niż jazdy 100 km/h to 1.4 90 KM Hondy jest słaby.

Szczerze mówiąc to w codziennej jeździe i subiektywnym odczuciu np. 1.3 CDTI z Opla bądź Fiata zbiera się znacznie lepiej niż 1.4 benzynowy Hondy. I to różnica jest duża.
Silniki benzynowe o pojemności rzędu 1.2-1.4 litra mają moce 80-90 KM. Ale te moce uzyskują przy obrotach, z którymi normalnie się nie jeździ. Czyli coś takiego co jest w papierach, ale nijak pod *****em nie czujesz.

Jeśli chcesz czuć, że auto faktycznie ciągnie po naciśnięciu gazu, to po prostu musisz myśleć o większej benzynie wolnossącej (min 1.6, a lepiej 1.8 w górę) albo czymś doładowanym. Jeśli masz turbinę, to nie ma znaczenia, czy silnik diesel czy benzyna. Oba ciągną ładnie.

Po porostu pomyśl czego szukasz. Jeśli rozsądnych osiagów albo więcej niż rozsądnych, to nie w małym benzynowym wolnossącym silniku. Cudów nie ma.
Współczesny diesel będzie wówczas lepszym rozwiązaniem, albo większa benzyna.
Ale jeśli szukasz jazdy 100 km/h to wybów jest duuużo większy niz tylko Honda, bo większość producentów ma w ofercie niewielki hatchback z silnikiem o pojemności 1.4 litra.

[admiralbar]

To i ja cos dorzucę od siebie. Inhalt ma racje co do pojemności i mocy, im wieksza pojemnosc = większa moc, tym nizej musisz kręcić silnik, żeby auto jako tako jechało.
1.4 bedzie moim zdaniem za słaby na trase. Jak bedziesz chciał wyprzedzić TIR-a to albo będziesz się za nim wlókł, albo jechał 30 km aż się trafi dobry moment. Mam astre 1.6 i to też moje pierwsze auto i po prawie roku jeżdżenia czuję, że to 1.6 to za mało do sprawnego smigania po trasie mimo, że auto nie jest jakoś mocno załadowane. Chociaż ostatnio jechałem do Olsztyna i facet cisnął Yarisem chyba ze 140 ( a ja jechałem 110) i bardzo ładnie wyprzedzał inne auta.
Na początku trochę będziesz się bał, ale po czasie się "rozjeździsz" i będziesz czuł pewniej za kierownicą a wtedy te dodatkowe kM pod maską się przydadzą.
Tylko w tym wyborze trzeba chyba znaleść złoty środek, bo w sumie 1,6 to niewiele więcej od 1,4 , jeśi chodzi nawet o samo OC. Jak 1,6 to już może 1,8 a od 1,8 już niedaleko do 2,0
Przemyśl sobie dokładnie sprawe, do to w końcu Twoje pieniądze i szkoda je wydać na coś z czego nie będziesz zadowolony.
Najlepiej określ sobie jakie spalanie zaakceptujesz i koszty utrzymania samochodu, jakie przebiegi będziesz robił i dopiero wybierz pojemność auta.
Pozdrawiam

[tradelux]

Jak chcecie coś mocnego na trasę to najlepiej V6 lub R6 ewentualnie pozostaje doładowana benzyna. Innym wyborem jest jeszcze mocny klekot też z turbo. Błędne koło się zamyka, moc i pojemności mogą rosnąć w nieskończoność tylko jeszcze czymś trzeba nakarmić te koniki pod maską i duże pojemności
Dla mnie takie 1.6 czy 1.8 też jest słabe na trasy. Jak już to najlepiej K20A2 200KM tylko głośno się robi i sporo pali. Punk widzenia zależy od punktu siedzenia